Nigdy nie spotkałem się z kierownicą, która byłaby dedykowana tylko jednej grze. Nie chodzi mi tutaj o to, że kierownica jest kompatybilna z tą jedną grą, ale posiada na obręczy specjalne przyciski lub pokrętła, które obsługuje tylko ta jedna gra. Tak właśnie jest z najnowszym modelem Thrustmastera T-GT, który posiada na kole kierownicy cztery pokrętła, które działają tylko w grze Gran Turismo Sport. Zapraszam na test tej fantastycznej kierownicy.
Tak. Thrustmaster T-GT jest fantastyczna, to najwygodniejsza kierownica jaką miałem w dłoniach, koło jest idealnych wymiarów, można poczuć namiastkę bycia profesjonalnym kierowcą . Obręcz obszyta jest skórą na której dłonie trzymają się mocno i pewnie jak bolid Formuły 1 na torze. Programowany obrót koła kierownicy wynosi od 270 do 1080 stopni. Thrustmaster T-GT jest dziełem wieloletniej współpracy Polyphony Digital i Thrustmastera, wspólnymi siłami stworzyli kierownicę, która wynosi wyścigi Gran Turismo na nowy wymiar, jest tutaj tak dużo zaawansowanych technologi, że nie wiem od czego zacząć. Więc zacznę od tego, co znajdziemy w pudelku.
https://www.youtube.com/watch?v=IboAwAOC4kk
Zawartość pudełka:
Thrustmaster T-GT jest wzorowana na wcześniejszym modelu T300RS, którą do momentu otrzymania T-GT uważałem za jedną z najlepszych konsolowych kierownic. Cały zestaw składa się z czterech części: GT Wheel, czyli koła, które możemy w każdej chwili zdemontować, aby założyć inna obręcz z addonów dedykowanych do T300RS/500RS. Kolejnym elementem jest T-GT Servo Base, czyli zaawansowane serce, które steruje całym zestawem wyścigowym. T3PGT, czyli zestaw trzech metalowych, precyzyjnych pedałów. Ostatnim elementem, którego nie znajdziecie we wcześniejszych modelach kierownic jest zasilacz T-TURBO Power w kształcie turbosprężarki.
Zasilacz T-TURBO Power
Zacznijmy od zasilacza, ponieważ on jest tutaj najnowszym elementem tego zestawu, we wcześniejszych modelach T300RS/500RS zasilacz był wbudowany w bazę, do której podłączaliśmy tylko kabel zasilający. W T-GT zasilacz postanowiono wyciągnąć na zewnątrz i umieści go w bardzo fajnej metalowej obudowie, która wygląda jak turbosprężarka. Zewnętrzne zasilanie ma za zadanie zapewniać stałą, stabilną i bezpieczną moc szczytową (Moc szczytowa wynosi aż 400 W), aby natychmiast reagować na to, co dzieje się grze. Zastosowano tutaj transformator toroidalny o efektywności 86%, jego budowa daje dużą stabilność, niezawodność działania i umożliwia transformowanie dużych mocy.
Zestaw pedałów T3PGT
Czyli ulepszona wersja T3PA, które są dołączane np. do Thrustmaster T300RS GT. Pierwsze co rzuca się w oczy to wielkość, T3PGT ma za równo większe pedały jak i podstawkę, która nadal jest wykonana z plastiku, pedały oczywiści z metalu oraz ramiona pedałów są wykonane w końcu także z metalu. Pedał hamulca jest progresywny i podobnie, jak poprzedni model wyposażony jest w mechanizm stożkowym, który musimy sobie sami zamontować. Natomiast pedały gazu i sprzęgła posiadają regulacja wysokości i skoku. Metalowa konstrukcja pedałów zapewni wysoką wytrzymałość nawet w najbardziej zaciętych zawodach.
Kierownica Thrustmaster T-GT
To, co pierwsze rzuca się w oczy, gdy patrzymy na kierownice, to cztery pokrętła, które pełnią także role przycisków. Zostały one rozmieszczone równomiernie dwa na górze i dwa na dole obręczy. Te pokrętła są właśnie dedykowane tylko grze Gran Turismo Sport. Opowiadają one za szybkie zmiany ustawień samochodu w czasie jazdy. Pokrętło niebieskie odpowiada za kontrolę trakcji, zielone za wzbogacenie mieszanki paliwowej, czerwone za rozkład siły hamowania, a żółty np za wyświetlanie mapy między obrotomierzemi. Musze przyznać, że te pokrętła sprawują się fantastycznie, ich używanie wcale nie rozprasza podczas jazdy i nie raz korzystałem z opcji szybkiej zmiany kontroli trakcji lub wzbogacenia mieszanki paliwowej. Kolejną nowością są dwa mini joysticki, które są umieszczone pod górnymi pokrętłami. Dzięki nim możemy precyzyjnie sterować kursorem w menu GT Sport. Jest także nielubiany przeze mnie DPad, czyli malutki krzyżak kierunkowy, który wbija się w palce niczym żyletki – jest cieńki jak zapałka. Po prawej stronie umieszczono przyciski figurowe, natomiast w dolnej środkowej części umieszczono PS button, którym logujemy się na konsoli. Jak to zawsze bywa w urządzeniach przewodowych PS buttonem nie uruchomimy konsoli. Dużą zmianę i świetnie zaprojektowano oraz rozmieszczony przycisk share oraz options, są duże i bardzo łatwo w nie trafić oraz ten pierwszy został umieszczony pod krzyżakiem, a ten drugi pod przyciskami figurowymi. Za kołem nie mogło zabraknąć oczywiście metalowych łopatek zmiany biegów, które wydają charakterystyczny klik przy każdym użyciu. Jak już wspomniałem na początku mojego tekstu sama kierownica jest fantastyczna, całość została wykonana z metalu, a obręcz obszyto prawdziwą skórką, na której chwyt dłoni jest bardzo pewny.
Baza kierownicy Thrustmaster T-GT
Serwo Thrustmastera T-GT wypełnione jest kosmiczną technologią, dzięki której wrażenia z jazdy mają równać się tym z prawdziwych samochodów wyścigowych. Zacznijmy od technologii T-DFB, która dedykowana jest tylko grze Gran Turismo Sport. Technologia Depth Feedback, to połączenie wykorzystujące silnik bezszczotkowy z unikalnymi efektami sprzężenia zwrotnego. Depth Feedback powoduje realistyczne postrzeganie środowiska 3D, a silnik bezszczotkowy cztery razy większą siłę reakcji. Wszystko to pozwala poczuć perfekcję i precyzję przy prowadzeniu samochodów w Gran Turismo Sport. Sercem bazy jest całkowicie nowy 40to watowy silnik T-40VE, który daje 50% więcej dynamik i zapewnia potężną siłę sprzężenia zwrotnego zarówno w długich zakrętach, jak i tych szybkich i zygzakowatych. Kierownica praktycznie się nie nagrzewa i jest przy tym bardzo cicha, ale to już standard w kierownicach Thrustmastera. Za odprowadzenia ciepła odpowiada opatentowany system Motor Cooling Embedded. Technologia H.E.A.R.T, czyli HallEffect AccuRate Technology, to bardzo dobrze mi znana technologia zapoczątkowana w kierownicy T300RS, układ ten jest w stanie przetworzyć aż 65536 wartości wychylenia koła kierownicy. Kierownica działa z 16-bitową rozdzielczością, a specjalny mechaniczno-elektroniczny przetwornik zapewnia najwyższą precyzję działania.
Baza kierownicy została wyposażona w cztery przyciski, po prawej stronie mamy L3 i R3, a po lewej „mode” i przełącznik „GT Sport – other„. Przycisk mode pozwala konfigurować nam pedały, gdy świeci na zielona, to gaz i sprzęgło działają normalnie, gdy zaświeci się na czerwono, to sprzęgło działa jak gaz, a gaz jak sprzęgło. Kluczowym elementem bazy kierownicy jest przełącznik „GT Sport – other”. Ustawienie go na GT Sport powoduje, że kierownica wykorzystuje wszystkie swoje technologie oraz dodatkowe pokrętła tylko w grze Gran Turismo Sport. Natomiast, abyśmy mogli używać kierownicy w pozostałych grach wyścigowych, jak np. Project Cars 2, czy Assetto Corsa musimy przełącznik ustawić na „other” W pozycji other kierownica w pozostałych grach jest wykrywana jako model T300RS.
Thrustmaster T-GT współpracuje praktycznie ze wszystkimi gramy wyścigowymi na PS4: DIRT 4 i RALLY, F1 2015-17, WRC 5-7, SEBASTIEN LOEB RALLY EVO i wspomniane wcześniej PROJECT CARS 1 & 2 oraz ASSETTO CORSA. Producent zapewnia także, że kierownica w trybie „GT Sport” będzie współpracować z kolejnymi odsłonami serii Gran Turismo.
Przez moje ręce przewinęło się kilka kierownic, nie wyobrażam sobie grania na padzie w gry wyścigowe, a już szczególnie gdy chodzi o rywalizacje online. Thrustmaster T-GT, to kierownica, która jest wyposażona w kosmiczną technologie, ale i kosmiczną cenę. Wspólne dzieło Polyphony Digital i Thrustmastera, które prezentuje się fantastycznie i ma cholernie wygodną obręcz wyceniono na aż 3499zł! Jak łatwo zauważyć w tej cenie można kupić używany rodzinny samochód. Najnowszy model jest aż o 2000zł drożysz od kierownicy T300RS, która do premiery T-GT była dla mnie najlepszą kierownicą na rynku do PS4. Zapytacie, czy warto dopłacać te 2000zł do modelu T-GT – oczywiście, że nie! Już lepiej kupić sobie dwie kierownice T300RS lub T300RS i porządny fotel ze stojakiem. Thrustmaster T-GT to kierownica stworzona dla profesjonalnych graczy, którym marzy się kariera esportowaca w popularnej lidze Gran Turismo. Oczywiście, jeżeli macie pieniędzy jak lodu, to nawet się nie zastanawiajcie, to najlepsza kierownica na rynku, wyposażona w najlepsze technologie, które sprawiają, że granie w Gran Turismo wyniesie was na wyższy poziom. W pozostałych grach T-GT zachowuje się normalnie, jak T300RS, więc, jeżeli nie śpicie na forsie, nie chcecie zostać profesjonalnym kierowcą wyścigowym w Gran Turismo, to wybierzcie Thrustmastera T300RS, a T-GT niech pozostanie w waszych marzeniach, tak jak pozostała w moich, bo o czymś przecież marzyć trzeba.
Kierownice na testy dostarczył dystrybutor Thrustmaster
Dodaj komentarz