Po bardzo udanych testach telewizora Samsung UE55NU8042T z klasy Premium zabraliśmy się w naszej redakcji za średnią półkę QLEDów Samsunga z 2018 roku. Na testy otrzymaliśmy model QLED TV 2018 Q7F, który na wyposażeniu ma obowiązkowy upłynniacz dla konsolowych graczy w postaci trybu Gra Motion Plus, którego możliwości znacie już z poprzedniego testu.
W telewizorach QLED ekran stworzony został w oparciu o technologię Quantum Dot, stąd też pierwsza literka w nazwie technologi „Q” pochodzi od nazwy „Quantum”- od tak zwanych kropek kwantowych. QLED jest obecnie najwyższej klasy technologią rozszerzająca panele LCD. Kropki kwantowe, to nanokryształki, które są instalowane między filtrami kolorów, a podświetleniem ekranu. Przekładając to na prosty język telewizory QLED oferują obecnie najbardziej rzeczywiste oddanie kolorów, wysoki kontrast oraz jasność, szczególnie w HDR. Wszystko jest tu piękne za wyjątkiem prawdziwej czerni – tę można osiągnąć na diodach organicznych w panelach OLED. QLEDy mogą się także pochwalić długą żywotnością. Kropki kwantowe w telewizorach QLED są wykonane z materiałów nieorganicznych. Oznacza to, że ryzyko wypalenia się wyświetlacza jest zminimalizowane.
QLEDy to nie tylko telewizory, których ekrany będą zachwycać rzeczywistym oddaniem barw, ale także całą swoją sylwetką, a pokazuje ona, że mamy do czynienia ze sprzętem z najwyższej półki. Ekran Q7F umieszczony został w cienkich ramkach, dzięki czemu styl QLEDa jest elegancki i minimalistyczny, zarówno z przodu jak i z tyłu, przez co wydaje się być szerszy. Testowany Q7F posiada bardzo fajny tryb Ambient Mode, dzięki niemu w pokoju nie będziemy musieli patrzeć na smutny czarny prostokąt, tylko ekran telewizora możemy zamienić w piękne dzieło sztuki, które dodatkowo będzie wstanie wyświetlić kilka wybranych przez nas informacji, jak godzina i pogoda – w tle może dodatkowo lecieć relaksująca muzyka. W standardowym zestawie telewizor montujemy na bardzo ciężkiej srebrnej podstawie, ale w dodatkowych opcjach możemy sobie kupić stojak Studio – coś na wzór stojaków pod obrazy oraz stojak Tower, który przypomina swoją budową srebrny stożek.
Jednak to, co wywarło na mnie największe wrażenie, to moduł One Connect. To niewielka skrzynka szerokości Xboxa One, jednak jest ona od konsoli Microsoftu o połowę krótsza. W One Connect znajdują się wszystkie gniazda, które normalnie powinny być w telewizorze. Samsung w fantastyczny sposób ograniczył liczbę kabli wychodzących z telewizora do jedynej sztuki i to wcale nie jest kabel zasilający, bo ten potrzebny jest tylko do zasilenia One Connect. Natomiast telewizor łączy się jednym cienkim kablem z omawianą skrzynką. To naprawdę fantastyczne rozwiązanie, szczególnie, gdy w pokoju macie kilka konsol, dekoder telewizji cyfrowej i soundbar lub kino domowe. Telewizor wieszacie sobie na ścianę, a skrzynkę One Connect chowacie do szafki lub umieszczacie przy konsolach, bo jej design do nich pasuje.
Skrzynka One Connect wyposażona została w cztery gniazda HDMI, w tym jedno w wersji HDMI ARC. Gniazdo HDMI ARC (Audio Return Channel) jest zdolne przekazywać zwrotny dźwięk z telewizora do amplitunera lub soundbara. Gniazdo LANowe służy do podłączenia z internetem – oczywiście jest także moduł WiFi do łączności bezprzewodowej z siecią. Złącze CI (Common Interface) jest to uniwersalne złącze pracujące z dekoderami telewizyjnych platform cyfrowych. Trzy gniazda antenowe do telewizji naziemnej oraz cyfrowej. Gniazdo Ex-Link służy do profesjonalniej kalibracji telewizora, a nad nim jest już standardowe gniazdo zasilające całe urządzenie. Z prawej strony zostały jeszcze zamontowane 3 porty USB 2.0
Telewizorem sterujemy za pomocą niewielkiego pilota Samsung One Remote, którego obudowa i przyciski zostały wykonane z plastiku. Dołączony pilot jest w stanie sterować wszystkimi podłączonymi urządzeniami, w moim przypadku były to konsole do gier i dekoder TV cyfrowej. To naprawdę wygodne rozwiązanie, gdy nie trzeba szukać pada od konsoli, aby obejrzeć sobie seriale na HBO GO, czy Netflix. Oczywiście wspomniane aplikacje oraz wiele innych do VOD są także dostępne w oprogramowaniu Smart TV. Samsungiem QLED TV możemy także sterować smartfonem za pomocą aplikacji SmartThings
Matryca Samsunga Q7F odświeża się z prędkością 120HZ. Więc jest to nie tylko idealny wyświetlacz do gier, ale także do oglądania sportu. Oglądanie wyścigu F1 lub meczu Ligi Mistrzów na QLEDzie było prawdziwą przyjemnością. Oczywiście kabel HDMI organiczna nas tylko do 60Hz, ale od czego jest Auto Motion Plus, tryb w którym możemy sobie regulować liczbę wyświetlanych klatek, ostrość obrazu oraz wykorzystać pełną moc matrycy i procesora.
A procesor jest tutaj bardzo mocny! Świetną jakość obrazu i optymalizację kontrastu w telewizorach QLED zapewnia Q Engine. Natychmiast analizuje każdą wyświetlaną scenę, aby uzyskać doskonały kolory. Q Engine automatycznie dostosowuje także treść do rozdzielczości 4K, optymalizując ją dla dużego ekranu. Innowacyjne Quantum Dot zapewnia 100% natężenia i głębi kolorów niezależnie od naświetlenia sceny. Q Contrast gwarantuje doskonały obraz bez względu na warunki oświetleniowe. Odbywa się to dzięki strefowemu podświetleniu LED, które gwarantuje głęboką czerń. Dodatkowo, antyrefleksyjna powłoka Ultra Black minimalizuje odbicia światła od ekranu, pogłębiając różnice pomiędzy jasnymi i ciemnymi fragmentami sceny. Ostatnią zamontowaną w QLEDzie technologią jest Q HDR 1500 zasilana przez zaawansowane wsparci HDR 10+, które odpowiada za realistyczne optymalizacje obrazu, scena po scenie.
Gra Motion Plus
Po uruchomieniu konsoli telewizor od razu przechodzi w tryb gier z automatycznymi ustawieniami. Jest to świetna opcja dla ludzi, którzy lubią wygodę, chcą cieszyć się najlepszą jakością i płynnością obrazu oraz nie chcą wertować w ustawieniach urządzenia.
Przechodząc do ustawień dostajemy informacje, że obraz i dźwięk TV jest od razu nastawiony na gry. W szybkim menu możemy przejść tylko do ustawień Trybu Gra, w który mamy do wyboru ustawienia automatyczne, możemy włączyć Motion Plus i sami nim zarządzać lub mieć całkowicie wyłączony tryb gier.
Tryb Gra Motion Plus polega na poprawieniu ostrości i płynności obrazu w dynamicznych scenach zachowując przy tym niski input lag – W Q7F waha się on od 15 do 20ms. Konfigurować możemy tutaj dwie opcje:
Redukcja Rozmycia – Opcja ta powoduje zmniejszenie efektu rozmycia ekranu w dynamicznych scenach szybkich gier, czyli takich, które działają w 60FPS/s. Efekt jest taki, że sceny w dynamicznych grach są ostre i wyraźne. Świetnie ta opcja sprawdza się w grach wyścigowych, takich jak Forza 7 (Xbox One), czy Gran Turismo Sport (PS4 Pro), które działają w 60 FPS/s i właśnie w nich możemy sobie obraz wyostrzyć za pomocą Redukcji Rozmycia.
Redukcja Drgań – Wygładza nierówne lub przeskakujące przetwarzanie obrazu, redukując skoki na ekranie gry. Przekładając to na język graczy, chodzi o to, że gry które dotychczas działały tylko w 30 klatkach na sekundę dostają od Gra Motion Plus solidne przyspieszenie (dostają więcej klatek na sekundę) i można odnieść wrażenie, że tytuł znacznie przyśpiesza i chodzi dużo płynniej.
Jest jeszcze trzecia opcja w Gra Motion Plus, która nazywa się „wyraźny ruch LED” jednak dla mnie była ona nie do zaakceptowania przez ciągle migoczący ekran. W tym trybie rozmycie obrazu praktycznie nie istnieje, ale migotanie nie pozwala skupić się na rozgrywce – Jakby ktoś mi dodatkowo świecił stroboskopem po oczach.
FreeSync
FreeSync, czyli opcja zarezerwowana tylko dla konsol Microsoftu – Xbox One (tylko pierwsza wersja wydania FreeSync), Xbox One S i Xbox One S (FreeSync 2), która usuwa efekt rozdwajania się klatek. Dzięki temu eliminowane mają być zacięcia i rozrywanie obrazu. A obsługa zmiennych częstotliwości odświeżania sprawi, że blokowanie płynności gier w 30 czy 60 klatkach/s na konsolach Microsoftu nie będzie już potrzebne. Tutaj ważna uwaga, mając włączony FreeSync w Samsungu automatycznie wyłącza się Gra Motion Plus. Osobiście grając w Forza Horizon 4 Demo, czy Gears of War 4 na zwykłym Xbox One (obie gry w 30FPS/s) z włączonym FreeSync nie zauważyłem żadnej różnicy w działaniu tych gier. Podobnie, jak na Samsungu UE55NU8042T, tak i na QLED Q7F dużo lepiej mi się grało, gdy włączyłem tryb Gra Motion Plus z upłynniaczem w postaci zwiększonej Redukcji Drgań, wtedy dało się odczuć, że oba tytuły działają szybciej niż w standardowych 30 klatkach na sekundę.
Podsumowanie
Samsung QLED TV 2018 Q7F, to naprawdę sprzęt z najwyższej półki pod konsole, jest naszpikowany wieloma zaawansowanymi technologiami, które sprawiają, że na ekranie telewizora oglądamy praktycznie realistyczną paletę barw. HDR jest tutaj bardzo jasny, kontrast wysoki dzięki czemu możemy grać na konsoli lub oglądać filmy nawet w ciągu dnia bez zasłaniania okien. QLEDy są niestety nadal bardzo drogie, ale to telewizory które kupuje się na lata, bo dzięki zastosowaniu kropek kwantowy ryzyko wypalenia się wyświetlacza jest zminimalizowane. Telewizory te mają świetny design, cieniutkie ramki i bardzo fajny tryb Ambient, który pełni role wygaszacza ekranu. QLEDy sa wolne od kabli, co mi się bardzo podoba, jest tylko jeden praktycznie niewidoczny kabelek, który łączy TV ze skrzynką One Connect. W tym telewizorze naprawdę nie ma się do czego przyczepić, jeżeli tylko możecie sobie pozwolić na tak duży wydatek, to z jakości, jaką oferuje Samsung QLED TV 2018 Q7F będziecie bardzo zadowoleni.
A Tak prezentują się gry na Samsungu Q7F:
Sprzęt na testy dostarczyła firma Samsung
Cena: 7499 zł
Do Samsunga QLED TV 2018 Q7F polecamy soundbar Samsung HW-N650 5.1 z trybem Gra:
Test: Samsung HW-N650 5.1 – Pierwszy soundbar z trybem specjalnie dla konsolowych graczy!
Najgorszy życiowy wybór za 12kafli oszustwo pełna gęba kupilem i żałuję z całego serca gorszego marketingowego bełkotu to nie widziałem samsung obyś zdechł!!! Cala ta przeklęta korporacja..