PlayStation VR2 niebawem ukaże się na rynku. Dzięki polskiemu oddziałowi PlayStation możemy zaznajomić się z tym sprzętem przedpremierowo. Zajrzyjmy wobec tego do opakowania.
PlayStation VR2 już za niespełna dwa tygodnie trafi do nabywców. Na naszym portalu jeszcze przed premierą PS VR2 znajdziecie oczywiście test tego sprzętu. Również dziś mamy dla Was materiał, który może Was zainteresować – zwłaszcza jeśli odliczacie dni do doręczenia Wam gogli. Oto nasz film prezentujący zawartość opakowania z nową generacją VR:
Na pełen test przyjdzie jeszcze oczywiście czas, ale już teraz mogę podzielić się pierwszym wrażeniem. Na pewno dość zaskakująca – z perspektywy osoby, która posiadała poprzednie gogle od PlayStation – jest ilość elementów w pudle. Poprzednie gogle wymagały aż 7 kabli, a do tego zewnętrznych jednostki zasilającej oraz kamery do działania. Tym razem wystarcza zaledwie jeden przewód USB-C, łączący gogle z naszą konsolą PlayStation 5. Zmiana ta może mieć ogromny wpływ na komfort użytkowania sprzętu, ale o tym dam Wam znać przy pełnym teście. Podoba mi się też sam wygląd gogli – stonowany, niekrzykliwy, ale jednocześnie elegancki. Niżej możecie się mu przyjrzeć.



Mam też wrażenie, że kontrolery Sense mogą być całkiem wygodne. Mają spory potencjał na wyprzedzenie Move’ów o całe wieki świetlne. Jak działają adaptacyjne spusty (które oczywiście są zawarte w Sense’ach) i co są w stanie zrobić efekty dotykowe? Tego dowiecie się z testu. Nie omieszkam też sprawdzić działania tych kontrolerów w standardowych, płaskich, grach. Dowiecie się ode mnie również ile kontrolery Sense wytrzymują na jednym ładowaniu oraz ile zajmuje całkowite ich naładowanie. Tuż po odpakowaniu zestawu nie mogę naturalnie za wiele stwierdzić. Jeśli jednak pierwsze wrażenie się utrzyma, to mogą to być naprawdę dobre gogle i kontrolery.



Zachęcam do zaglądania do nas co jakiś czas – przygotuję bowiem dla Was pełen test gogli PlayStation VR2. Wykażę różnice i podobieństwa względem poprzednich gogli Sony, sprawdzę śledzenie ruchu gałek ocznych i komfort gry – zarówno na siedząco, jak i stojąc. Zobaczę też, czy można wygodnie grać w nich, nie zdejmując swoich okularów (które noszę na co dzień), a także dowiem się, jak działa podgląd i skanowanie pomieszczenia. Oczywiście jeśli macie jakieś wątpliwości, to czekam na Wasze pytania. Jeśli będę w stanie, to odpowiem na nie w moim teście.
Gogle do testu zapewnił polski oddział PlayStation.
Dodaj komentarz