Recenzja: Endless Ocean Luminous [Nintendo Switch]
Endless Ocean Luminous przenosi graczy, dosłownie, pod wodę, by eksplorować ograniczone na mapie głębiny oceanu. Tym razem w wersji na konsole Nintendo Switch.
Recenzja: dodatek VOID Riders w OlliOlli World [Nintendo Switch]
To nie będzie długa recenzja? Dlaczego? Bo przez większość czasu musiałam sobie przypominać, jak w ogóle sterowało się w OlliOlli World. Nie powiem, pisząc recenzję tej gry, którą znajdziecie tutaj, nieźle się momentami namęczyłam.
Recenzja: Never Alone: Arctic Collection [Nintendo Switch]
Początkowo nie sądziłam, że opowieści językiem rdzennych mieszkańców Alaski kiedykolwiek mnie zainteresują. Spotkało mnie jednak miłe zaskoczenie.
Recenzja: Don’t Be Afraid [Nintendo Switch]
Kiedy tytuł gry sugeruje, że nie ma się czego bać, to od razu wiadomo, co nas czeka. Tym razem wcieliłam się w sylwetkę uprowadzonego jedenastolatka, który walczy, dosłownie, o przetrwanie.
Recenzja: OlliOlli World [Nintendo Switch]
Pamiętam czasy, jak za małolata siedziałam przed starym, potężnym monitorem (z nakładką chroniącą wzrok) i ogrywałam Tony’ego Hawka. Minęło to jednak bezpowrotnie, gier sportowych otrzymujemy coraz więcej.
Recenzja: Pinchcliffe Grand Prix [Nintendo Switch]
Pinchcliffe Grand Prix (lub częściej da się wyszukać jako Flaklypa Grand Prix) to gra, która powstała na podstawie norweskiego filmu animowanego poklatkowego z roku 1975.
Recenzja: World War Z [Nintendo Switch]
Czego chcesz od nas… zombie? No właśnie. Bo chyba nic więcej, poza dorwaniem się do naszej skóry i pożywieniem się, sami wiecie czym (choć ten fakt trzeba by potwierdzić).
Recenzja: Darksiders III [Nintendo Switch]
Wiecie, kim jest Furia? Jeżeli jesteście fanami serii Darksiders, coś pewnie już o niej usłyszeliście. Nasi ulubieni i niezwykle zadziorni Jeźdźcy Apokalipsy powrócili w odsłonie Darksiders III.
Recenzja: Road 96 [Nintendo Switch]
Gra, która zabierze Cię w podróż pełną przygód. Gra, która niejednokrotnie potrafi wywołać uśmiech na twarzy. No i przede wszystkim gra, która dostarcza solidną dawkę dobrej rozrywki.
Recenzja: Dreamscaper [Nintendo Switch]
Każdy z nas lubi spać, a niektórzy uwielbiają śnić. W grze Dreamscaper będziemy przeżywać przygodę, która rozpoczyna się zaraz po zaśnięciu.
Recenzja: Worms Rumble [Nintendo Switch]
O tak, kiedy ktoś usłyszy, że właśnie gramy w Wormsy, od razu wie, o jaką grę chodzi. Śmieszne robaczki atakujące siebie nawzajem na różnych planszach to to, co każdy z nas zapamiętał ze swoich najmłodszych grach.
Recenzja: Eldest Souls [Nintendo Switch]
Lubicie historie o Bogach? W tym przypadku zostali uwięzieni, a na dodatek rzucili na ludzkość klątwę. No kto by pomyślał, że te istoty mogą się zdenerwować…?
Recenzja: Wonder Boy: Asha in Monster World [Nintendo Switch]
Żywe kolory w grach sprawiają, że od razu lepiej się czuję. Połączone z ciekawą rozgrywką sprawiają, że gra staje się numerem jeden każdego dnia – choćby nawet na 10 minut, na przenośnej konsoli.
Recenzja: Snow Runner [Nintendo Switch]
Słysząc Snow Runner, pierwsze co przychodzi mi do głowy to – ZABIERZCIE TO ODE MNIE. O oczy obiło się mi już mnóstwo recenzji, w których ta gra wypada bardzo dobrze.
Recenzja: Infernal Radiation [Nintendo Switch]
Na samym początku muszę powiedzieć, że Infernal Radiation porusza się w kontrowersyjnym temacie.
Recenzja: Space Commander: War and Trade [Nintendo Switch]
Dawno nie latałam po kosmosie i nie strzelałam do nadlatujących statków. Mogłam sobie w końcu przypomnieć, jak to jest. Czy jednak gra wywołała u mnie uśmiech na ustach?
Recenzja: Touhou Hyouibana: Antinomy of Common Flowers [Nintendo Switch]
Kolory, wiele kolorów. Grafika, która jeszcze w samym menu może się bardzo podobać. Jak przystało na tego typu gry, japońska kreska aż wylewa się poza ekran konsoli.
Recenzja: Legend of Keepers [Nintendo Switch]
Switch ma to do siebie, że nawet chodząc po domu, można grać w grę i całkowicie się w niej zatracić.
Recenzja: Little Mouse’s Encyclopedia [Nintendo Switch]
A gdyby tak usiąść na chwilę i zamiast stresować się strzelankami i zastanawiać się nad tym, czy dobrze zrobimy kombo w grze, włączymy coś zupełnie z innej beczki?
Recenzja: DARQ Complete edition [Switch]
W redakcji chyba przyjęło się, że wszystkie straszne i dziwne gry idą do mnie. Nie narzekam z tego powodu, bo mam okazję przedstawiać wam naprawdę niecodzienne tytuły. DARQ Complete Edition to gra godna polecenia na Nintendo Switch.
Recenzja: Plants vs Zombies Battle for Neighborville Complete Edition [Switch]
O Plants vs Zombies można powiedzieć jedno, jest to wojna, która tak naprawdę nigdy się nie kończy. Postawiono przede mną zadanie ocenienia kolejnej odsłony gry o zombie i roślinach.
Recenzja: Tohu, czyli śliczna gra pełna łamigłówek! [Switch]
Ostatnio coraz częściej mam sposobność recenzować śliczne gry, a przy tym dobrze się bawić. Chociaż nie jestem fanem produkcji typu point-and-click, to tutaj muszę przyznać, że trafiłem na bardzo ciekawy wyjątek.
Recenzja: Conarium [Switch] Lovecraft i pstryczek? To super połączenie!
Kiedy dowiedziałem się, że ta mam do zrecenzowania nową grę na Switcha, nie wiedziałem do końca, czy uda mi się wepchnąć ją między grafik sesji i naukę do egzaminów.
Recenzja: The Coma: Recut [Switch] – średnio wciągający horror
Coraz częściej mam możliwość używania swojej konsoli Switch do recenzowania niektórych gier dla tego portalu. The Coma: Recut jest ciekawym przykładem horroru, który może wciągnąć gracza mimo swoich pozornie drobnych rozmiarów.