Zaledwie tydzień dzieli nas od premiery Star Wars: Squadrons – nowej gry w uniwersum Gwiezdnych Wojen. W sieci pojawiły się informacje dotyczące progresu i nagród za wykonywanie wyzwań.
Na samym początku przyszłego miesiąca miłośnicy walk w przestworzach otrzymają produkcję, która pozwoli im usiąść za sterami jednostek latających znanych z filmów George’a Lucasa i Disneya. Star Wars: Squadrons, bo o tę grę oczywiście chodzi, pozwoli nam toczyć bitwy, siedząc za sterami takich maszyn jak X-Wing, czy bombowce TIE. Dziś EA poinformowało graczy, co będą mogli zdobyć, odpowiednio dobrze radząc sobie w opisywanym tytule. Zgodnie ze wcześniejszymi zapewnieniami, wiele elementów kosmetycznych dla naszych okrętów zdobędziemy po prostu w ramach rozgrywki. Na stronie Electronic Arts pojawił się artykuł, który dostarcza wielu nowych informacji.
Oprócz tego, że mamy dzięki niemu wgląd w menu Star Wars: Squadrons, to możemy zauważyć zakładkę z wyzwaniami. Okazuje się bowiem, że w tytule znajdą się cykliczne opcjonalne zadania, na których wykonanie będziemy mieli określone ramy czasowe. Jeśli uda się nam na przykład zagrać w odpowiednim trybie zadaną liczbę razy, wygrać w konkretnym trybie rozgrywki lub pozbyć się wrogiej jednostki, zasiadając za sterami określonego statku kosmicznego, zdobędziemy specjalną wewnętrzną walutę gry – Chwałę. Punkty Chwały wykorzystamy następnie do zapewnienia sobie dostępu do elementów zmieniających wygląd naszej jednostki i postaci.
Bardziej rozbudowaną formą wyzwań będą trwające 8 tygodni Operacje. Każda z nich umożliwi nam zdobycie nieosiągalnych w innych sposób elementów kosmetycznych – jak na przykład widocznego wyżej hełmu o nazwie „Symbol Nadziei”. Operacje to także dobry sposób na zdobywanie kolejnych rang, a tym samym odblokowywanie umiejętności. Rangi, w porządku rosnącym, to: Maverick, Hotshot, Hero, Valiant, Legend, Galactic Ace. Operacje będą zawierały system uniemożliwiający opuszczenie się między pełnymi rangami (nie będzie można więc spaść na przykład z Hero do Hotshot), ale już degradacje w ramach kilku warstw jednej rangi (na przykład z Valiant II na Valiant I) będą możliwe. Po zakończeniu się Operacji piloci zdobywają ilość Chwały uzależnioną od maksymalnej rangi osiągniętej podczas tej właśnie Operacji. Twórcy zapewniają również, że osiągając po raz pierwszy rangę Valiant, Legend i Galactic Ace, otrzymamy specjalny hełm, upamiętniający to dokonanie.
Oprócz rang będziemy zdobywać także poziomy jako pilot. W przeciwieństwie do rang, poziomy są stałe i nie ma w nich degradacji jeśli nie radzimy sobie w grze. Pierwsze 40 poziomów pozwoli nam zdobywać punkty Rekwirowania, które posłużą nam do odblokowywania komponentów dla naszych jednostek. Osiągnięcie 40 poziomu sprawi, że będziemy w stanie od razu kupić wszystkie komponenty. Twórcy Star Wars: Squadrons zapewniają, że celem wstawienia systemu zdobywania kolejnych poziomów nie jest czynienie gracza bardziej niezwyciężonym w miarę awansowania, a oddanie nam większej swobody i możliwości dostosowania naszych okrętów – do czego niezbędne będą komponenty.
Star Wars: Squadrons ukaże się na konsolach PlayStation 4 i Xbox One już 2 października. Gra otrzyma w dniu premiery aktualizację, dzięki której otrzyma wsparcie dla kontrolerów HOTAS. W połączeniu z opcjonalnym trybem rozgrywki w wirtualnej rzeczywistości na PS4 z PS VR może to stanowić naprawdę interesujące doznanie. Na zweryfikowanie tego domysłu musimy jednak poczekać do premiery produkcji. Tytuł będzie grywalny również na konsolach PlayStation 5, Xbox Series X i Xbox Series S w ramach wstecznej kompatybilności. Póki co nie jest planowana osobna wersja na konsole nowej generacji.
Źródło: Strona EA
Dodaj komentarz