Otrzymaliśmy od PlayStation kontroler DualSense Edge, jesteście ciekawi, co znajdziecie w pudełku za prawie 1200 zł? Zapraszamy na nasz unboxing.
To bez wątpienia wiekopomna chwila dla marki PlayStation i ich konsol. Za kilka dni na rynek trafi pierwszy profesjonalny kontroler oficjalnie wyprodukowany przez japońskiego giganta. Dzięki uprzejmości polskiego oddziału możemy już dziś przygotować dla was unboxing DualSense Edge. Natomiast na szczegółowy test zapraszamy was na nasz portal w dniu 23 stycznia o godzinie 15:00. A zatem, co znajdziemy w pudełku, które wyceniono na 1199 zł?
Co ciekawe pudełko od Edge’a jest tak samo długie i szerokie, co od normalnego kontrolera DualSense. Sporą różnicę znajdziemy dopiero w grubości tych pudełek – Edge jest prawie dwa głębszy. Oczywiście spowodowane jest to głównie tym, że DualSense Edge wraz z akcesoriami zapakowany jest do dużego i masywnego futerału w kolorze białym.
Futerał jest zamykany oczywiście na zamek błyskawiczny, co ciekawe w tylne części znajdziemy zamykaną na rzep klapkę, dzięki, której będziemy mogli ładować kontroler bez wyciągania go z futerału. W futerale przygotowano specjalnie wyrzeźbione miejsce, aby kontroler się nie przemieszczał, a przed nim dumnie rozłożono wszystkie akcesoria. W górnej pokrywie futerału zamontowano kieszonkę, w której możemy przechowywać kabel USB.
Wśród akcesoriów znajdziemy:
- Obudowę złącza, która zapobiega odłączeniu się przewodu USB
- Przewód USb w oplocie
- Dwie niskie i dwie wysokie (wypukłe) nakładki na drążek
- Dwa półkopułowe przyciski tylne
- Dwie łopatki tylne
- Dodatkowo instrukcja obsługi oraz karta gwarancyjna
I to by było dziś na tyle, koniecznie dajcie nam znać w komentarzach, jak podoba wam się kontroler DualSense Edge. Pamiętajcie również, że test opublikujemy w dniu 23 stycznia o godzinie 15:00. Już teraz was zapraszamy.
Dodaj komentarz