Ekspert z Digital Foundry uważa, że ostatnio zaprezentowana konsola PS5 Pro prawie za 4K zł nie uruchomi nam GTA VI w 4K i 60 klatkach.
Każda nowa konsola powinna mieć swój mocny tytuł, dla którego warto wydać wiele tysięcy złotych. PS5 miała skromną bibliotekę gier na start, ale obietnice o możliwości grania w 4K oraz kapitalny kontroler, jakim bez wątpienia jest DualSense przekonały wielu graczy. Oczywiście z tym 4K jak dobrze dziś wiemy, jest bardzo różnie. Nawet teraz wychodzą gry, które oferują tryb jakości w 1440p, a wydajności w śmiesznym 1080p. O logo 8K na pudełkach PS5 nawet nie chce już wspominać, choć z drugiej strony magiczne 8K znowu padło. W zamkniętych testach dla dziennikarzy CNET-u uruchomiono właśnie Gran Turismo 7 w rozdzielczości 8K. Musimy wierzyć na słowo, ponieważ żadne materiały multimedialne nie są dostępne. Mało tego wspomniane wyścigi mają w końcu na PS5 Pro w trybie 4K dostać śledzenie promieni w czasie rzeczywistym.
GTA VI na PS5 Pro
No dobrze, skoro PS5 Pro wyświetli kiedyś Gran Turismo 7 w 8K, to raczej z zagraniem w takie GTA VI w 4K i 60 klatkach raczej nie będzie problemu? No właśnie według Richarda Leadbettera, eksperta z Digital Foundry będzie prawdopodobnie zgrzyt. Jednak dotyczy on głównie klatek, a nie samej rozdzielczości. W swojej bezpośredniej analizie dla IGN powiedział. „Gry z serii Grand Theft Auto zawsze uruchamiały złożone symulacje, które mocno obciążały procesor. Dlatego też każda gra GTA została początkowo uruchomiona na swoich platformach docelowych z szybkością 30 klatek na sekundę (lub niższą!).
Według Leadbettera problemem nie jest procesor graficzny, a CPU, który w PS5 Pro jest takim sam, co w PS5, tylko potrącony o 10%. „PS5 Pro używa tego samego procesora co PS5 i osiągnięcie 60 klatek byłoby niezwykle trudne, jeśli podstawowa wersja PS5 celuje w 30 klatek na sekundę. To nie jest problem z GPU, to problem z CPU”.
Najbardziej realistyczny świat w grach
W GTA jest mnóstwo symulacji wykonywanych jednocześnie i stale, aby zaprezentować nam żywy, otwarty świat. Każda ulica jest sceną dla złożonych symulacji ruchu ulicznego i pieszych. W tym zachowanie AI oraz obliczenia fizyczne, które ożywiają drogi i chodniki. GTA 6 prawdopodobnie będzie zawierać jeden z najbardziej realistycznych obrazów życia miejskiego, jakie widzieliśmy w grach wideo. Z pewnością będzie znacznie obciążać procesor, ponieważ renderuje wszelkiego rodzaju zachowania NPC. Pozostawia to niewiele przepustowości, aby zwiększyć liczbę klatek na sekundę.
Mimo to, dzięki innym ulepszeniom PS5 Pro, GTA VI niewątpliwie będzie wyglądać lepiej na nowej konsoli Sony. Prawdopodobnie nie będzie to jednak doświadczenie 4K przy 60 FPS-ach, którego wielu graczy będzie oczekiwać po prezentacji Sony. „Otrzymamy wyższą jakość grafiki, ale prawdopodobnie nadal będzie działać z podobną liczbą klatek na sekundę, co na zwykłej PS5”. Mówi Leadbetter.
Warto dodać, że ekspert wcale nie uważa PS5 Pro za „dobrą ofertę”. „Baza użytkowników (Sony) prawdopodobnie ma również fizyczną bibliotekę gier. Więc pomysł z tym, że za 799 euro nie dostaniesz nawet napędu dysków, jest szalony” – podsumowuje Leadbetter.
Kiedy premiera GTA 6?
Nie ulega żadnej wątpliwości, że GTA VI od Rockstar Games zapowiada się na jedną z najbardziej oczekiwanych gier w historii gamingu. 6 grudnia pierwszy zwiastun miał na liczniku 103 miliony wyświetleń. To niesamowity wynik, na który pierwszy zwiastun GTA 5 nie zapracował nawet przez dekadę. Dzisiaj wspominany film ma już niemal 210 milionów wyświetleń. To tylko obrazuje, jak wielu graczy przybyło w gamingu oraz jak duże są oczekiwania wobec najnowszej części Grand Theft Auto.
Grand Theft Auto VI zabierze graczy do stanu Leonida oraz na skąpane w neonowych światłach ulice Vice City jesienią 2025 roku.
Dodaj komentarz