Dzięki polskiemu wydawcy, firmie Plaion mogłem zagrać przedpremierowo w Expeditions: A MudRunner Game. Zapraszam na moje pierwsze wrażenia.
Napisać, że jestem wielkim fanem Snowrunnera to jak nic nie napisać. Symulator jazdy w ciężkim terenie od Saber Interactive zajął u mnie trzecie miejsce w najchętniej odpalanych grach na PS5 w 2023 roku. Ustąpił miejsca tylko EA Sports FC 24 i oczywiście Destiny 2. W Snowrunner tylko na konsoli PS5 spędziłem 180 godzin. To fantastyczna gra, szczególnie na zimowe wieczory, aby skryć się pod kocykiem i przemierzać trudny teren z prędkością kilku kilometrów na godzinę. Bardzo się ucieszyłem, gdy otrzymałem możliwość przedpremierowego sprawdzenia Expeditions: A MudRunner Game. Poznajcie moje pierwsze wrażenia.
Następca Snowrunnera?
Expeditions: A MudRunner Game to gra bardzo podobna pod względem mechaniki do Snowrunnera, ale bardziej rozbudowana. Jednak pod względem rozgrywki jest znacznie prostsza i mniej czasochłonna — przynajmniej na pierwszy rzut oka po kilku godzinach rozgrywki. Pierwszą różnicą, jaka rzuciła mi się w oczy są mniejsze, ale liczniejsze mapy. Na start ma ich być 12. W Snowrunnerze mieliśmy niemal na każdej mapie garaż, natomiast w Expeditions mamy bazy wypadowe, które będziemy mogli rozbudowywać, aby odblokować nowe ulepszenia. Dodatkowo możemy zatrudnić zespół odpowiednich ekspertów, którzy pomogą udoskonalić nasze umiejętności i odblokują nowe możliwości eksploracji.


Lokacje i nowa mechanika
W grze odwiedzimy trzy lokacje: małe Kolorado, Arizonę i Karpaty. Pierwsza miejscówka pełni tak naprawdę rolę samouczka i znajdziemy tam tylko 6 zleceń, cała zabawa rozpocznie się dopiero w Arizonie i Karpatach. Niestety wersja preview pozwoliła mi zrobić tylko 6 misji z Kolorado oraz po jednej z Arizony i Karpat. Pierwsze misje nie są skomplikowane, ale za to pozwoliły mi zapoznać się z nowymi mechanikami gry. Wśród nich znalazłem drona, dzięki któremu zbadałem trasę wokół pojazdu. Jest też lornetka, dzięki której wykryjemy automatycznie ciekawe miejsca, do których warto się udać. Na samochodzie zwiadowczym możemy też zamontować wykrywacz metalu, który pomoże odnaleźć nam skrzynie z cennymi ładunkami, typu paliwo, części lub gotówka. Kolejną nowością jest echosonda, która skanuje dno rzeki i poinformuje nas, czy możemy bezpiecznie przejechać, tak, aby nie zalać silnika.
W Kolorado znalazłem też misję, która dotyczyła wyciągnięcia ciężarków z rzeki oraz dostarczenia jej do bazy. I to tak naprawdę jedna z niewielu misji zbliżonych do tego, co znajdziemy w Snowrunnerze. Mam nadzieję, że w pełnej wersji gry Expeditions: A MudRunner Game znajdziemy kilka misji z przewożeniem ciężkich towarów bądź pojazdów. Jednak głównym celem tej gry, jak sama nazwa wskazuje, będą krótkie ekspedycje naukowe, w trudno dostępnym terenie.


Nowe gadżety dla pojazdów
Dwie ciekawe zmiany zauważyłem w obsłudze pojazdów. Otóż jednym z fajnych gadżetów, jakie możemy zamontować są kotwiczki, które umieszczamy w promieniu kilku metrów od pojazdu. Przyczepiając do nich linę, wydostaniemy się błota, gdy w pobliżu nie ma żadnych drzew. Taka kotwica pozwoli też wjechać na trudne, strome zbocza. Druga fajna dodatkowa opcja to zarządzanie ciśnieniem w oponach, co ma oczywiście też wpływ na większe zużycie paliwa. Chodzi o to, że mniejsze ciśnienie w oponach znacznie wpływa na trakcję i pojazd lepiej pokona przykładowo skaliste wzniesienie. Na koniec dodano coś w formie automatycznego lewarka/podnośnika, który pozwoli nam podnieść przewrócony na bok pojazd. Zarówno kotwiczki, jak i lewarki są ograniczone, więc możemy skorzystać z nich tylko kilka razy na ekspedycję.
Ukończenie kilku misji w wersji preview zajęło mi zaledwie 5 godzin. To mało i czuję spory niedosyt, gdyż zapoznałem się tylko z podstawowymi mechanikami. Ale dzięki temu jeszcze bardziej nie mogę doczekać się marcowej premiery. Tak naprawdę największą różnicą w Expeditions jest rezygnacja z otwartego, ogromnego świata. Będziemy wyruszać z bazy wypadowej na różne ekspedycje zazwyczaj pojazdami zwiadowczymi, a oczywiście droga dotarcia do celu nadal będzie dowolna. I to by było na tyle, tymczasem ja wracam do Snowrunnera, do którego na święta kupiłem zawartość trzeciego roku i mam ponownie bardzo dużo długich i trudnych misji do wykonania.
Expeditions: A MudRunner Game trafi 4 marca 2024 roku na konsole PS5 oraz Xbox Series X|S. Tytuł trochę później, bo 26 marca wjedzie też na Nintendo Switch w polskiej wersji językowej (z napisami).
Dodaj komentarz