• PlayStation
    • PS5 Pro
      • Gry ulepszone na PS5 Pro
    • PlayStation 5
    • PlayStation 4
    • PSVR
    • PS Vita
    • Poradnik: jak zacząć z PS4?
  • Xbox
    • Xbox Series X|S
    • Xbox One
    • Poradnik: jak zacząć z XOne?
    • Testy klawiatur i myszek
      • Logitech G910 i G502 Hero
      • HyperX Alloy Core i PulseFire Core
  • Nintendo
    • Switch 2
      • Nintendo Switch 2
      • Zestawienie wszystkich gier i ulepszeń
    • Switch
    • 3DS
    • WiiU
    • Poradnik: jak zacząć z NSwitch?
  • PC
    • Asus ROG Ally
    • Lenovo Legion Go
    • MSI Claw
    • Steam Deck
  • Recenzje
    • PS Vita
    • PS4
    • Xbox One
    • Nintendo
    • PS5
    • Xbox Series
    • Steam Deck
  • Testy
  • Kultura
    • Filmy i seriale
    • Gry planszowe
    • Recenzje
    • Wszystko
  • Redakcja

Test: Słuchawki PDP LVL50

| 3 lata temu | Autor: Bartosz Kwidziński
Zdjęcie okładkowe wpisu Test: Słuchawki PDP LVL50
Słuchawki to niezaprzeczalnie jedno z najważniejszych akcesoriów dla gracza. Sprawdźmy, jak sprawuje się bezprzewodowy model LVP50 od PDP.

Słuchawki bez wątpienia są niezwykle istotne w naszym codziennym życiu. Przyznaję, że ja nie wyobrażam sobie podróżowania do pracy, czy jeżdżenia na zakupy bez muzyki. Jako że nie jestem tak zwanym komórkowym DJ-em, to zawsze muszę mieć ze sobą słuchawki. Najlepiej oczywiście, gdy są one bezprzewodowe (jak na przykład jedne z moich ulubionych, Corsair HS70 – test znajduje się tutaj). Opisywany dziś model od PDP istotnie nie wymaga kabla do działania, aczkolwiek musimy korzystać z dołączonego do zestawu odbiornika na USB. Jak ładuje się ten zestaw słuchawkowy? Czy jest wygodny? Jak sprawdza się mikrofon? Odpowiedzi na te wszystkie pytania – a także na nieco innych – poznacie oczywiście po lekturze dzisiejszego artykułu. Nie pozostaje mi wobec tego nic innego, jak tylko przeanalizować poszczególne elementy słuchawek. Zacznijmy naturalnie, dość standardowo, od pierwszego wrażenia.

Opakowanie słuchawek PDP LVL 50

Pudełko skrywające bohatera dzisiejszego testu jest dość standardowe, jeśli chodzi o rozmiar. Jego wymiary wynoszą 21 cm x 23,5 cm x 9,5 cm. Wewnątrz znajdziemy oczywiście miejsce na słuchawki (niestety w zwykłym wytłoczonym, nieco tandetnym, kartonie), dokumentację techniczną, odbiornik na USB oraz kabel do ładowania. Warto szczególnie zwrócić uwagę właśnie na przewód. Model LVL50 korzysta bowiem z portu micro USB.

Natomiast odbiornik kończy się wtykiem USB, który to podłączamy do naszej konsoli, czy komputera. Ktoś może się zdziwić, dlaczego by nie wpiąć tego „patyka” do telefonu. Na rynku istnieje przecież mnóstwo przejściówek. Oczywiście, zgadzam się z tym. Jednak nieraz próbowałem korzystać z przejściówki USB-C, którą wpinałem do gniazda telefonu, a do przejściówki wkładałem odbiornik słuchawek. O ile było to jak najbardziej wykonalne, o tyle nie mogę stwierdzić, aby łączyło się to z komfortem użytkowania. Telefon to urządzenie mobilne i dodanie do niego przejściówki, z której wystaje odbiornik jest mało przenośne. To jednak tylko moja dygresja; powróćmy teraz do opakowania, w którym producent wysyła swój sprzęt. Nawet jeden rzut oka na wizualizacje daje jasno znać, że mamy do czynienia ze sprzętem dedykowanym konsolom PS4. Zastosowanie niebiesko-białego połączenia barw pogłębia to wrażenie, co dla mnie jest sporym plusem.

Konstrukcja i wygląd PDP LVL50

Nie ukrywam, że styl wizualny bezprzewodowych słuchawek PDP LVL50 ogromnie przypadł mi do gustu. Słuchawki są w większości białe, co pasuje nawet do konsol nowej generacji od PlayStation – PS5. O inspiracji sprzętem Sony informują nas też dwie srebrne naklejki z logo japońskiego giganta, widoczne na pałąku od zewnętrznej strony. Z jednej strony prezentuje się to całkiem przyzwoicie. Z drugiej jednak mam wrażenie, że bardzo szybko mogą się one zetrzeć. Na szczęście jednak nie powinno to odstraszać fana PlayStation. Wewnątrz niebieskich gąbek słuchawek znajdziemy bowiem białe logo PlayStation. Na zewnętrznej stronie pałąka znajduje się niebieski wskaźnik regulacji wysokości słuchawek, co wygląda bardzo przyjemnie.

Na lewej muszli znajduje się bardzo mało elementów. Jednym z nich jest naturalnie mikrofon. Więcej o nim dowiecie się z dalszej części niniejszego testu. Na muszli umiejscowiono też dwa przyciski. Przytrzymując jeden z nich, włączamy słuchawki, natomiast drugi służy do włączania alternatywnego equalizera. Zlokalizujemy tu również port micro USB, za pomocą podłączymy zestaw. Szkoda, że nie postawiono na USB typu C. Przez to zawsze, chcąc naładować słuchawki, musimy mieć na podorędziu dodatkowy kabel. Niestety nie ma żadnej diody informującej o ładowaniu. Przez to nie wiemy, ile czasu zostało do pełnego naładowania. Natomiast dioda na przycisku włącznika świeci się stale przez cały czas korzystania ze słuchawek – można by ją wykorzystać lepiej.

Prawa muszla na zewnętrznej stronie posiada wyłącznie potencjometr. Za pomocą tej gałki regulujemy oczywiście głośność słuchawek. Na pewno takie umiejscowienie jest dość zaskakujące i trzeba się do niego przyzwyczaić. Po pewnym czasie jednak odruchowo kierowałem tam dłoń i wygodnie ustalałem głośność. Trzeba jednocześnie zaznaczyć, że słuchawki te nie są najbardziej szczelne. Inne osoby łatwo mogą słyszeć, czego słuchamy po tym, jak na chwilę zawiesimy sobie słuchawki na szyi. Muszę natomiast pochwalić producenta za komfort użytkowania tych słuchawek. Nawet będąc w nich przez kilka godzin z rzędu, ani przez moment nie odczuwałem ich wagi. Siedzą też stabilnie, pewnie na głowie. Zarówno ja, jak i moja żona, nie mieliśmy żadnego problemu z wykonywaniem gwałtownych ruchów, mając PDP LVL50 na głowach.

Łączność

Jak już wcześniej wspomniałem, słuchawki PDP LVL50 są bezprzewodowe. Niestety, nie łączą się z docelowym urządzeniem za pośrednictwem Bluetootha. Zamiast tego wymagany jest odbiornik USB, który wpinamy w odpowiedni port, dajmy na to, konsoli. Teraz wystarczy po prostu włączyć słuchawki, co trwa dosłownie sekundę, a te natychmiast wykryją odbiornik. Na samym odbiorniku znajduje się też specjalny przycisk, którym w razie czego możemy wyzerować sparowanie. Podejrzewam jednakże, iż nie będziecie go potrzebowali przez cały okres użytkowania zestawu. Należy zaznaczyć, że nie ma alternatywnej możliwości podłączenia słuchawek PDP LVL50. Nie znajdziemy tu dodatkowego kabla i musimy korzystać wyłącznie z bezprzewodowego modułu.

Mikrofon

Słuchawki PDP LVL50 wyposażono w zamontowany na stałe mikrofon. Jest on oczywiście biały, co dobrze pasuje do kolorystyki całościowej zestawu. Aby aktywować mikrofon, należy go przesunąć w dół. Usłyszymy wtedy charakterystyczny dźwięk, a delikatne wyżłobienie na podstawie mikrofonu przestanie się znajdować pod czerwonym oznaczeniem. Oznacza to, że można już rejestrować dźwięk. Mikrofon znajduje się na dość giętkim pałąku i nie ma problemu z dostosowaniem jego wygięcia tak, aby znajdował się w wygodniej odległości od naszych ust. Nie znaczy to niestety, że tak samo dobrze jest z jakością zbieranego dźwięku.

Podstawowym problemem jest niesamowita podatność na zakłócenia. Wystarczy delikatnie przesunąć ręką obok mikrofonu, nie wspominając nawet o zahaczeniu go, a usłyszymy bardzo nieprzyjemny szum. Nie mogę go polecić miłośnikom nagrywania własnych podcastów czy wyraźnej komunikacji głosowej podczas gry przez sieć. To zaledwie przeciętny mikrofon i nie uważam, żeby było warto kupować te słuchawki z myślą głównie o nim. Jakość zbieranego dźwięku nie należy do najlepszych i prawdę mówiąc, na pewno nie będę z niego korzystał, grając ze znajomymi. Uważam, że lepiej byłoby nawet podłączyć dodatkowy mikrofon. Ten, który znajdziemy w LVL50 jest po prostu niewystarczający do wygodnej rozmowy i zbiera masę zakłóceń, nawet kiedy nim nie ruszamy.

Jakość dźwięku

Na szczęście nieporównywalnie lepiej jest w kwestii jakości dźwięku, jaki dociera do nas ze słuchawek PDP LVL50. Muszę przyznać, że bardzo przyjemnie spędzałem długie godziny, słuchając muzyki na Spotify. Fakt, bas mógłby być nieco mocniejszy. Jeśli jednak silna popowa muzyka nie jest Waszym ulubionym gatunkiem, to zdecydowanie warto rozważyć zakupienie testowanych słuchawek. Zwłaszcza, że wytrzymują na jednym ładowaniu około 15 godzin i wygodnie oraz pewnie siedzą na naszej głowie.

Podsumowanie testu słuchawek PDP LVL50

Słuchawki PDP LVP50 to niezły sprzęt, choć niewątpliwie do ideału trochę mu brakuje. Największym mankamentem jest dyskusyjna jakość działania mikrofonu. Szkoda także, że nie możemy ich podłączyć kablem jako alternatywną metodą do bezprzewodowej łączności. Dobrze natomiast, że dość długo wytrzymują na baterii, są niesłychanie wygodne i sprzęt błyskawicznie wykrywa ten model  – wystarczy wpiąć odbiornik i włączyć słuchawki. Mam wrażenie, że mogłoby to być to idealne akcesorium do gogli wirtualnej rzeczywistości. Gdyby tylko dało się je podłączyć kablem…

Sprzęt do testu dostarczył producent, firma PDP.

Podziel się:

  • Kliknij, aby udostępnić na X (Otwiera się w nowym oknie) X
  • Kliknij, aby udostępnić na Facebooku (Otwiera się w nowym oknie) Facebook
  • Kliknij, aby udostępnić na Telegramie (Otwiera się w nowym oknie) Telegram
  • Kliknij, aby udostępnić na WhatsApp (Otwiera się w nowym oknie) WhatsApp

Lvl50 PDP PDP LVL50 test

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj Konsolowe.info w Google News
Ilustracja Gracza

Rekrutacja ponownie otwarta!
Szukamy redaktorów

Dowiedz się więcej

Bartosz Kwidziński

Korektor i recenzent portalu Konsolowe.info. Posiadacz Lenovo Legion Go, konsol PS5 i XSS oraz gogli PS VR2 i Meta Quest 3.
Ulubione gatunki gier: akcja, przygodówki, platformówki, slashery, skradanki, RPG.
Ulubione gatunki muzyczne: rock/hard rock/metal.

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Recenzja kontrolera: Razer Wolverine V3 Pro 8K (PC)

Kilka tygodni temu do naszej redakcji dotarł kontroler Razer Wolverine V3 Pro 8K (PC). Co kryje się pod tak rozbudowaną nazwą i czy warto sięgnąć po tego pada?

Recenzja: Razer Kishi V3 – zamień swojego smartfona w konsolę przenośną

Razer Kishi, uznana seria mobilnych kontrolerów, dostała kolejną wersję. Czy sięgnięcie po V3 jest dobrym pomysłem?

Recenzja kontrolera: MSI Force GC300 Wireless

Do naszej redakcji w minionym miesiącu dotarł kontroler od firmy MSI. Czy warto zainwestować w model Force GC300 Wireless? Dowiecie się tego z niniejszej recenzji.

Recenzja: KIWI Design K4 Duo – opaska do gogli Meta Quest 3

Do naszej redakcji dotarło nowe akcesorium do Meta Quest 3 od KIWI Design. Sprawdźmy, czy warto zainteresować się K4 Duo.

Recenzja: Karta pamięci microSD Express Patriot (256 GB)

Do naszej redakcji jakiś czas temu dotarła nowa karta pamięci microSD Express od firmy Patriot.

Recenzja: Monitor QD-OLED Samsung Odyssey G8

Przez ostatnie tygodnie miałem możliwość użytkowania monitora Samsung Odyssey OLED G8. Czy uważam, że warto zainteresować się tym modelem?

Black Friday na Allegro

📊 Najgorętsza jesienna premiera?

Zobacz wyniki

Loading ... Loading ...

HOT

2 dni temu / Bartosz Kwidziński

Red Dead Redemption zmierza na urządzenia mobilne i nowe konsole

Rockstar ogłosił, że pierwszy Red Dead Redemption już za kilka tygodni trafi na nowe platformy. Szczegóły czekają na Was w rozwinięciu wpisu.

2 dni temu / Angie Borucka

Ubisoft w ostatniej chwili przesunął swoje spotkanie finansowe

Ciekawe. Ubisoft wstrzymał sprzedaż swoich akcji, a także przesunął spotkanie finansowe. Czyżby szykowało się jakieś wielkie ogłoszenie?

3 dni temu / Bartosz Kałkus

Nowy zwiastun The Super Mario Galaxy Movie. Kogo jeszcze znajdziemy w obsadzie?

Nowy zwiastun The Super Mario Galaxy Movie. Kogo jeszcze znajdziemy w obsadzie?

4 dni temu / Bartosz Kwidziński

Nintendo Switch 2 – gry na wyłączność dostępne po polsku

Świetna wiadomość dla użytkowników konsol Nintendo Switch 2. Najważniejsze gry tej platformy dostaną oficjalne polskie wersje językowe. Więcej informacji czeka na Was w dalszej części wpisu.

6 dni temu / Konrad Bosiacki

Recenzja: Gitara PDP Riffmaster do Nintendo Switch 2

Konsola Nintendo Switch 2 otrzymała jedno z najdroższych akcesoriów. Czy warto kupić PDP Riffmaster dla jednej gry? Tego dowiesz się z naszej recenzji.

7 dni temu / Angie Borucka
7.5

Recenzja: Battlefield 6 (Xbox Series)

Czy po wielu latach dzięki Battlefield 6 seria wraca do formy? Sprawdźcie naszą recenzję.

  • Redakcja KONSOLOWEinfo
  • Kontakt
  • Polityka Cookies
Copyright 2012 - 2025 © Konsolowe.info
Strona wykorzystuje pliki cookie.

Personalizacja reklam

Hej! Wiemy, że chcesz jak najszybciej wziąć się za czytanie. Krótko i szybko więc:

Na naszej stronie wyświetlamy reklamy AdSense (Google). Od Ciebie zależy, czy będą one personalizowane, czy nie.

  • Personalizowane reklamy wykorzystują dane zebrane o Tobie dane z innych witryn, jest więc większa szansa, że wyświetlą coś, co faktycznie Cię interesuje.
  • Jeśli wolisz jednak reklamy totalnie przypadkowe, wyłącz ich personalizację poniżej.