SIFU, wymagająca bijatyka od studia Sloclap, spotkała się ze sporym zainteresowaniem. W trzy tygodnie od premiery grę sprawdziło ponad milion osób.
SIFU, najnowsza pozycja w portfolio zespołu Sloclap, ukazała się na konsolach PlayStation na początku lutego. Tytuł został zrecenzowany na naszym portalu, a za pomocą tego odnośnika możecie przejść do mojej opinii. Nie tylko ja doceniłem wspomnianą bijatykę. Redakcje z całego świata były pod bardzo pozytywnym wrażeniem tej gry. Niżej możecie obejrzeć zwiastun zestawiający niektóre z wystawionych jej ocen.
SIFU oferuje dość wymagającą rozgrywkę, przez co trzeba mieć oczy dookoła głowy podczas starć. Śmierć nie jest tu jednak tak częsta, jak mogłoby się wydawać. Twórcy zastosowali bowiem bardzo interesującą mechanikę. Mianowicie, po zbiciu nam – dosłownie – paska zdrowia do zera, początkowo nie giniemy, a starzejemy się. Co pewien czas doprowadza to do zwiększenia zadawanych obrażeń kosztem niższego maksymalnego poziomu zdrowia. To bynajmniej nie jedyny powód, z którego warto zainteresować się tym tytułem. Więcej na ten temat pisałem oczywiście w mojej recenzji, którą wcześniej podlinkowałem. Okazuje się też, że niemało osób zainteresowała opisywana gra. W trzy tygodnie od premiery sprawdziło go bowiem ponad milion osób. Wliczacie się do tej liczby? Dajcie nam znać w komentarzach. Ogłoszono też zmiany nadchodzące w kolejnej, zaplanowanej na poniedziałek, aktualizacji.
Z pełną listą nowości dostępnych w grze po zaktualizowaniu jej do wersji 1.07 można zapoznać się tutaj. Niektóre z nich to dodanie dubbingu w języku mandaryńskim i poprawki w pracy kamery. Co więcej, ulepszenia z kapliczek będą przechodziły teraz do kolejnych poziomów niezależnie od naszego wieku. Zadbano też o wyświetlanie z wysokim poziomem kontrastu, a na oknie kontrolera PlayStation będą wyświetlane dodatkowe kombinacje.
SIFU jest dostępne cyfrowo na konsolach poprzedniej i nowej generacji PlayStation. Tytuł dostanie też wersję pudełkową. Ta ukaże się już 3 maja.
Źródła: Strona gry, VideoGamer
Dodaj komentarz