• PlayStation
    • PlayStation 5
    • PlayStation 4
    • PSVR
    • PS Vita
    • Poradnik: jak zacząć z PS4?
  • Xbox
    • Xbox Series X|S
    • Xbox One
    • Poradnik: jak zacząć z XOne?
    • Testy klawiatur i myszek
      • Logitech G910 i G502 Hero
      • HyperX Alloy Core i PulseFire Core
  • Nintendo
    • Switch
    • 3DS
    • WiiU
    • Poradnik: jak zacząć z NSwitch?
  • Steam Deck
  • Gry planszowe
  • Recenzje
    • PS Vita
    • PS4
    • Xbox One
    • Nintendo
    • PS5
    • Xbox Series
    • Steam Deck
  • Testy
  • Poradniki
  • Kultura
    • Kino news
    • Recenzje
    • Wszystko
  • Redakcja

Recenzja: Hot Wheels Unleashed 2: Turbocharged [PlayStation 5]

| 2 miesiące temu | Autor: Tsumi Deshō
Zdjęcie okładkowe wpisu Recenzja: Hot Wheels Unleashed 2: Turbocharged [PlayStation 5]

Małe, szybkie samochodziki, wymyślne trasy i dużo frajdy. Tak w skrócie można określić tegoroczną produkcję Hot Wheels Unleashed 2: Turbocharged, która wylądowała u mnie na konsoli PlayStation 5. Jak wyglądają wyścigi w tym kolorowym świecie, w których kierowca samochodu… nie siedzi w środku?


Co to tak właściwie za gra? Już spieszę z odpowiedzią. Hot Wheels Unleashed 2: Turbocharged to kolorowa i bajerancka kontynuacja zręcznościowej gry wyścigowej wydanej przez studio Milestone w 2021 roku. Tegoroczna odsłona zawiera jeszcze więcej licencjonowanych pojazdów (również tych dziwnego pochodzenia i designu). Rozgrywka oferuje również przeróżne urozmaicenia w trakcie zabawy, np. opcję wykonywania podskoków podczas wyścigu lub zbieranie po drodze (i unikanie) różnych przeciwności i bonusów. Gra swoją premierą cieszyć się będzie od 19 października 2023. Jest dostępna na konsolach PlayStation 4, PlayStation 5, Nintendo Switch Xbox One oraz Xbox Series X|S.

Zap… jak mały samochodzik!

W pierwszą część nie miałam okazji zagrać, więc jest to moje pierwsze zderzenie z tą produkcją. Po zabawie w The Crew Motorfest chęć na ściganie się drastycznie wzrosła, więc możliwość ogrania tego tytułu bardzo przypadła mi do gustu. Choć w pierwszym kontakcie musiałam się przyzwyczaić do rozstrzału, jaki panuje w menu gry, szybko udało się to ogarnąć, żeby trochę się pościgać.

Będąc w przedszkolu, często bawiłam się z chłopakami małymi samochodzikami. Mieliśmy też kilkadziesiąt elementów, z których tworzyło się tory. Rywalizowaliśmy między sobą, kto zrobi lepszy, szybszy i taki, z którego samochodzik nie wypadnie. Okazuje się, że przy odrobinie nieszczęścia w grze również można wypaść z toru, ale to tym za chwilę. Teraz skupimy się na samej dobrej zabawie.

Jest tu fabuła!

Której się nawet nie spodziewałam. Przedstawiona w nieco kreskówkowej, ba, komiksowej odsłonie prezentuje się początkowo ciekawie, choć ostatecznie nie ma żadnego większego wpływu na rozgrywkę. Tryb ten nosi nazwę City Rumble. Wybieramy w nim kolejne misje do wykonania, wyzwania, zbieramy nagrody, a na końcu danej planszy naszym zadaniem jest pokonanie bossa. W jaki sposób? Jadąc po trasie, eliminując tarcze, które zadają mu obrażenia. Oczywiście na wszystko jest ograniczony czas, także pełne skupienie jest tutaj wymagane. Chcąc ogarnąć je wszystkie, poświęcimy temu odrobinę czasu, natomiast ogólnie wystarczy dotrzeć do miejsca z bossem i mknąć dalej. Wszystko zależy od tego, ile czasu z grą chcemy spędzić.

Kilka innych trybów gry

Całość nie opiera się wyłącznie na trybie fabularnym. Do dyspozycji mamy również wyścigi, które absorbują nas w różnych kategoriach. Zaczęłam swoją przygodę z Hot Wheels Unleashed 2: Turbocharged właśnie od nich, by nauczyć się optymalnego sterowania samochodzikiem. Małym, szybkim samochodzikiem (i nie tylko samochodzikiem!). Mowa tutaj o trybie xyz który umożliwia nam drift, szybką trasę, eliminacje oraz jazdę, w której musimy dotrzeć do celu. Nie zabrakło również gry w trybie podzielnego ekranu, by móc zagrać ze znajomym na kanapie – opcja super, ale osobiście przy takich trybach dostaję swoistego oczopląsu.

Plansze planszami, ale to nie jest zwykła przejażdżka!

Zdecydowanie nie jest. Startując w wyścigach (głównie tych z trybu City Rumble), otrzymujemy monety, żetony do wykorzystania w tzw. kole fortuny (w którym zgarniamy pojazdy lub monety), punkty doświadczenia oraz punkty ulepszenia pojazdów. Bez tych wszystkich dodatków niewiele zdziałamy. Do niektórych wyścigów musimy podejść, posiadając odpowiedni pojazd, lub ulepszając go do odpowiedniej kategorii. W przeciwnym razie w wyścigu nie wystartujemy i ominą nas dobrodziejstwa w postaci nagród – a szkoda by było, czyż nie?

Sama jazda nie jest skomplikowana. Głównie w zakręty wchodzi się bokiem, by driftować, a całość pokonuje się na booście, dzięki któremu nasz pojazd mknie z prędkością światła. Niestety czasem trzeba skoczyć – kiedy o tym zapomnisz, musisz powrócić na tor, cofając się o kilka centymetrów trasy. Czasem dostaniemy w trakcie jazdy kulą lub pająk rzuci na nas sieć i wytrąci nas to z równowagi. Chcąc być najszybszym, trzeba stale grać z pełnym skupieniem – drift nie zawsze obraca nas tak, jakbyśmy tego chcieli i totalnie wypadamy z trasy.

Moją uwagę przykuł fakt, iż DualSense zostały tutaj w pełni wykorzystanie. Podczas przyciskania manetki odpowiadającej za przyspieszenie, czuć lekki, przyjemny opór. Oprócz tego wibracje podczas lekkiej utraty „jazdy według trasy” czy też kilka dźwięków wydobywających się z głośniczka. Fajnie, że o jego możliwościach twórcy nie zapomnieli.

Z duszą kolekcjonera

Oj tak, w tym przypadku osoby mające skłonności do kolekcjonowania mogą się nieco zatracić. Pojazdów jest cała masa – od monster trucków, przez popularne samochody sportowe, po koparki, motocykle i pojazdy dziwnego pochodzenia. Różnorodność tych wszystkich Hot Wheelsowych elementów sprawia, że tym bardziej chcemy mieć je wszystkie w swojej kolekcji. Oczywiście całe szczęście nie startujemy z całkowicie pustą kartą, natomiast, jak już wspomniałam, gra chwilami będzie na nas wymuszała posiadanie danego pojazdu.

Całe szczęście samochody zakupimy za walutę w grze, którą obecnie zdobywamy wyłącznie poprzez wyścigi. Nie zauważyłam możliwości wykonywania mikrotransakcji i bardzo mnie ten fakt cieszy. Moim zdaniem jest już ich zbyt wiele w wielu produkcjach. Jeżeli nie czujecie w sobie żyłki kolekcjonera, nie wydacie zbyt dużej ilości monet. By podrasować kolekcjonowanie jeszcze bardziej, możliwe jest malowanie samochodu oraz ustawienie jakiegoś unikalnego samochodu jako wizytówkę swojego profilu. Rzeczy kosmetyczne – a potrafią cieszyć. W moim przypadku jest tak, że upatrzyłam sobie jeden samochodzik i kurczowo się go trzymam.

Coś dla kreatywnej duszy

Mam tutaj na myśli możliwość tworzenia własnego toru do ścigania się. Okazuje się, że w Hot Wheels Unleashed 2: Turbocharged jest całkiem dużo opcji do wykorzystania w tracie budowy. Niestety wydaje mi się, że jego budowa na padzie jest lekko irytująca i ostatecznie zachęcona tym faktem, zwątpiłam i porzuciłam jego budowanie. To, co udało mi się zauważyć, to fakt, że poziom abstrakcji jest tutaj jednak na odpowiednim poziomie i gra nie pozwala na stworzenie toru, który jest za krótki, zakręt jest zbyt ostry, a trasa ogólnie nie do przejechania.

Podsumowanie

Wydaje mi się, że Hot Wheels Unleashed 2: Turbocharged to gra zarówno dla młodszych, jak i dla starszych fanów ścigania się na torach. Samochody fajnie się prowadzą, zapraszają wręcz do tego, by w każdy zakręt wejść bokiem, a dodatkowe boostery tylko zwiększają frajdę z rozgrywki. Szkoda, że tryb fabularny wygląda, jak wygląda i za wiele wspólnego z fabułą niestety nie ma. Tym bardziej, że temat bossów na planszy mógłby zostać mocniej i ciekawiej rozbudowany. Mimo fajnego modelu jazdy i ogromnej ilości pojazdów, sama rozgrywka polegająca na docieraniu do mety może się szybko znudzić. Nie mniej, jeśli lubicie małe samochodziki przypominające o utopijnej beztrosce, która już nie wróci, możecie na chwilę do tytułu przysiąść.

Kod recenzencki do Hot Wheels Unleashed 2: Turbocharged otrzymaliśmy od Plaion Polska. Dziękujemy!

Podziel się:

  • Twitter
  • Facebook
  • Telegram
  • WhatsApp
Chcesz być na bieżąco? Obserwuj Konsolowe.info w Google News
Hot Wheels Hot Wheels Unleashed 2 Hot Wheels Unleashed 2: Turbocharged Milestone Recenzja gry
+

- duża ilość różnorodnych pojazdów;
- dynamiczny model jazdy łatwy do opanowania;
- ciekawe trasy, niekiedy bardziej wymagające;
- brak jakichkolwiek błędów podczas rozgrywki;
- możliwość rozgrywki na podzielonym ekranie;
- możliwość budowania własnych tras;
- przyjemna dla oka oprawa wizualna;
- wykorzystanie możliwości kontrolera DualSense;
- język polski w fabularnych przerywnikach.

-

- nieco nudna i mało rozbudowana fabuła, której równie dobrze mogłoby nie być;
- bossowie, którzy zostali sprowadzeni wyłącznie do bycia elementem toru;
- po jakimś czasie wyścigi mogą wydawać się nużące;
- ruletka, która może się kojarzyć z hazardem.

7.0

Tsumi Deshō

Round One... Fight! Krwawe fatality jej nie straszne. Nie rzuca padami, ale zdarza się jej nieco na nie nakrzyczeć. Niebawem wytatuuje sobie Scorpiona i Sub-Zero, lecz może się już pochwalić Dragon Ballem na ramieniu. Kocha szybkie samochody, koty, horrory i anime. Do końca nie wie czego chce, ale nie spocznie, dopóki tego nie osiągnie.

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Recenzja: Smerfy 2: Więzień Zielonego Kamienia [PlayStation 5]

Kto z Was nie zna Smerfów, niech pierwszy rzuci kamieniem. Obawiam się, że nikt nie rzuci – a to w sumie dobrze.

Recenzja: EA Sports UFC 5 [PlayStation 5]

Oktagon Cię zweryfikuje! Recenzja EA Sports UFC 5 - czyli szybki podbródkowy na padzie urozmaicony kimurą. Kogo zaprosisz do klatki?

Recenzja: The Crew Motorfest [PlayStation 5]

Łap za pada i chodź się ścigać! Sprawdź naszą recenzję The Crew Motorfest - szalenie motoryzacyjnej produkcji Ubisoftu.

Recenzja: Mortal Kombat 1 [PlayStation 5]

Round One, FIGHT! Recenzja Mortal Kombat 1 wpadła na nasz portal i krwawym śladem rozgaszcza się pośród innych. Ciekawi?

Hot Wheels Unleashed 2 – kolejny zwiastun z rozgrywką

Nowe tryby gry i kampania dla jednego gracza. To wszystko zobaczysz w najnowszym zwiastunie gry Hot Wheels Unleashed 2.

Recenzja: Ride 5 [PlayStation 5]

RIDE 5: recenzja wyścigów na jednośladach, która przenosi graczy na wymagające i ambitne tory wyścigowe. PlayStation 5 daje radę!

HOT

5 godzin temu / Konrad Bosiacki

ASTRO A50 X — Byłem na prezentacji słuchawek, które podłączysz jednocześnie do PS5, Xboxa i PC!

Kilka dni temu firma Logitech G zaprezentowała mi bezprzewodowy zestaw słuchawkowy do gier ze stacją dokującą Logitech G ASTRO A50 X LIGHTSPEED. Słuchawki za pomocą trzech kabli HDMI 2.1 podłączysz jednocześnie do PS5, Xboxa Series i PC.

8 godzin temu / Bartosz Kałkus

Oto pierwszy zwiastun Grand Theft Auto VI

Jak prezentuje się najnowsza odsłona legendarnej serii?

20 godzin temu / Konrad Bosiacki

Książki dla graczy. Która będzie najlepsza na prezent?

W ostatnim czasie na naszym rynku ukazało się całkiem sporo gamingowych książek. Czy książki dla graczy, to dobry pomysł? W tym poradniku odpowiemy i doradzimy odpowiednie egzemplarze.

24 godziny temu / Bartosz Kwidziński

The Game Awards – czas trwania, zwiastun i Old Gods of Asgard

The Game Awards odbędzie się już pod koniec tego tygodnia. Wiemy, ile potrwa wydarzenie. Można też obejrzeć jego zwiastun. Pojawi się także specjalny gość!

2 dni temu / Konrad Bosiacki

Prezentownik 2023: Co kupić dla fanów PlayStation?

Co kupić dla fana PlayStation? W tym poradniku świątecznym podpowiemy wam, jakie prezenty będą w tym roku najlepsze.

3 dni temu / Angelika Borucka

Pierwszy zwiastun serialu Fallout!

Prime Video opublikował właśnie pierwszy zwiastun serialu Fallout! Zobaczcie ponad dwuminutowy materiał!

  • Redakcja KONSOLOWEinfo
  • Kontakt
  • Polityka Cookies
Copyright 2012 - 2023 © Konsolowe.info
Strona wykorzystuje pliki cookie.