Wczoraj odbył się event promocyjny gier wchodzących w skład Uncharted: Kolekcja Nathana Drake’a. Spotkanie zostało zaplanowane w Warszawskim Multimedialnym Parku Fontann, jak się okazało to był tylko pierwszy przystanek wyprawy.
Na początku chciałem ochrzcić tę serię artykułów „Dziennikiem”, ale zaraz jutro ktoś by się znalazł i krzyczał, gdzie jego kolejny tekst, skoro miało być codziennie. Z dumą prezentuję więc osobisty Pamiętnik Destiny.
Konrad jest moją redakcyjną muzą. Przez tę brodę brakuje mu niestety trochę kobiecości i licznych koleżanek od pozostałych dziedzin, ale nie narzekam. Nie o tym będzie jednak dzisiejszy artykuł.
Tomaszu, co ja mam kupić? Napisałem Wam ostatnio kilka słów o charakterystyce Nintendo. O ich grach, o odmiennym stosunku do największych tytułów i o osobach, które powinny ich konsolę nabyć.
Jak zostać japońskim menadżerem piłkarskim Mówiłem w ostatnim odcinku podcastu o Nintendo Pocket Football Club. Mówiłem też, że pewnie spędzę z nim trochę więcej czasu. Tak też się stało.
Poza kilkoma imprezami dla graczy, w ostatnich latach w Polsce nie były organizowane żadne znaczące wydarzenia z branży gamingowej.
Od Euro Truck Simulator po Symulator Kamienia Rozmawialiśmy w Gravitacji o symulatorze kromki chleba, kozy… Jakkolwiek absurdalnie by to nie brzmiało, cały ten syf jest całkowicie grywalny i czerpie z dużo poważniejszych tytułów.
A co gdyby tak czekając na kolejne AAA, odłożyć telefon i zacząć grać na 3DS’ie? Z własnego doświadczenia i obserwacji wiem, że Nintendo czasami budzi trochę wątpliwości.
O tym, czym się jaram po dwóch konferencjach na #Gamescom2015 Ależ bym Wam teraz chciał poopowiadać o WoW’ie. Konrad by się ucieszył (Nie!/Konrad).
Wycieczka do Cenegi. 8 lipca, Okęcie, Warszawa.
Grałem sobie ostatnio w Rocket League, jednocześnie kątem oka zerkając na wydarzenia z trwającego aktualnie ESWC.
Dziś odbyła się konferencja prasowa (na którą zostaliśmy zaproszeni) poświęcona nadchodzącym targom Warsaw Games Week, poznaliśmy na niej kilka nowych informacji.
Odnotowałem jakiś płacz o preordery. Może nie tyle płacz, co nadmierne zainteresowanie w temacie. Kotaku wyskakuje z felietonem pt. „Stop Preordering Video Games”.
E3 oficjalnie za nami. Naskrobałem podsumowania, uspokoiłem oddech i na spokojnie podszedłem do tematu w swoich poprzednich artykułach. Powiedziałem swoje.
Oglądając konferencje Microsoftu byłem pod wrażeniem, gdy „Head of Xbox” Phil Spencer ogłosił wsteczną kompatybilność w Xboxie One. Podobnie jak moi koledzy z redakcji na Skype krzyczałem głośne „wow” „pozamiatali” etc.
Dawno nie widziałem takiego zatrzęsienia gier, których faktycznie nie mogę się doczekać. Znów zacznę od tego, co mnie całkowicie nie interesuje. Hitman leży na mojej kupce wstydu i planuję go nadrobić.
Z całego serca przepraszam Square Enix, że wrzuciłem Was w to towarzystwo. To nic osobistego. EA było po prostu słabe. Wystarczającą ilość razy wyczytałem już w Internecie, że powinni ich wyrzucić z E3 i więcej nie wpuszczać.
Pierwsza konferencja za nami. Chociaż mówiłem, że liczy się wyłącznie Fallout, zacznę od początku, bo brak chronologii odbiera również logikę. Doom. Za młody jestem, żeby pamiętać czasy świetności tej gry.
Jaram się. „Znowu będzie hejtował, baran”, „Ciekawe do czego tym razem się przyczepi”… Nie przyczepię się. Kocham Fallouta całym sercem i uważam za najlepszą grę w historii.
Intensywnie myślę nad opatentowanie nazwy nowego gatunku gier. Mówiłem o tym na podcaście, kiedy znów mowa była o Wander.
O Wiedźmina się rozchodzi, rzecz jasna. Trochę pograłem, trochę poprzeklinałem na bugi i spokojnie czekam na łatki. Spędziłem w grze na razie jakieś 50 godzin.
Otrzymaliśmy od wydawnictwa Agora piękną książkę, jest to kompendium o świecie gier wiedźmina. Już od pierwszego kontaktu z książką czujemy, że mamy do czynienia z solidnym wydaniem.
Nie powinny w ogóle istnieć. Ostatnio zacząłem się bawić w to całe „platynowanie”.
Nie otwierałbym nawet stron grom poświęconych. Kiedy przychodziłem do naszej Redakcji, zostałem zapytany, co chciałbym tutaj robić. Bez wahania odpowiedziałem, że mogę robić wszystko oprócz newsowania. Dlaczego?
