Po kilku testach tańszych projektorów przekonałem się, że są one świetnym urozmaiceniem w pokoju każdego gracza. Teraz przyszła pora trochę podnieść poprzeczkę i dzięki uprzejmości firmy Epson sprawdzić, czym zaskoczy mnie projektor ze średniej półki cenowej. Zapraszam na test modelu EH-TW6700.
Cztery miesiące minęły od testów Epsona EH-TW5650 na łamach naszego portalu, testów, które zakończyły się pozytywnym wynikiem. Tani i uniwersalny projektor okazał się świetnym partnerem do gier. Przez ostatnie dwa tygodnie testowałem sprzęt dużo droższy, z lepszym kontrastem, lepszym natężeniem światła barwnego i białego oraz mocniejszą lampą. W modelu EH-TW6700 wszystkiego jest więcej – przy czym jest to waga ciężka, bo testowany sprzęt waży aż 7kg.
Budowa i złącza
Przyjrzyjmy się obudowie, przyciskom na górze oraz złączom z tyłu sprzętu. Obudowa standardowo jest biała, wykonana z połyskującego plastiku. Na froncie jest oczywiście lampa, która niestety nie ma żadnej osłony. Wokół lampy mamy dwa pierścienie: jednym regulujemy ostrość obrazu, a drugim zoom, który maksymalnie może wynosić x1.6. Na lewo od lampy umieszczono kratkę wentylacyjną, która wyrzuca z urządzenia ciepłe, a w trybie High wręcz gorące powietrze. Tutaj muszę zaznaczyć, że tryb High totalnie nie nadaje się do małych pomieszczeń, takich jak pokój gracza, który przeważnie nie jest dużych rozmiarów. Wyświetlany obraz będzie oczywiście najlepszej jakości, ale wydalane powietrze z projektora jest niestety gorące, a wentylator, który wkręca się na wysokie obroty jest naprawdę głośny (tryb normalny – 37 dB). Wszystko to zabija komfort grania, czy oglądania filmów. Oczywiście w dużym wentylowanym salonie, a tym bardziej jakieś sali, ten dyskomfort raczej nie powinien nikomu dokuczać.
Przechodzimy do górnej części obudowy i pierwsze co rzuca się nam w oczy, to dwa pokrętła, które odpowiadają za przesuwanie obrazu – Lens Shift. To niesamowita funkcja, która pozwala nam regulować obraz w pionie w zakresie 60%, a w poziomie o 24%. Przy tym nic nie tracimy na jakości wyświetlanego obrazu. Projektor miałem zamontowany w dwóch miejscach, najpierw stał na komodzie, a z czasem zawiesiłem go na wieszaku pod sufitem. W jednym i drugi przypadku od 100 calowego ekranu projektor był oddalony o ponad 3 metry, czyli w niemal idealnej odległości dla tego ekranu. Dzięki opcji Lens Shift nie musiałem nic regulować w wieszaku sufitowym, czy rozstawiać nóżek, które są wbudowane w przednią część projektora. Wystarczyło tylko pokrętłami nanieść wyświetlany obraz na ekran i gotowe. Projektor jest w stanie wyświetlić obraz FullHD 1920×1080 o maksymalnej przekątnej wynoszącej 300 cali.
Przyglądając się pozostałym przyciskom możemy na górnej obudowie znaleźć ten główny od włączenia i wyłączenia urządzenia. Reszta służy nam już tylko do wywołania menu i jego obsługi. Wszystko to możemy zrobić oczywiście na pilocie, który jest naprawdę duży. Jeżeli nie chcecie biegać po ustawianiach urządzenia i tracić czas na dostrajanie konkretnych opcji, to możecie na pilocie dla przycisku User ustawić bardzo fajną opcje „dokładnie lub szybko”. Wciskanie tego przycisku będzie powodować, że projektor będzie pracował dynamicznie np. w grach czy transmisjach sportowych lub będzie wyświetlał obraz dokładnie np. w filmach, czy przy normalnym oglądaniu telewizji.
Z tylu urządzenia znajdziemy dwa gniazda HDMI, drugie jest kompatybilne z MHL 2.0, jedno gniazdo VGA i USB oraz wyjście audio – mini jack. Na samym dole urządzenia jest jeszcze schowane gniazdo od kabla zasilania. Jak już wspomniałem wcześniej na dolnej przedniej stronie są dwie nóżki. Projektor jest wyposażony w dwa głośnik o mocy po 10 Watt, nie jest to oczywiście wysoka moc, ale wystarczy do oglądania telewizji, czy transmisji sportowych.
Pięć trybów pracy
Epson EH-TW6700 posiada pięć trybów koloru: dynamiczny, kino, jasne kino, naturalny i automatyczny. Tutaj muszę przyznać, że tryb auto naprawdę miło mnie zaskoczył, dostosowując całkiem dobrą jakość obrazu i płynność do wyświetlanego obrazu z konsoli i dekodera telewizji cyfrowej. Podobnie, jak w modelu EH-TW5650 także tutaj nie ma trybu gier, ale to żaden problem, ponieważ zmierzony przez kolegów z HDTVPolska input lag w każdym z tych trybów wynosił 27 ms. To bardzo dobry wynik, który zapewni komfortową rozgrywkę nawet w najbardziej wymagających grach online. Także tutaj nie zabrakło dodatkowych kilku opcji, które przydadzą nam się w wymagających rozgrywkach. Interpolacja ramki pozwoli nam poprawić ostrość obrazu w ruchu (klatki są wyświetlane w tych samych odstępach czasowych) – nie tylko w grach, ale także w transmisjach sportowych. Mamy tutaj do wyboru trzy opcje: niska, normalna i wysoka oraz możemy całkowicie tę funkcje wyłączyć. Możemy także regulować automatyczną przesłonę, która powoduje, że obraz może być jaśniejszy lub ciemniejszy, w ustawieniach mamy trzy opcje: normalną i dużą szybkość lub możemy to wyłączyć.
W ustawieniach zaawansowanych znajdziemy jeszcze funkcję Epson Super White, która pozwoli w jasnych produkcjach utemperować trochę biel i dostrzec wcześniej nie widziane szczegóły. U mnie ta opcja była zawsze włączona, gdyż powodowała, że wszystkie kolory wyglądały bardziej naturalnie. Jest jeszcze jedna opcja, która ma wpływ na jakość obrazu, to funkcja zarządzania zużyciem energii. Tym razem mamy tutaj aż trzy opcje- w modelu EH-TW5650 były tylko dwie: ECO i normalna. W testowanym Epsonie EH-TW6700 dodano dodatkowo „wysokie zużycie”, tryb, w którym projektor pracuje na tyle ile fabryka dała. Jest przy tym niesamowicie głośny, wydziela bardzo dużo gorącego powietrza, ale za to wyświetlany obraz jest najbardziej naturalny, a kolory naprawdę ostre. Jak się ma do tego żywotność lampy? Epson jest tak pewny jakości swoich lamp, że daje na nie 36 miesięcy lub 3000 godzin użytkowania. Lampa w EH-TW6700 powinna świecić przez 7 lat używania codziennego lub 5000 godzin w trybie ECO.
Natężenie światła białego oraz barwnego wynosi wedle producenta 3.000 lumenów, to o 500 więcej niż w tańszym modelu EH-TW5650. Jak zależy wam na jasnym obrazie i bardzo dobrym oddaniu kolorów, to testowany projektor powinien już przyciągać waszą uwagę. Ale co z czernią? Ponieważ jak dobrze już wiemy po testach EH-TW5650 przetworniki 3LCD mają duży problem z odzwierciedleniem naturalnej czerni. Tutaj nadal jest słabo, ale ponownie dzięki automatycznej przesłonie (niweluje ilość światła w ciemnych scenach) możemy nieco podnieść odwzorowanie czerni. Warto teraz wspomnieć trochę o technologii 3LCD, bo powinniście wiedzieć, jakie ma zalety i wady.
Epson EH-TW6700 wyposażony został w przetwornik 3LCD, którego firma Epson jest wynalazcą. Wcześniej testowane prze zemnie projektory firmy BenQ wyposażone były w przetworniki DLP. Rożnica w tych technologiach porównywalna jest do telewizorów LCD i OLEDów, te drugie zawsze będą miały lepszą czerń i wysoki kontrast, a te pierwsze żywsze kolory i są przyjazne dla oczu – brak efektu „tęczy” i „migotania” obrazu. Trójpanelowa technologia Epsona tworzy symultaniczne obrazy w trzech podstawowych kolorach: czerwonym, zielonym i niebieskim. Pryzmat idealnie nakłada je na siebie, dzięki czemu powstaje naturalny obraz o żywych kolorach. Pisząc w skrócie 3LCD jest technologią najwierniej odwzorowującą kolory. Ale, że nie ma róży bez kolców i technologii bez wad to największym minusem przetwornika 3LCD jest to, że czerń czasami jest jaśniejsza niżbyśmy chcieli.
Podłącz do konsoli i zapomnij.
Przejdźmy w końcu do konsol i gier, bo one są tutaj najważniejszym elementem tego testu. Jak już wspomniałem na początku Epson EH-TW6700 nie ma typowego programu pracy dla gier, ale w niczym nie przeszkadza, aby w każdym z pięciu wspomnianych trybów osiągnąć input lag na poziomie 27ms. Podłączając projektor do dowolnej konsoli tak naprawdę interesować was będzie tylko ustawienia kolorów, które będą najbardziej przyjemne dla waszych oczu. Projektor jest bardzo prosty w konfigurowaniu i nikt nie musi mięć dużej wiedzy, aby ustawić go szybko do wyświetlania gier, filmów, czy transmisji sportowych. Tryb automatyczny na konsolach prezentuje się bardzo dobrze, ale z dostępnych programów najlepsze kolory, takie najbardziej naturalne, które mi odpowiadały na ekranie miałem w trybie „kino”. Oczywiście nie byłbym sobą, gdybym sam nie zaprogramował swojego trybu z najlepiej dobranymi koloru dla moich oczu. Rozpieszczając oczy trzeba mieć na uwadze komfort uszu, bo im bardziej naturalne kolory będziemy chcieli uzyskać, tym wentylator projektora będzie wchodził na większe obroty i wydzielał więcej ciepła z urządzenia. W pierwszych dniach projektor miałem umieszczony na komodzie, tuż przy kanapie na której siedzę grając w gry lub oglądam filmy. Niestety znajdując się blisko projektora z odpalonymi wszystkimi opcjami na high nie da się komfortowo grać w gry, a tym bardziej oglądać filmów. Hałas jest zbyt duży oraz szybko można odczuć wydzielane ciepło. Zdecydowanie lepszym pomysłem było umieszczenie projektora na uchwycie przymocowanym do sufitu. Mając urządzenie zawieszone ponad dwa metry na głową ciepło przestało być już odczuwalne, a hałas dało się zagłuszyć nieznacznie podkręcając głośniki od kina domowego. W słuchawkach nie było oczywiście żadnych problemów i co ważne mikrofon tez nie zbierał hałasu od wentylatora, gdy urządzenie było wysoko nad głową.
Jesteśmy teraz w okresie gorączki mundialowej, pod koniec maja do FIFA 19 został dodany darmowy dodatek z Mistrzostwami Świata w Rosji. Nie mogłem sobie odmówić okazji, aby nie poprowadzić Reprezentacji Polski po złoty medal na stu calowym ekranie. Przy okazji z moim bardzo dobrym kolegą rozegraliśmy kilka meczy online w sezonie współpracy. Grało się fantastycznie, żadnych opóźnień.
Oczywiście bardzo przydaje się tutaj włączenie interpolacji ramki (Frame Interpolation), która pozwoli nam poprawić ostrość obrazu w ruchu i sprawi, że wszystkie klatki będą wyświetlane w tych samych odstępach czasu – nie tylko w grach, ale także w transmisjach sportowych. Z gier wyścigowych wybrałem tym razem Forze Horizon 3, która od strony graficznej prezentuje się bardzo dobrze nawet na zwykłym Xbox One. Otwarty świat Australii wypełniony jest fantastyczną paletą barw z której odwzorowaniem testowany projektor nie miał problemu, niski input lag także zapewniał tutaj komfortową rozgrywkę. Najtrudniejszy test na wydajność przyszedł podczas grania w Burnout Paradise Remastered, to niesamowicie szybkie wyścigi, w których regularnie rozbijamy swoje auto, wracamy do ścigania, następnie znowu rozbijamy się i tak w kółko. Także tutaj rozgrywka odbywała się komfortowo, a zobaczenie animacji destrukcji samochodu na stu calowym ekranie, to sama przyjemność.
W co bym nie zagrał, Epson ponownie udowodnił mi, że ich projektor z konsolą dogada się bez problemu. Wystarczy podłączyć kabel HDMI i od razu można zanurzyć się w wir rozgrywki. Dla osób, które nie lubią grzebać w ustawieniach jest to produkt niemal idealny. Oczywiście chcąc uzyskać najlepszą jakość obrazu będziemy musieli trochę pobiegać po menu, jednak ustawienia są na tyle proste, że będą ograniczać was do wybrania trybu wyświetlania odpowiednich kolorów oraz ustawienia zużycia energii. Im większa, tym lepsza jakość obrazu plus więcej wydzielanego ciepła i głośniejsza praca, ale trzeba pamiętać też, że żywotność lampy będzie szybko spadać. W grach zależy nam na jak najlepszej grafice, wiec nikt w trybie ECO raczej nie będzie grał. Filmy także chcemy oglądać w jak najlepszej jakości. Zatrzymując się na chwile przy filmach, to tym razem oglądałem głownie filmy i seriale na HBO GO odpalonym na PS4. Oglądanie filmów na dużym ekranie zawsze będzie duża przyjemnością, wystarczy ustawić po prostu tryb kolorów na kino, aby cieszyć się najlepszą możliwą jakością, która zadowoli przeciętnego kinomana.
Podsumowanie.
Zanim odpowiemy sobie na tytułowe pytanie warto zapoznać się z recenzją Epsona EH-TW5650, którego testowałem cztery miesiące temu. Oferuje on wiele tych samych opcji i jakość obrazu wcale nie dużo gorszą niż testowana lepsza wersja Epson EH-TW6700. Wybór nie jest łatwy, to trochę jak decydować miedzy kupnem PS4, a PS4 Pro. Więc każdy musi zastanowić się indywidualnie czego potrzebuje, czy wystarczy mu standardowa jakość gier na PS4 z EH-TW5650, czy chce mieć wszystko co najlepsze podpinając do PS4 Pro projektor EH-TW6700 – Chociaż do PS4 Pro można by szukać nawet dużo droższego projektora, który będzie wyświetlał obraz w 4K. Poniżej przygotowałem kilka porównań EH-TW5650 z EH-TW6700.
EH-TW5650 | EH-TW6700 | |
---|---|---|
System projekcyjny | Technologia 3LCD | Technologia 3LCD |
Natężenie światła barwnego i białego | 2.500 lumenów | 3.000 lumenów |
Rozdzielczość | Full HD 1080p, 1920 x 1080 | Full HD 1080p, 1920 x 1080 |
Kontrast | 60.000 : 1 | 70.000 : 1 |
Lampa | UHE, 200 W, 4.500 h (Normal) 7.500 h (ECO) | UHE, 250 W, 3.500 h (Normal) 5.000 h (ECO) |
Korekcja obrazu | 30% pion 30% poziom | 60% pion 24% poziom |
Odwzorowanie kolorów | Do 1,07 mld kolorów | Do 1,07 mld kolorów |
Zoom | x1.6 | x1.6 |
Tryby kolorów | Dynamiczny, Naturalne, Kino, Jasny Kinowy | Auto, Dynamiczny, Naturalne, Kino, Jasny Kinowy |
Zużycie energii | 296 W, (Normal) 227 W (ECO) | 364 W, (Normal) 279 W (ECO) |
Gwarancja | 24 miesiące Lampa: 36 miesięcy lub 3.000h | 24 miesiące Lampa: 36 miesięcy lub 3.000h |
Cena | 4.000 zł | 5.000 zł |
Jak widać po tabelce EH-TW6700 ma troszkę lepszą i mocniejszą lampę, lepszy kontrast, automatyczne dostosowanie kolorów do źródła obrazu oraz dużo większe możliwości w Lens Shift – ustawieniu geometrii obrazu na ścianie. Jeśli wszystkie te ulepszenia, które oczywiście polepszają jakość wyświetlanego obrazu są waszym zdaniem warte dopłacenia 1000 zł., to warto się zainteresować droższym modelem.
Cena Epsona EH-TW6700: 5000 zł
Dane techniczne: LINK
Sprzęt do testów dostarczyła firma Epson.
Dystrybutor został poinformowany przed dostarczeniem sprzętu, że nie będzie to profesjonalny test urządzenia.
Dla nas liczy się płynna rozgrywka, wysoka jakość obrazu i niska cena
Chyba FIFA18, a nie 19.
Chyba FIFA18, a nie 19.