Czy Kratos zachwyca nawet w odświeżonej wersji klasyków z PS2?
UWAGA: Seria God of War to bardzo dojrzała i brutalna seria gier. Zdecydowanie nie nadaje się dla młodszych graczy, nagość i dekapitacja są tu na porządku dziennym, więc nie radzę kupienia przygód Kratosa dla swych latorośli.
W skład recenzowanego zestawu wchodzą dwie gry – God of War oraz bezpośrednia kontynuacja, nazwana po prostu God of War II. Gracze wcielają się w rolę spartańskiego wojownika, który w wyniku pewnych tragicznych wydarzeń sprzeciwia się bogom olimpijskim i pragnie dokonać na nich zemsty za wyrządzone mu i jego bliskim krzywdy. Założenia fabularne niewątpliwie są proste, jednakże przedstawiane są w bardzo absorbujący sposób. Nie można nie odczuć wściekłości towarzyszącej każdemu ruchowi, czy słowu głównego bohatera, co jest usprawiedliwione, biorąc pod uwagę jego motywy.
Twórcy z amerykańskiego studia Santa Monica stworzyli bardzo realistyczny, mimo swej fikcyjności, świat. Postaci, na jakie natyka się Kratos są bardzo dobrze odgrywane. Cieszy mnogość nawiązań do mitologii greckiej oraz trzymanie się przedstawianych w niej sytuacji i uczuć. Miłośnicy mitów odwołujących się do Grecji powinni bardzo dobrze odnaleźć się w uniwersum przedstawianym w serii God of War.
Rozgrywka w opisywanej produkcji jest zróżnicowana. Oczywiście większość czasu jest poświęcona walce z przeciwnikami (w lwiej części istotami fantastycznymi – cyklopami, minotaurami, czy syrenami), ale nie brakuje elementów charakterystycznych dla gier platformówkowych, czy przestrzennych zagadek logicznych. Nierzadko występują momenty, w których należy przesunąć elementy otoczenia w inne miejsca, pod odpowiednim kątem, by dostać się do określonego punktu. Bardzo często będzie również trzeba pokonać przepaści, do czego niezbędny będzie refleks i dobre wyczucie czasu wykonania skoku. Osoby, które liczą na prostą walkę z falami oponentów mogą zaskoczyć się, obcując z recenzowanym dziełem.
Mimo wspomnianych elementów odbiegających od trzonu gatunku seria God of War to przede wszystkim slasher, bardzo brutalny i krwawy. Kratos posiada dwa ostrza (w trakcie rozgrywki otrzyma dodatkowe bronie, jednak to właśnie te miecze są podstawowym orężem) przyczepione łańcuchami do rąk bohatera. To, co wyczynia za ich pomocą białoskóry mężczyzna potrafi wprawić w osłupienie i zachwyt. Spartanin jest w stanie odciąć przeciwnikowi rękę i uderzać go nią aż do śmierci przedstawionej jako efektowne wykończenie. Może wsunąć ostrze w brzuch cyklopa i rozpruć go. Odcina głowy, wczepia miecze w półki skalne, by się po nich wspinać, zaczepia się wystających obręczy, czyniąc z oręża linę, przykładów zastosowań jest mnóstwo i, co istotne, wyglądają one sensownie. Uzbrojenie można wzmacniać za zdobyte na przeciwnikach lub w specjalnych skrzyniach kryształy. Te dzielą się na 4 rodzaje. Kolor żółty pozwala na doładowanie Szału Bogów, trybu berserkera, w którym obrażenia zadawane przez Kratosa są zwiększone, a on sam jest niepodatny na ataki przeciwników. Zielone kryształy służą uzupełnianiu zdrowia bohatera, czerwone są walutą służącą do rozwijania wyposażenia, natomiast niebieskie wypełniają pasek magii.
Należy bowiem zaznaczyć, iż prócz broni w miarę standardowej postać, w którą wciela się gracz może korzystać z darów, jakie dają mu niekiedy bogowie, czy Tytani. Na przykład Posejdon umożliwia korzystanie z obszarowego ataku, rażącego wielu wrogów jednocześnie, można także przyzwać dusze pałętające się w świecie podziemia, by wspomogły Kratosa w walce.
Kończąc temat starć należy wspomnieć o swojego rodzaju ikonie serii God of War. Każde wykończenie oponenta, inicjowane przez naciśnięcie przycisku O, gdy ten jest widoczny nad głową przyszłej ofiary, wymaga poprawnego wykonania sekwencji QTE. Polega ona na naciśnięciu stosownego, wyświetlanego na ekranie przycisku, bądź manewrowaniu lewą gałką analogową, wychylając ją w odpowiednią stronę. Przyznam, że nie jestem zwolennikiem takich momentów, ale w God of War są one zrealizowane i wyreżyserowane tak dobrze, że z przyjemnością obserwowałem działania wojownika.
Oprawa graficzna to zdecydowanie jedna z najsilniejszych stron God of War: Collection. Mimo około dekady na karku wykonane scenerie, ich majestat nadal potrafią zachwycać. Jak widać na screenach zamieszczonych w recenzji, modele postaci i otoczenia są na bardzo wysokim poziomie i w moim odczuciu są to jedne z najpiękniejszych gier dostępnych na przenośnej konsoli Sony. Jest jednak za to pewna cena, którą należy zapłacić. Mimo że występują rzadko, to zdarzają się chwilowe spadki klatek na sekundę. Nie są one czymś, co uniemożliwia rozgrywkę i nie jest ich wiele, jednakże jest to fakt, który należy odnotować.
Strona dźwiękowa jest na co najmniej równie dobrym poziomie, co grafika. Głosy postaci są dobrane rewelacyjnie, a sam Kratos to mistrzostwo. Aktor podkładający głos tej postaci bardzo wczuł się w rolę i to słychać w każdej chwili. Inni bohaterowie są również dobrze dubbingowani (w tytułach występują jedynie angielskie głosy), a muzyka występująca w God of War to klasa sama w sobie. Scenom walki towarzyszą poważne, mroczne tony, uderzenia mieczy w miecze, czy tarcze, okrzyki zabijanych stworów, towarzyszące ich agonii – wszystko to sprawia, że obcując z opisywaną serią bardzo łatwo jest się zatracić w przedstawionym świecie i zapomnieć o rzeczywistym.
God of War: Collection to zestaw dwóch bardzo dobrych gier. Nie są one bez wad, jednakże różnorodność rozgrywki, ciekawa fabuła, dodatkowe wyzwania czekające na graczy (specjalny tryb wyzwań dostępny po ukończeniu kampanii), znajdźki w świecie gry (oka Gorgony, czy pióra Feniksa), mistrzowskie udźwiękowienie i zachwycająca strona wizualna kreują obraz ścisłej czołówki tytułów dostępnych na PlayStation Vita.
Dziękuję firmie Sony Computer Entertainment Polska za dostarczenie gry do recenzji.
Już nie mogę się doczekać kiedy przyjdzie mi paczuszka a w niej GoW 😉
Bardzo fajnie napisana recenzja, gratuluję 😉
Niedługo ukończę drugą część serii GoW na PSV i muszę przyznać, że gra się przyjemnie, polecam God of War Collection HD, mimo tych momentów ze spadającymi klatkami.
RT @VitaSITEinfo: Recenzja: God of War: Collection http://t.co/cMSukBuJ62 #psvita #godofwar