Kaczogród i jego mieszkańcy otrzymują kolejny zbiorczy tom przygód. Sprawdźmy, co prezentuje nam Egmont w Deszczu Pieniędzy.
Kaczogród jest znany chyba każdemu fanowi bajek animowanych. Sam pamiętam jak jeszcze za dzieciaka z ogromną przyjemnością oglądałem Kacze Opowieści w telewizji. Z nie mniejszym zapałem oddawałem się lekturze komiksów z serii Gigant, czy Mamut. Bardzo miło wspominam też album, za którym stoi Don Rosa – Życie i czasy Sknerusa McKwacza. Oczywiście Rosa w swoim dziele wzorował się na komiksach Barksa. Dzięki wydawanej już od pewnego czasu przez Egmont serii Kaczogród możemy zapoznać się z twórczością Barksa i przyglądać się kolejnym z około tysiąca opowieści z krewnymi i znajomymi Kaczora Donalda w roli głównej. Oto, jak wydawca opisuje zawartość recenzowanego dziś albumu.
Niniejszy album zawiera komiksy Carla Barksa z lat 1951–1952. W tytułowej opowieści Donald dostaje od swojego wujka Sknerusa surową lekcję na temat wartości pieniądza oraz prawa popytu i podaży. Czy ją zapamięta? Raczej nie, co pokazuje chociażby komiks „Rzadkie monety”, w którym próbuje wzbogacić się dzięki numizmatyce. W „Zaklinaczu węży” siostrzeńcy usiłują nakłonić Donalda, aby rozwiązał zagadkę zaginionego statku ze złotem, a w „Niebezpiecznej grze” przeżywają wraz z wujkiem niezwykłe przygody w świecie wywiadów, kontrwywiadów, kontrkontrwywiadów, kontrkontrkontr… i tak dalej. Z kolei w historii „W starej Kalifornii” przenoszą się w dawne czasy, gdy najsłynniejszy z zachodnich stanów wyglądał zupełnie inaczej niż dzisiaj. Poza tym Donald, jak zwykle, ma wiele lepszych i gorszych (zazwyczaj gorszych) pomysłów. Buduje basen w swoim ogródku, a także raz po raz podejmuje rywalizację ze swoim kuzynem Gogusiem. Konkuruje z nim o rolę rycerza w spektaklu, próbuje ograć go w golfa, a nawet przechytrzyć podczas losowań!

Zestawienie opowieści
Już sam oficjalny opis wydania wyraźnie daje do zrozumienia, że będziemy mieć do czynienia ze sporym zróżnicowaniem komiksów. Jest tak istotnie. Mamy więc wspomniany i tytułowy Deszcz Pieniędzy. To licząca 10 stron opowieść o tym, co byłoby gdyby wszyscy byli bogaci. W przystępny i humorystyczny, tak charakterystyczny dla Barksa, sposób wyjaśnia zjawisko inflacji. W Na wagarach dowiemy się, czy łatwo jest uciec przed odpowiedzialnością i obowiązkami, natomiast Bardzo dobry rok wyjaśni, czy łatwo jest oszukiwać za wszelką cenę. Zastęp zmyślnych kaczorków z kolei pokazuje, czy lepiej jest iść na skróty, czy przykładać się stuprocentowo do powierzonych nam zadań. Oczywiście znajdziemy też, zgodnie z tytułem albumu, opowieści poświęcone przedstawianiu wartości pieniądza. To właśnie ta różnorodność tematów jest jednym z największych plusów tego, co zawiera Kaczogród. Niżej możecie zapoznać się z pełną listą ujętych w tym wydaniu historii.
- Deszcz pieniędzy
- Niebezpieczna gra
- Kichać na miliardy!
- Bohater dnia
- Zaklinacz węży
- Kawalarze są zmęczeni
- W starej Kalifornii
- Rycerska rywalizacja
- Awantura o basen
- Rzadkie monety
- Czasem szczęście, czasem pech
- Zastęp zmyślnych kaczorków
- Mysz pod miotłą
- Na wagarach
- Działanie działa
- Wyjątkowo zimna noc
- Bardzo dobry rok

Kaczogród – dodatkowa zawartość
Opowieści te są utrzymane oczywiście w charakterystycznym dla Carla Barksa stylu, co możecie zobaczyć na przykładowych stronach. Kolory są wyraźne i nie ma żadnego problemu z odczytaniem tekstu – czy to w dymkach, czy na elementach świata. Bardzo spodobało mi się też operowanie kształtem dymków – znajdziemy czasem inny kształt, przypominający zamarznięty dymek z soplami. Pozwala to wyobrazić sobie inny ton wypowiedzi i odpowiednio go przeczytać. Kaczogród – Deszcz Pieniędzy to nie tylko komiksy. Znajdziemy bowiem również wstęp informujący o symbolice ekonomicznej w tytułowej opowieści, a idąc dalej dowiemy się, jaki wpływ na twórczość Barksa miała Kalifornia. Oprócz tego zawarto oryginalne okładki oraz obrazy tworzone na ich podstawie. Muszę jednocześnie zaznaczyć, że na pewno nie jest to album przeznaczony dla najmłodszych – znajduje się bowiem malunek przedstawiający kobietę topless. Na końcu albumu umieszczono zestawienie najważniejszych osób związanych ze szkolnictwem w Kaczogrodzie.

Podsumowanie
Kaczogród – Deszcz Pieniędzy i inne historie z lat 1951 – 1952 to bardzo dobre zestawienie. Znajdują się w nim opowieści krótsze (10 stron), jak i dłuższe (30), a dzięki zróżnicowaniu tematycznemu bardzo przyjemnie się je czyta. Wydanie jest porządne i pokuszono się o twardą oprawę. Dzięki temu można być spokojnym o wytrzymałość albumu. Każdą stronę opatrzono też numerem, a na górze znajdziemy nazwę czytanego komiksu, co z pewnością może ułatwić dawkowanie sobie lektury. Bohaterów stworzonych przez Barksa zna chyba każdy. Sknerus McKwacz, Goguś, Kaczor Donald, Bracia Be czy Babcia Kaczka od dekad bawią i uczą. Nie inaczej jest w przypadku tego wydania. Mimo wielu lat na karku przedstawione opowieści ani trochę się nie zestarzały. Dzięki humorowi i przedstawianiu uniwersalnych wartości są wciąż aktualne. To świetne komiksy, które polecam każdemu fanowi tego typu opowiadań.
Dziękuję, Egmont. Pozwoliliście mi ponownie poczuć się jak dziecko i z dziecinną radością przenieść się do innego świata.
Liczba stron | 248 |
Wymiary | 17 cm x 26 cm |
Scenarzysta | Carl Barks |
Ilustrator | Carl Barks |
Tłumacz | Jacek Drewnowski |
Typ oprawy | Twarda |
Cena | od 43 zł |


Komiks do recenzji zapewnił polski wydawca, Egmont.

Dodaj komentarz