To już ten czas, kiedy za oknem szaro i zimno, ale na konsolach mamy okazję trochę się rozgrzać, przy gorących rytmach najnowszej gry tanecznej. Sprawdźmy Just Dance 2025!
Nie będę ukrywała, że zeszłoroczny Just Dance rozczarował mnie koszmarnie. I ten poprzedni też. Wszystko przez to, że „nowa era” nie zakładała, że ktoś ma swoje preferencje i ulubione piosenki i najchętniej tańczyłby do nauczonych „szlagierów”. Na szczęście Just Dance 2025 przywrócił własne składanki, bardzo szybko dając mi nadzieję na to, że znowu się polubimy.
Powiedzmy, że nie będę tłumaczyć podstaw Just Dance. Seria od lat skupia się na tej samej zasadzie rozgrywki, będąc grą taneczną pełną znanych i lubianych utworów. Przede wszystkim opowiem Wam o tym, co się zmieniło i dlaczego faktycznie Just Dance 2025 przywraca nadzieję w przyszłość serii.
Just Dance 2025
Zacznijmy może od tego, że to już trzecia edycja, w której znajdziemy ciemne tło i nowy interfejs. Totalnie odświeżona kilka lat temu szata graficzna stawia na fiolet i niebieski, w odróżnieniu od poprzedniej bieli z pomarańczowymi akcentami.
Ma to być ciut lżejsze dla oczu, szczególnie podczas wieczornych sesji.
Osobiście nie jestem przekonana, czy ma to znaczenie, skoro same układy pełne są krzykliwych kolorów. Na pewno jednak z daleka widzimy, że jest to nowe doświadczenie.
Wśród największych tegorocznych zmian jest możliwość wykorzystania kamery telefonu do tańczenia!
Jeśli macie któreś nowsze gry Just Dance, to ucieszy Was pewnie wiadomość, że gra pamięta najwyższe wyniki z tańczonych utworów, a także wciąż awansujecie poziom w ramach tej samej ścieżki. W wersji Xbox synchronizowane są także osiągnięcia. Gra więc zachowuje się na konsoli podobnie jak Call of Duty.
Kamera
Nowość w tegorocznej edycji to możliwość tańczenia bez telefonu w dłoni! Parę lat temu gra straciła dostęp do Kinecta i kamery w PlayStation, ale okazuje się, że Ubisoft nie porzucił tej koncepcji na stałe.
W tym roku mamy więc nową aplikację do obsługi gry. Just Dance 2025 Controller zostanie rozbudowany o opcję śledzenia naszej rozgrywki! Wymagać to będzie ustawienia telefonu w pozycji horyzontalnej i odejścia od telewizora na ponad 2 metry. Na ekranie zobaczymy wtedy obraz z kamery i sylwetkę, w którą musimy się wpasować – po kilkusekundowym procesie kalibracji, będziemy mogli rozpocząc rozgrywkę w ten sposób!
Warto jednak zaznaczyć, że na razie niewiele map wspiera ten rodzaj kontrolera. Zobaczymy tam tegoroczne utwory plus kilka popularnych utworów ze starszych edycji. Jest więc spora nadzieja, że katalog ten będzie rósł w siłę. Na ten moment nie ma niestety filtra pozwalającego szybko je odnaleźć i trzeba po prostu wypatrywać ikonki na liście dużych
Opcja ta dostępna jedynie podczas tańczenia solo.
Jak to działa?
Przyznam szczerze, że sprawuje się to bardzo dobrze! Oczywiście jest trochę trudniej, bo trzeba pamiętać także o nogach, trochę trudniej, bo trzeba tańczyć tylko nowe układy, więc jest jeszcze sam element pamiętania ruchów, ale generalnie – jest to świetna zabawa, a trackowanie ruchu działa naprawdę dobrze.
Hub
To już trzeci Just Dance „nowej ery” i w końcu zrozumiałam, skąd wynikła potrzeba przebudowania gry i gdzie jest jej mocna strona. Przy trzech latach nowych piosenek w końcu widać, co to miało na celu.
Podczas instalacji nowego Just Dance, jeśli posiadacie starsze gry, zobaczycie, że one także się zainstalują (choć jako „dodatki”). Dlaczego? A no dlatego, że jeśli kupiliście poprzednie edycje gry, to dostęp do ich unikatowych piosenek dostaniecie bez potrzeby posiadania subskrypcji! Działało to już tak w poprzedniej edycji, ale dodatkowy katalog 40 piosenek nie rzucił się w oczy aż tak, jak dodatkowe 80!
Oczywiście z subskrypcją Just Dance+ dostaniecie dostęp do utworów sprzed Just Dance 2023, ale to i tak świetnia wiadomość dla tych, którzy nie planują wydawać dodatkowych pieniędzy.
Nowe utwory
Tegoroczny Just Dance stawia na Arianę Grande. W katalogu znajdziemy aż 5 jej utworów. Oprócz tego pojawi się Lady Gaga i Madonna, Green Day i Maroon 5, Billie Eilish, The Rasmus czy Celine Dion z nieśmiertelnym hitem z Titanica.
W tym roku ekipa Just Dance 2025 trochę stonowała i układy nie są aż tak szalone, jak rok wcześniej. Bardzo mnie to ucieszyło.
Część piosenek będzie miało swój unikatowy styl, jak kreskówkowy układ do piosenki ze SpongeBoba, czy Whenever, Wherever Shakiry tańczone przez plastelinowego drwala.
Nie zabraknie też wariantów piosenek, gdzie zmienione będą układy i często też poziom trudności.
Lista piosenek
- ‘BANG BANG! (My Neurodivergent Anthem)’ – Galantis
- ‘Basket Case’ – Green Day
- ‘break up with your girlfriend, i’m bored’ – Ariana Grande
- ‘Calabria 2007’ – Enur ft. Nastasja
- ‘Chattahoochee’ – Alan Jackson
- ‘Control Response’ – Hyper
- ‘Dubidubidu (Chipi Chipi Chapa Chapa)’ – Christell
- ‘Espresso’ – Sabrina Carpenter
- ‘Exes’ – Tate McRae
- ‘Halloween’s Here’ – The Just Dance Band (original song for the game)
- ‘In The Shadows’ – The Rasmus
- ‘In Your Eyes’ – The Weeknd feat. Doja Cat
- ‘Lovin’ On Me’ – Jack Harlow
- ‘LUNCH’ – Billie Eilish
- ‘Mi Gente lo Siente’ – Don Elektron & Gotopo
- ‘Move Your Body’ – The Sunlight Shakers (cover)
- ‘My Heart Will Go On’ – Celine Dion
- ‘One Last Time’ – Ariana Grande
- ‘Padam Padam’ – Kylie Minogue
- ‘Party In The USA’ – Miley Cyrus
- ‘Payphone’ – Maroon 5
- ‘Pink Venom’ – BLACKPINK
- ‘Play Date’ – Melanie Martinez
- ‘Poker Face’ – Lady Gaga
- ‘Sleigh Ride’ – Mrs. Claus and the Elves (cover)
- ‘Something I Can Feel’ – Mandy Harvey
- ‘SpongeBob SquarePants’ Birthday’ – Groove Century
- ‘Stop This Fire’ – Nius
- ‘Sunlight’ – The Just Dance Band
- ‘Sweet Melody’ – Little Mix
- ‘the boy is mine’ – Ariana Grande
- ‘The Lion Sleeps Tonight (Wimoweh)’ – The Tokens
- ‘Training Season’ – Dua Lipa
- ‘Unstoppable’ – Sia
- ‘Vogue’ – Madonna
- ‘we can’t be friends (wait for your love)’ – Ariana Grande
- ‘Whenever, Wherever’ – Shakira
- ‘Yeah!’ – Usher feat. Lil Jon
- ‘yes, and?’ – Ariana Grande
- ‘You Love Who You Love’ – Zara Larsson
Filtry
Szczególnie z subskrypcją Just Dance+ katalog robi się tu całkiem obszerny. W wyszukiwaniu, gdy nie wiecie, czego chcecie, pomocne będą filtry. Znajdziemy wśród nich opcję zaznaczenia takich bez skakania albo łagodniejszych dla kolan.
Część układów będzie nawet wspierać tryb siedzący (z myślą o osobach na wózku).
Wraz z tańczeniem, na waszej głównej stronie zobaczycie automatyczne playlisty przygotowane głównie ze sprawdzonych przez Was utworów. Na początku swojej przygody zobaczycie tam jednak same powtórki, ale nie zniechęcajcie się.
Krok do przodu
Dwie rzeczy szczególnie mnie ucieszyły w Just Dance 2025.
Własne playlisty
Po pierwsze: powrót własnych playlist! Z subskrypcją Just Dance+ i wieloma latami doświadczenia z tym tytułem, mam już swoją listę ukochanych utworów, takich do tańczenia samej i stworzonej z dziećmi. Piosenki idealne na tańczony aerobik i takie, które po prostu lubię.
Tak jak parę lat temu narzekałam na brak możliwości transferu playlist pomiędzy edycjami gry, tak teraz już niesamowicie cieszy mnie fakt, że można je tworzyć. Ostatnie dwa lata ograniczona byłam do szukania każdego kolejnego utworu albo do gotowych składanek. Domyślacie się pewnie, że pierwsza z tych czynności wybija trochę z tanecznego rytmu, gdy co trzy minuty trzeba wracać do głównego ekranu i wpisywać tytuł piosenki.
Playlisty są proste i przejrzyste. I są. Ojejku, jaka to jest ulga!
Kilka poziomów trudności jednego utworu
Drugą moją małą radością, i jednocześnie nowością w głównej linii Just Dance, jest różny poziom trudności w ramach jednego układu. Jak pewnie wiecie, większość piosenek będzie miało nie jednego tancerza, ale więcej (do 4-ch). Znajdziemy teraz więc utwory, gdzie układ będzie się różnił poziomem trudności w zależności od wybranego tancerza. Poker Face Lady Gagi pozwoli wybrać nam pomiędzy trudnym (dwie postacie) albo średnim (środkowa tancerka).
Dlaczego jest to dobra wiadomość? Bo pozwala tańczyć w kilka osób bez zmuszania kogoś do większego wysiłku. Szczególnie przydatne, jeśli gracie z dziećmi lub kimś totalnie nowym.
Nowa aplikacja
Mam wrażenie, że mobilna aplikacja Just Dance to jedna z nasłabszych stron gry od wielu wielu lat. Spieszę jednak powiedzieć, że jest o wiele lepiej! Nie miałam ani razu problemu z podłączeniem się do konsoli, wszystko działało naprawdę szybko i responsywnie. Cudowna wiadomość, naprawdę!
W wielu momentach można też wciąż sterować kontrolerem, a nie tylko telefonem. Bardzo umila to całą otoczkę samego tańczenia.
Wrażenia
Just Dance 2025 bardzo pozytywnie mnie zaskoczył. To stary dobry Just Dance, choć w nowej odsłonie. Z ciemnym tłem, możliwością rywalizacji online i paroma fajnym nowościami. Wśród tegorocznych piosenek każdy powinien znaleźć coś dla siebie. Nie brakuje tam zarówno nowości z list przebojów, jak i czegoś dla starszego pokolenia.
Zdecydowanie jest to najlepszy Just Dance ostatnich lat i bardzo mnie to cieszy!
Grę do recenzji dostarczył Ubisoft.
Just Dance 2025 dostępne jest od 15 października na konsolach PlayStation 5, Xbox Series oraz Nintendo Switch.
Dodaj komentarz