Horizon Zero Dawn Remastered z zupełnie nowymi nagraniami motion capture naprawi jedną z największych wad oryginalnej produkcji.
Studio Nixxes Software odpowiedzialne za Horizon Zero Dawn Remastered podzieliło się z graczami nowym postem na PlayStation Blog. Wpis opisuje główne zmiany remastera w porównaniu z oryginalną produkcją. Najważniejszą z nich zdaje się fakt, że twórcy podjęli się poprawienia systemu konwersacji z postaciami niezależnymi.
Nixxes Software szykuje całkiem sporo ulepszeń pierwszego Horizona. Dużą ich część stanowią oczywiście zmiany wizualne, na które pozwala moc PS5: zwiększona gęstość roślinności, poprawa detali powierzchni czy przebudowany system oświetlenia. Ten ostatni zasługuje na szczególną uwagę, wznosząc Zero Dawn do standardów wizualnych, jakie znamy z Horizon Forbidden West.
Studio nie ograniczyło się jednak do położenia nowej warstwy farby na już i tak zachwycającą wizualnie grę. Jedną z największych bolączek oryginalnego Zero Dawn bez wątpienia były animacje postaci niezależnych, zwłaszcza podczas konwersacji. Nixxes Software zapowiedziało, że w odświeżonej wersji gry ten problem wreszcie zostanie rozwiązany.
Dzięki wysiłkom programistów Nixxes oraz nowym nagraniom aktorów animatorzy byli w stanie zupełnie przeprojektować sceny rozmów Aloy z innymi postaciami. Studio podzieliło się informacją, że mieli przy tym pomoc Guerilla Games, które zapewniło ponad dziesięć godzin sesji motion capture.
Horizon Zero Dawn Remastered zapowiedziane na wrześniowym State of Play zmierza na PS5 oraz PC. Gra wyjdzie już 31 października, a posiadacze oryginalnej wersji tytułu będą mogli nabyć cyfrową wersję remastera w obniżonej cenie wynoszącej 50 złotych.
Źródło: GamingBolt
Dodaj komentarz