Wygląda na to, że Dragon’s Dogma 2 będzie dość kontrowersyjnym tytułem. Kolejną budzącą wątpliwości kwestią jest znaczne limitowanie liczby zapisów gry.
W dobie coraz bardziej przystępnych gier Dragon’s Dogma 2 jawi się jako dość zaskakująca produkcja. Niedawno informowałem Was o podejściu studia Capcom do szybkiej podróży. Na tym bynajmniej nie kończą się kontrowersje związane z opisywanym RPG-iem. Okazuje się bowiem, że gracze do dyspozycji otrzymają zaledwie jedno miejsce na zapis. Co więcej, będzie ono wspólne dla zapisów automatycznych i ręcznych. Nie ukrywam, że nie podoba mi się ta decyzja. Jako że będziemy mieć do czynienia z grą w sporym otwartym świecie (cztery razy większym niż w pierwszym Dragon’s Dogma), to niewykluczone, że natkniemy się niekiedy na problemy. Jestem w stanie łatwo wyobrazić sobie sytuację, w której nasza postać utknie w jakiejś teksturze albo skrypt się nie załaduje. Czyżbyśmy mieli nie móc wtedy przejść gry? Skoro będziemy mogli korzystać tylko z jednego zapisu, to wcale nie wykluczam takiej możliwości. Niemniej jednak gra zapowiada się obiecująco. Zerknijcie zresztą sami na poniższe fragmenty rozgrywki:
Dragon’s Dogma 2 ukaże się na konsolach PlayStation 5 oraz Xbox Series X|S już 22 marca. Zamierzacie mimo wszystko dać szansę tej produkcji? A może to właśnie ze względu na jej ograniczenia jesteście nią zainteresowani? Dajcie nam znać w komentarzach.
Źródło: Gaming Bolt
Dodaj komentarz