Przed przeczytaniem recenzji dodatku zachęcam was do zapoznania się z recenzją podstawowej wersji gry.
Oto przed wami pierwszy fabularny dodatek do gry South Park: The Fractured But Whole. Jak sama nazwa wskazuje odwiedzimy w nim restaurację Casa Bonita, gdzie czeka nas walka ze złymi wampirami. Musimy pomóc Kenny’emu, który chce uwolnić swoją siostrę zanim ta przyłączy się do wrogiej frakcji.
We wstępnie streściłem wam większość fabuły dodatku, bo tak naprawdę nie wiele więcej jest do dodania. Przejście całości zajmie około 3-4 godzin i będzie bardzo dobrym dopełnieniem podstawowej gry.
Aby przenieść się do nowej lokacji musimy złapać autobus DLC. Ten zawiezie nas do zupełnie nowej lokacji Casa Bonita. Cała akcja dodatku toczy się wewnątrz restauracji. Podzielona jest ona na kilka sekcji, a każdą z nich odwiedzimy w miarę postępów w śledztwie.
Pod względem rozgrywki dodatek nie przynosi wiele nowości. Dalej tytuł poszczycić może się doskonałym systemem walki, który teraz został urozmaicony nowym kompanem i nową klasę postaci zrodzonego w zaświatach. Klasa ta zawiera kilka ciekawych ataków i warto przyjrzeć się im szerzej. Na samym początku przechodzimy krótką walkę wprowadzającą, która pozwala nam zaznajomić się z nowymi mocami. Jeśli któryś z ataków przypadnie nam do gustu to od razu możemy edytować naszą postać dostosowując ją do naszych upodobań.
Drugą największą nowością jest postać Henrietty. Pełni ona rolę wsparcia. Większość jej ruchów polega na leczeniu czy polepszaniu statystyk innych bohaterów. Posiada w swoim arsenale też atak dystansowy, ale o dość krótkim zasięgu. Natomiast jej atak specjalny jest bardzo pomocny. Nie dość, że zadaje obrażenia przeciwnikom, to jeszcze wyssane z nich życie przekazuje całej drużynie. To zdecydowanie jeden z najlepszych ataków specjalnych w całej grze.
Na zapoznanie się z umiejętnościami Henrietty będziecie mieli cały dodatek, bo ona, wraz z Kennym i Cartmanem, są na stałe członkiem naszej drużyny. Nie mamy możliwości ingerowania w jej skład póki gramy w dodatek. Później dołącza ona do dostępnych postaci i możemy nią grać w innych misjach w miasteczku South Park.
Ciekawym urozmaiceniem rozgrywki jest dodanie salonu z automatami, gdzie czeka na nas kilka mini gier. Możemy postrzelać do celu (tutaj przyda się nasza umiejętność pierdzenia do zatrzymywania czasu) czy strzelać z tyłka piłką do kosza. Jest to też element fabuły, gdyż aby popchnąć akcję dalej będziemy musieli na automatach zdobyć pewną wymaganą liczbę kuponów.
Reszta rozgrywki nie różni się praktycznie wcale od podstawowej wersji gry. Wciąż czeka na nas kilka zagadek do rozwiązania, kibli do zaliczenia czy selfie do strzelenia. Zamiast rewolucji mamy bezpieczne rozszerzenie znanej formuły. Dla mnie to nie problem, bo South Park: The Fractured But Whole było jednym z moich ulubionych tytułów zeszłego roku. Dlatego tym bardziej ucieszyłem się, gdy mogłem na chwilę powrócić do znanej mi rozgrywki. Warto dodać, że dowcipy są na dość wysokim poziomie. Podobnie jak w podstawce nie ma nic super hardcorowego, ale znajdzie się tu kilka tematów tabu, które twórcy lubią dotykać.
Od zmierzchu do Casa Bonita to poprawne rozszerzenie do gry. Zawiera dość nowej zawartości by usprawiedliwić zakup. Jeśli podobała wam się podstawowa wersja gry to tutaj otrzymacie więcej tego samego. Polecam, ja bawiłem się świetnie i nie mogę się doczekać aż ponownie powrócę do cichego, małego górskiego miasteczka South Park.
Dziękujemy Ubisoft Polska za dostarczenie gry do recenzji.
Rozgrywka:
Galeria:
Dodaj komentarz