HyperX robi świetne zestawy słuchawkowe, to już wiecie z niejednej naszej recenzji. Jednak do tej pory mogliśmy testować tylko przewodowe modele słuchawek podłączane do gniazd jack 3.5 mm lub USB. Miesiąc temu otrzymaliśmy od firmy HyperX pierwszy bezprzewodowy headset dedykowany konsoli PS4. Testowany zestaw słuchawkowy HyperX Cloud Stinger Wireless jest nam bardzo dobrze znany, gdyż dwa lata temu mogliśmy sprawdzić jego przewodową wersję – Cloud Stinger. Sprawdźmy zatem, jak w naszych testach zaprezentuje się budżetowy model słuchawek HyperX w wersji bezprzewodowej.
Wolność od kabli swoje kosztuje. Za przewodowe Cloud Stinger zapłacimy 200 złotych, natomiast model Cloud Stinger Wireless wyceniono na 350 złotych. Słuchawki zapakowano w duże biało-niebieskie pudełko, które z daleka już sugeruje nam, że jest to zestaw przeznaczony dla konsoli PlayStation 4. HyperX Cloud Stinger Wireless umieszczono w plastikowym blistrze, co jest trochę rozczarowujące, patrząc na to, że przewodowy model oraz inne Cloudy zapakowano w blister wykonany z miękkiej pianki. W pakiecie jest także mały nadajnik bezprzewodowy, który podłączamy do portu USB.
HyperX Cloud Stinger Wireless to zestaw słuchawkowy Plug & Play. Wystarczy umieścić nadajnik w konsoli oraz włączyć słuchawki dużym przyciskiem na lewej słuchawce i już możemy używać ich bez żadnej dodatkowej konfiguracji. Tu ciekawostka – HyperX Cloud Stinger Wireless działa także z Nintendo Switch, ale tylko w wersji stacjonarnej, gdy konsola jest wsunięta do stacji dokującej.
HyperX Cloud Stinger Wireless to nie słuchawki modularne. Są to słuchawki nauszne zamknięte, w których nie możemy nic wymienić ani odłączyć. Mikrofon jest zamontowany na stałe – ma to swoje wady i zalety. Do plusów na pewno można zaliczyć bardzo fajny system, który odpowiada za jego włączenie i wyłączenie mikrofonu. Ustawiony w pozycji pionowej zawsze będzie wyłączony, natomiast gdy ustawimy go horyzontalnie, to go włączymy. Mikrofon z aktywną redukcją szumów jest umieszczony na giętkim pałąku, dzięki czemu jest blisko ust i nie zbiera dźwięków wydobywających się z membran. Mimo braku modularności dużą zaletą tego zestawu są obracane o 90 stopni nauszniki, dzięki czemu w przerwie od grania lub wyjść do np. toalety możemy sobie wygodnie zawiesić słuchawki na szyi. Na lewej membranie umieszczono przycisk od włączenia i wyłączenia słuchawek oraz diodę, która informuje, że urządzenie jest włączone – pomarańczowy kolor oznacza, że zostało mniej niż 25% baterii. Jest tu także gniazdo micro USB do ładowania słuchawek – w zestawie mamy kabel o długości jednego metra. Na prawej membranie umieszczono dużo plastikowe koło od regulowania poziomu głośności.
Pady na nauszniki wykonane zostały z materiału skóropodobnego, pod którym jest duża ilość miękkiej pianki. W związku z tym, że są to pady zrobione ze skóry ekologicznej, to uszy przy dłuższych sesjach zaczną się w nich pocić. Nauszniki kryją pod sobą dynamiczne przetworniki na magnesach neodymowych o średnicy 50 mm z podbiciem basów. Słuchawki wykonane są całe z plastiku, ale ich konstrukcja oparta jest na stalowych suwakach, dzięki którym regulujemy rozmiar headsetu. HyperX Cloud Stinger Wireless ważą niecałe 270 gramów, więc świetnie będą się nadawać na długotrwałe sesje gamingowe. Dłuższego grania nie zaburzy nam też duża wbudowana bateria, która na jednym ładowaniu wytrzyma aż do 17 godzin. Producenta muszę pochwalić także za całkiem duży zasięg działania słuchawek, który wynosi 12 metrów. Tutaj ciekawostka: Cloud Stinger Wireless działają znacznie dłużej na baterii i mają większy zasięg od dwa razy droższych oficjalnych słuchawek do PS4 – Sony Platinum Wireless.
HyperX Cloud Stinger Wireless sprawdzają się całkiem dobrze w grach. Świetnie spisały się w Days Gone, gdy musiałem grać w ten tytuł do recenzji długimi nocami. Bateria wystarczyła na trzy długie sesje. Jakość dźwięku jest zadowalająca i nie miałem problemu ze zlokalizowaniem poruszających się w pobliżu świrusów, aby zaatakować ich po cichu. Komunikacja z innymi graczami w takich tytułach jak Apex Legends, Overwatch, czy The Division 2 również odbywała się bez żadnych problemów. W co bym nie zagrał, to dźwięk był wyrazisty, a żadne tony nad sobą nie dominowały.
Słuchawki HyperX Cloud Stinger Wireless zaskoczyły mnie pozytywnie pod każdym względem. Są lekkie, a regulowana konstrukcja pozwala idealnie dopasować je do każdej głowy. Obracane o 90 stopni nauszniki kapitalnie nadają się do zawieszenia słuchawek na szyi bez żadnego dyskomfortu. Mają świetny mikrofon, który nie zbiera dźwięków otoczenia, gdy nic nie mówimy oraz bardzo łatwo i szybko możemy go wyciszyć, gdy ramie jest podniesione do góry. Największą zaletą tego zestawu jest pojemna bateria, która spokojnie wystarczy nawet na trzy długie gamingowe sesje. Duży zasięg pozwalał mi spokojnie wyjść do kuchni, nie przerywając rozmowy z innymi graczami. Całość dopełnia świetna cena, która, jak na bezprzewodowy zestaw do PS4, Nintendo Switch i PC, jest całkiem atrakcyjna.
Sprzęt na testy dostarczyła firma HyperX
Cena – 350 zł
Dane techniczne:
Dodaj komentarz