Jeśli szukacie akcesoriów do Meta Quest 3, to może warto zainteresować się propozycjami od KIWI Design? Przekonajmy się.
KIWI Design to jeden z liderów zajmujących się produkcją akcesoriów dla fanów wirtualnej rzeczywistości. Testowałem już dla Was dodatki od Annapro, NordQuest VR czy AMVR. Dziś natomiast zapraszam Was do mojego artykułu, w którym opisuję swoje wrażenia z korzystania z trzech akcesoriów. Są to nakładka silikonowa na interfejs na twarz, uchwyty na kontrolery oraz opaska z baterią. Zajmę się nimi w podanej właśnie kolejności. Tyle tytułem wstępu, przejdźmy do pierwszego testu.
Silikonowa nakładka na interfejs na twarz (F4)
Jednym z najważniejszych elementów, jakie można założyć gogle Meta Quest 3 jest bez wątpienia interfejs na twarz. Oczywiście można grać bez tego akcesorium (zwiększając sobie pole widzenia), aczkolwiek ja jestem zwolennikiem korzystania z interfejsu. Zwłaszcza, że dobry interfejs pozwala ograniczyć światło docierające do nas z okolic nosa. Z pomocą przychodzą też silikonowe nakładki na interfejs. Przede wszystkim dzięki nim możemy pozbyć się potu, który na pewno zgromadziłby się na interfejsie podczas niejednej sesji w grach na VR. Silikon łatwo się czyści, a dzięki swojej elastyczności dopasowanie go do kształtu interfejsu nie sprawia najmniejszych trudności.
Propozycja od KIWI Design niestety nie zachwyciła mnie. Nie trzyma się ona na rzepie – zamiast tego zahaczamy ją po prostu dookoła interfejsu. Podczas gry nie stanowi to wielkiego problemu, aczkolwiek ściągając gogle, nierzadko odhaczymy również silikonową osłonę. Faktem pozostaje, iż blokuje ona sporo światła z okolic nosa, zostawiając nas sam na sam z wirtualną rzeczywistością. Cena też nie jest wysoka – wynosi ona __ dolarów. Niemniej uważam, że lepiej rozejrzeć się za inną alternatywą jeśli posiadacie gogle Meta Quest 3. Produkt ten jest dedykowany wariantowi Quest 3S, a mi przyszło go sprawdzać z Questem 3. Na upartego da się z niego korzystać, aczkolwiek nie jest to na pewno optymalne rozwiązanie.
Uchwyty na kontrolery od KIWI Design (G4 Pro)
Kontrolery Touch Plus to kolejne urządzenia, które warto nieco ulepszyć, mając jedynie ich podstawowy wariant. Nie zrozumcie mnie źle – kontrolery te nawet w fabrycznym wariancie są dość wygodne. Nie znaczy to bynajmniej, że nie można poprawić odczuć płynących z ich wykorzystywania. Testowałem już dla Was propozycję od Maecker VR. W mojej ocenie to świetne rozwinięcie, które dodatkowo wydłuża nieco kontrolery. Jeśli jednak chcielibyście korzystać z takiego samego rozmiaru, którym odznaczają się podstawowe kontrolery, to może warto zainteresować się uchwytami od KIWI Design? Jeśli tak, to – oczywiście mając w domu testowane dziś nakładki – po pierwsze musimy zdjąć oryginalne osłony na baterie z kontrolerów. Gdy już to zrobimy, bierzemy odpowiednie nakładki G4 Pro (oczywiście prawa i lewa są inaczej wycięte).
Polecam rozpocząć od przełożenia sznurków kontrolerów (o ile z nich korzystacie, co w kontekście dzisiejszego akcesorium raczej nie ma sensu) przez odpowiednie miejsca na dole uchwytów. Następnie po prostu dopasowujemy resztę kontrolera i powtarzamy to z drugim. Co istotne, KIWI Design zaprojektowało i wkomponowało w uchwyt własną klapkę na baterię. Dzięki temu możemy korzystać z tego akcesorium non stop i wymieniać baterie bez wyciągania kontrolerów z uchwytów. Nie sposób też nie wspomnieć o opaskach na dłonie. Dzięki nim możemy mieć przy sobie kontrolery, nawet nie trzymając ich. Pasek powinien być w mojej ocenie trochę dłuższy i przyjemniejszy dla skóry. Co prawda nie podrażnia jej, aczkolwiek można odczuwać pewien dyskomfort podczas dłuższych sesji z tym akcesorium. Jeśli jednak zależy Wam na korzystaniu z baterii i trzymaniu się kontrolerów bez konieczności faktycznego ich trzymania (przez nas), to warto rozważyć propozycję od KIWI Design.
Opaska KIWI Design z baterią (H4 Boost)
Niejeden użytkownik gogli Meta Quest 3 z pewnością dostrzega pewien problem z tym sprzętem. Chodzi mi oczywiście o podstawową opaskę, z którą są one sprzedawane. Nie ma co owijać w bawełnę – bardziej przypomina ona gumkę od majtek niż opaskę na gogle VR. Daleko jej też do wygody, wobec czego uważam, że jednym z pierwszych zakupów do wykonania po nabyciu Questa 3 absolutnie powinna być inna opaska. Na rynku znajdziecie prawdziwe zatrzęsienie tego rodzaju akcesoriów. Dziś chciałbym Wam przedstawić propozycję od KIWI Design. Mocujemy ją na naszych goglach, wciskając ją po prostu na odpowiednim miejscu – rozwiązanie jest na pewno proste i nikt nie powinien mieć problemów z tą czynnością.
Warto jeszcze wspomnieć, że z przodu opaski znajduje się delikatnie elastyczny plastikowy chwytak – pozwala on na złapanie część, przez którą na ogół przechodzą paski. Następnie koniecznie zalecam zamontowanie interfejsu na twarz. Sprawi to, że opaska będzie przytrzymywana w odpowiednim miejscu. Co prawda można korzystać z H4 Boost bez interfejsu, aczkolwiek nie uważam, aby było to optymalne rozwiązanie. Szybko zauważycie wtedy, że „pazur”, czy chwytak nie trzyma odpowiedniego miejsca. Z tego powodu zdecydowanie rekomenduję wykorzystywanie interfejsu. Podoba mi się to, że pasek przechodzący przez głowę jest po prostu częścią samej opaski – nie trzeba się przez to męczyć z przesuwaniem paska przez odpowiedni element samych gogli.
Opaska ta, co bardzo istotne, posiada także wbudowany akumulator. Ładujemy go oczywiście za pomocą portu USB typu C. Sprawdziłem naturalnie czas ładowania – uzupełnienie ładunku od 0% do 100% zajmuje zaledwie około godziny. Jest to więc bardzo dobry wynik. W pełni naładowana opaska, zależnie od gry, pozwala na ogół na jednokrotne naładowanie gogli. Chciałoby się więcej, ale zawsze to coś. Szkoda natomiast, że nie zdecydowano się na lepsze poprowadzenie kabla przekazującego ładunek od akumulatora opaski do gogli przez to, kiedy nie chcemy z niego korzystać, zwisa pod dość dziwnym kątem. Doceniam natomiast zamontowanie 4 diod. Sygnalizują nam one, w jakim stopniu (do 25%, połowy, 75% i do 100%) naładowany jest akumulator opaski.
Trzeba też mieć świadomość, że podczas ładowania gogli, kabel dość wyraźnie odstaje. Na pewno można by to było rozwiązać lepiej. Idąc dalej, muszę przyznać, że H4 Boost jest niesamowicie wygodnym akcesorium. Ani ja, ani moja żona nie mieliśmy problemów z korzystaniem z tej opaski przez wielogodzinne sesje bez zdejmowania gogli. Należy zaznaczyć, że oprócz standardowego pokrętła w tyle (do regulowania rozpiętości opaski) zamontowano również pokrętło z przodu. Dzięki niemu regulujemy wysokość opaski względem samych gogli. Jest to moim zdaniem świetne rozwiązanie i wyróżnia ono propozycję od KIWI Design na tle konkurencji.
Podsumowanie
Kolejny raz widać, że do Meta Quest 3 można znaleźć istne zatrzęsienie akcesoriów. Nie wszystkie są niestety świetnymi produktami, aczkolwiek na pewno warto zainteresować się przede wszystkim opaską z baterią. Dzięki niej nie tylko wydłużymy czas pracy gogli, ale też postawimy na zdecydowanie wygodniejsze rozwiązanie niż oryginalny wariant opaski. Nakładki na kontrolery także są interesującymi produktami i na dobrą sprawę z dzisiejszego zestawienia jedynie silikonowa osłona nie jest przeze mnie polecana. Nie licząc jej KIWI Design stworzyło bardzo interesujące produkty. Pamiętajcie też, że testowałem dla Was stację dokującą do kontrolerów PlayStation tego producenta. Do mojego artykułu zabierze Was poniższy odnośnik.
Akcesoria do przetestowania zapewnił ich producent, firma KIWI Design.
Dodaj komentarz