Cyberpunk 2077 otrzymał niedawno polskie wydanie drugiego tomu, noszącego nazwę Twój głos. Sprawdźmy więc ten komiks.
Cyberpunk 2077 to zdecydowanie jedna z moich ulubionych gier. Mimo że premiera wersji konsolowej niewątpliwie nie była największym sukcesem, to jestem pod ogromnym wrażeniem dzieła studia CD Projekt RED. Moją recenzję wersji na PS4 (ogrywanej na PlayStation 5) możecie oczywiście przeczytać w odpowiednim wpisie. Niniejszy odnośnik zabierze Was do moich wrażeń. W kwietniu, dzięki wydawnictwu Egmont, mogłem przenieść się do Night City dzięki pierwszemu tomowi, Trauma Team. Moją opinię na temat pierwszego komiksu z cyberpunkowej serii możecie przeczytać tutaj. Natomiast teraz przejdźmy do drugiego tomu, Twojego głosu.
Fabuła
Z pewnością wiecie, że jestem zagorzałym przeciwnikiem spoilerów. Czy to w recenzjach filmów, czy gier lub właśnie komiksów zawsze unikam opisywania wydarzeń, by nie psuć nikomu samodzielnego poznawania opowieści. Nie inaczej jest oczywiście z dzisiejszą recenzją. Warto jednak znać założenia fabularne Twojego głosu, a więc pozwolę sobie skorzystać z oficjalnego opisu dostępnego na stronie Egmontu.
Podczas rutynowej kontroli torów szeregowy pracownik techniczny metra staje się świadkiem starcia gangsterów z pewną tajemniczą kobietą, która w desperacji prosi go o przechowanie czipa. Mężczyzna chce poznać prawdę o przedziwnym wydarzeniu i tożsamość intrygującej dziewczyny. Wyrusza w podróż przez najmroczniejsze zaułki Night City. W trakcie poszukiwań spotka szalonych cyberpunków, pracowników bezwzględnych korporacji i słynnego Johnny’ego Silverhanda.
Oficjalny opis komiksu
Co bardzo spodobało mi się w recenzowanym komiksie, to sposób, w jaki łączy się on z wydarzeniami z podstawowej, „papierowej”, gry. Nie wchodząc w szczegóły dowiadujemy się, skąd Johnny Silverhand zdobył pewne materiały niezbędne do przeprowadzenia jego pamiętnej akcji w siedzibie korporacji Arasaka. Zobaczymy też początki nagrywania materiałów w technologii braindance, tak powszechnej w grze Cyberpunk 2077. Przyznaję, że komiks ten przypadł mi do gustu właśnie ze względu na możliwość pogłębienia swojej wiedzy na temat pewnych sytuacji i osób. To właśnie do fanów uniwersum skierowany jest Twój głos. Mam wrażenie, że zwykli fani science-fiction nie docenią w pełni powiązań występujących faktów.
Strona artystyczna
Za ilustracje w Twoim głosie odpowiada Danijel Žeželj. Trzeba zaznaczyć, że stylistyka jest dość specyficzna i nie każdemu może przypaść do gustu. Zerknijcie tylko na okalające ten wpis obrazki. Kreska na początku może wydawać się chaotyczna i na pewno trzeba się do niej przyzwyczaić. Patrząc jednak na nią po pewnym czasie nie wydaje mi się, żeby bardziej realistyczne sylwetki postaci i otoczenie wyszły na dobre temu komiksowi. Kreska jest dość surrealistyczna, ale przez to pasuje do przedstawianych sytuacji. Tekstu nie jest tu wiele i bardzo dużo robi właśnie strona artystyczna. Pozwala ona przenieść się do świata Night City i poznać mroczną stronę miasta. Oczywiście w mieście tym jest mnóstwo dzielnic, jak choćby turystyczna w założeniach Pacifica, aczkolwiek recenzowany komiks skupia się na ogólnodostępnej części Night City wraz z jego obrzeżem, Badlandsami.
Dialogi są napisane dobrze i przekaz jest jasny. Mam jednak wrażenie, że potencjał ich autorów – Aleksandry Motyki i Marcina Blachy – nie do końca został wykorzystany w Twoim głosie. Stworzyli oni fabułę i dialogi do gier Wiedźmin III: Dziki Gon oraz Cyberpunk 2077, a więc miałem wysokie oczekiwania. Twój głos to jednak pod kątem dialogów jedynie poprawnie napisany komiks.
Cyberpunk 2077: Twój głos – czy warto?
Cyberpunk 2077 w najnowszym wydaniu to udana opowieść i pozycja obowiązkowa dla fanów uniwersum. Cena, zaledwie 20 złotych za nieco ponad 80 stron, jest uczciwa. Pasuje ona do komiksu, którego lektura nie powinna zająć więcej niż pół godziny. Z pewnością nie jest to wybitny tom. Na tyle umiejętnie wpasowuje się jednak w wydarzenia z gry, że zdecydowanie warto mieć go w kolekcji.
Liczba stron | 88 |
Wymiary | 16.7 cm x 25.5 cm |
Scenarzyści | Aleksandra Motyka, Marcin Blacha |
Ilustrator | Danijel Žeželj |
Typ oprawy | Miękka ze skrzydełkami |
Cena | od 21,85 zł |
Komiks do recenzji dostarczył Egmont.
Dodaj komentarz