Za zimą nie przepadam. Okazuje się, że dla Smerfów to również nie lada wyzwanie, z którym muszą się zmierzyć w swojej wiosce. Wiadomo, że na zimę musiały nazbierać odpowiednią ilość zapasów, jednak takiego obrotu spraw żaden z nich się nie spodziewał. Co się dzieje w komiksie Przygody Smerfów. Tom 39. Smerfy i śnieżyca?
Tom 39. przygód Smerfów, niezwykłych istot, które zostały pokochane przez dzieci na całym świecie (także przez dorosłych), przenosi nas do wioski ogarniętej potężną zimą. Papa Smerf dzielnie nadzoruje wszelkie prace związane z odśnieżaniem wioski i możliwością dostania się do każdego domku. Niestety trójka niebieskich śmiałków postanowiła pójść na polanę i zjeżdżać na sankach. Na dodatek, nie zwracając przy tym uwagi na zbliżającą się kolejną śnieżycę. Nie od dziś wiadomo, że dobra zabawa może trwać w nieskończoność i nikt nie zwraca wtedy uwagi na czas. Tak też się wydarzyło. Co się stanie ze Smerfami? Gdzie znajdą schronienie? Czy wioska Smerfów przetrwa ogromne ilości śniegu?
Smerfy i Śnieżyca
Smerfy jak zawsze dobrze przygotowały się do zimy. Bez tego byłoby im bardzo ciężko ją przetrwać. Zebrały więc zapasy żywności i drewna na opał w odpowiedniej ilości na długie wieczory. Nie przewidziały tylko jednego: najstraszliwszej od lat śnieżycy, którą zapamiętają na długo. Naszym bohaterom grozi wielkie niebezpieczeństwo, ponieważ cała ich wioska może zostać całkowicie zasypana. Gdyby tego było mało, w chwili nadejścia zawiei wszechczasów, trójka Smerfów znalazła się poza domem. Zachciało im się zabawy na sankach, którą przypłacili… ciekawą przygodą!
Smerfy poznają człowieka, który daje im schronienie. W jaki sposób pomógł on się im dostać do zasypanej wioski Smerfów i skąd znalazł się w chacie na samym środku lasu? Człowiek imieniem Kacper przedstawił im swoją ciekawą historię, a jak to ze Smerfami bywa, wszystko skończyło się szczęśliwie. No i śnieg nie utrzymywał się zbyt długo.
Wrażenia – podsumowanie
Smerfy i śnieżyca to kolejny, pięknie ilustrowany komiks, który momentami wywołuje lekki uśmiech na twarzy. Dialogi zostały skonstruowane w taki sposób, że spodobają się nie tylko tym młodszym czytelnikom. Zabawna historia przedstawia nie tylko wielki zapał Smerfów, ale również momentami ich ogromny upór. Całe szczęście wszystko kończy się ulubionym happy endem, a niebieskie stworki zyskują nowego przyjaciela. Pamiętajcie – ze śnieżycami nie ma żartów!
Liczba stron | 48 |
Wymiary | 21.6 x 28.5 cm |
Autorzy | Alain Jost, Thierry Culliford |
Ilustrator | Alain Maury |
Tłumaczenie | Maria Mosiewicz |
Typ oprawy | miękka |
Cena | od 17.49 PLN |
Komiksy do recenzji dostarczył polski wydawca, Egmont.
Dodaj komentarz