Sony wierzy w rzeczywistość wirtualną. W przyszłym roku na rynek trafić ma PlayStation VR i co rusz słyszymy zapowiedzi nowych gier na ten sprzęt. Japoński gigant liczy, że nowa technologia przyjmie się i korporacja zarobi na niej krocie. Wiążą się z tym liczne trudności i problemy. Obok kwestii tego jak zareklamować wirtualne gogle i zachęcić ludzi do wydana kasy jest także kwestia bezpieczeństwa. Nie trudno wyobrazić sobie sytuację, że ktoś podekscytowany rozgrywką VR z powodu nieuwagi potyka się o własny stolik, upada jakoś niefortunnie i skręca sobie kark. Zdarzenie tego typu byłoby najprawdopodobniej końcem masowej sprzedaży wszelkiej maści urządzeń VR. Dlatego też Sony trochę prewencyjnie radzi deweloperom produkowanie gier na PlayStation VR, przy których gracze mogą siedzieć. Ma to zmaksymalizować bezpieczeństwo graczy i zapobiec śmierci technologi VR przed opanowaniem świata.
Nie wydaje mi się by wielu deweloperów zastosowało się do tych zaleceń. W końcu wirtualne hełmy mają nam dać swobodę i olbrzymie poczucie imersji. Nie wyobrażam sobie grania w jakiegoś FPSa na siedząco.
źródło: http://www.playstationlifestyle.net/2015/11/23/sony-advising-playstation-vr-devs-make-seated-games-safety/
Dodaj komentarz