• PlayStation 5
  • Xbox Series X|S
  • Poradniki
  • Nintendo
    • Switch
    • 3DS
    • WiiU
    • Poradnik: jak zacząć z NSwitch?
  • PlayStation
    • PlayStation 5
    • PlayStation 4
    • PSVR
    • PS Vita
    • Poradnik: jak zacząć z PS4?
  • Xbox
    • Xbox Series X|S
    • Xbox One
    • Poradnik: jak zacząć z XOne?
    • Testy klawiatur i myszek
      • Logitech G910 i G502 Hero
      • HyperX Alloy Core i PulseFire Core
  • Recenzje
    • PS Vita
    • PS4
    • Xbox One
    • Nintendo
    • PS5
    • Xbox Series
  • Testy
  • Kultura
    • Kino news
    • Recenzje
    • Wszystko
    • Cosplay
  • Redakcja

Recenzja: Sniper Ghost Warrior 3 – strzał w kolano, nie headshot

| 5 lat temu | Autor: Konrad Bosiacki

Na Sniper Ghost Warrior 3 od polskiego studia CI Games czekałem bardzo niecierpliwie. W pierwszym kwartale tego roku miałem swoją listę TOP3 gier, których nie mogłem się doczekać. Był to NiOh, na którym się nie zawiodłem, było to Ghost Reacon Wildlands, które wciągnęło mnie na wiele godzin oraz właśnie Sniper Ghost Warrior 3, na którego przyszło mi czekać cztery lata. Czy było warto? Zapraszam do przeczytania poniższej recenzji.

Jestem wielkim patriotą, jeżeli chodzi o gry produkowane w Polsce. Duma mnie rozpiera z sukcesu Wiedźmina 3, którego stworzyło CD Projekt Red, uważam tę produkcję za nasze dobro narodowe. Dying Light od Techlandu to jedna z najlepszych gier o zombie z fantastycznym trybem kooperacji. Było jeszcze Lords of The Fallen, które powstało w wyniku romansu CI Games z ekipą niemieckiego studia Deck13, jednak związek ten nie wyszedł nikomu na dobre. Sama gra, będąca klonem Soulsów była całkiem dobra i była to najlepsza produkcja w historii warszawskiego studia. Jednak marką, z której najbardziej słynie CI Games jest właśnie Sniper Ghost Warrior, którego trzecia część trafiła właśnie na konsole PS4 i Xbox One.

Na Sniper Ghost Warrior 3 czekałem, ponieważ jeżeli mam tylko taką możliwość w kampaniach dla pojedynczego gracza, aby skorzystać z karabinu wyborowego, to to robię. W trybie wieloosobowym jestem kiepskim snajperem, ale w misjach fabularnych uwielbiam eliminować wrogów strzałem w głowę ze snajperki. W taki sposób przeszedłem wiele gier, m.in.: CoD: Black Ops 3, Metal Gear Solid 5 oraz ostatnio praktycznie całe Ghost Reacon Wildlands ukończyłem korzystając z karabinu wyborowego. Niestety nie miałem okazji zagrać w innego snajpera, czyli ostatnio wydane Sniper Elite 4, którego na łamach naszego portalu zrecenzował Bartosz.

Ale wracajmy już do samego Sniper Ghost Warrior 3. Gra została osadzona w otwartym świecie, który został podzielony na trzy regiony plus prolog, który pełni role samouczka. Akcja ma miejsce w Gruzji, w której toczy się wojna domowa wywołana przez międzynarodową organizację terrorystyczną – Stowarzyszenie 23. Organizacja ta zasila separatystów w broń oraz przekazuje informacje o położeniach gruzińskich wojsk. Gracz wciela się w amerykańskiego marine, Johna Northa, którego zadaniem jest eliminacja kluczowych przywódców separatystów. Wyprawa Northa do Gruzji ma jeszcze dla niego ważny wątek emocjonalny, gdyż kiedyś w tym regionie zaginął jego brat, żołnierz. Fabula została podzielona na cztery akty, które oferują szereg rożnych misji fabularnych. Ich wykonywanie zostało dobrze zaprojektowane. Oczywiście większość misji będzie polegała na dostaniu się w jakieś miejsce w celu zabicia konkretnego VIPa, ale CI Games pomyślało też o takich misjach jak odbijanie cywilów, osłona atakującego oddziału, wykradanie ważnych danych, a nawet porwanie pojazdu. Dodatkowo mamy wiele misji pobocznych, które możemy wykonywać dla lokalnego ruchu oporu. Mogą to być misje typu uwolnienia więźniów, porwania transportu z surowcami, czy po prostu przepędzenie separatystów. W naszym laptopie, który służy do wybierania misji, znajdziemy tez listę 16 celów, które powinniśmy zabić. Każdy taki cel jest szczegółowo opisany, a za jego eliminację dostajemy nagrodę pieniężną, którą będziemy mogli wydać w sklepie na karabiny, amunicję, czy gadżety.

W kryjówce mamy dostęp m.in. do warsztatu, w którym możemy sami wytwarzać naboje, środki opatrunkowe oraz gadżety takie jak miny lub granaty. Aby tego dokonać, musimy zbierać rożne potrzebne do tego procesu surowce. Moim zdaniem to całkiem zbędny proces w grze o snajperstwie, praktycznie z warsztatu nie korzystałem. Raz, że szkoda mi było czasu i skupienia, aby podczas misji rozglądać się za potrzebnymi surowcami, a po drugie za pomyślne wykonanie misji i eliminację celu otrzymujemy sporą ilość gotówki. Do tego możemy tez przeszukiwać zabitych wrogów. Jeżeli nie będzie zależeć nam na kupowaniu kolejnych odblokowanych karabinów wyborowych lub broni pobocznych, to gotówki zawsze będzie wystarczyć na spory zapas amunicji. Tutaj warto dodać, że CI Games zaimponowało mi bogatym urozmaiceniem pocisków. W grze znajdziemy ich kilka rodzajów: standardowe, przeciwpancerne, wybuchowe, wabiące, oznaczające przez ściany, IEM (wyłączają urządzenia elektryczne) oraz DROPA (niepodatne na wiatr i grawitację). Do jednego karabinu wyborowego możemy zabrać trzy rodzaje amunicji. Niestety konkretny karabin obsługuje tylko nieliczny rodzaj pocisków, więc przed wyruszeniem na misję musimy dobrze zapoznać się z jej szczegółami, aby dobrać odpowiedni sprzęt. Oprócz karabinu wyborowego gracz może mieć przy sobie jeszcze broń dodatkową, taką jak karabin szturmowy, strzelba, LKM, a nawet łuk. Nie mogło zabraknąć broni bocznej, czyli pistoletu oraz noża do cichej eliminacji pobliskich przeciwników. Sniper Ghost Warrior 2 był mocno krytykowany za ubogi arsenał, tamta gra miała tylko sześc karabinów wyborowych i jeden pistolet. W trzeciej części mamy aż czternaście karabinów snajperskich, dziesięć rodzajów pistoletów oraz jedenaście rożnych broni dodatkowych.W gadżetach mamy kilka rodzajów min i granatów – odłamkowy, gazowy, oślepiający i IEM. Możemy używać jeszcze noży do rzucania i pułapek z wabikiem. Nokto- i termowizor są także obecne. Jednak największą nowością i najważniejszym gadżetem będzie dron.

Jeżeli graliście już w Ghost Recon Wildlands, to pierwsze szkolenie w sterowaniu dronem macie już za sobą. Niestety dron zaprojektowany przez CI Games, to zdecydowanie trudniejsza szkoła pilotażu. To mała latająca kula, którą bardzo ciężko sterować i nie wolno w nic uderzyć, bo dron zacznie się momentalnie obracać wokół własnej osi. Bardzo przydałyby się mu stateczniki do płynniejszego poruszania w powietrzu. Zapomnijcie o mozolnym robieniu zwiadu przez lornetkę, teraz wysyłacie drona w powietrze i oznaczacie sobie wszystkie cele na obszarze misji. Niestety początkowa wersja drona jest mocno irytująca, jest głośny i bardzo łatwo wykrywany przez przeciwników. Jednak omawiany gadżet posiada cztery sloty na ulepszenia, a w nich możemy zamontować wiele ciekawych dodatków, jak noktowizor, podczerwień, inteligenty zwiad (szybciej wykrywa wrogów oraz pokazuje punkty strategiczne), zaawansowany kamuflaż (dron jest dużo cichszy i słabiej widoczny dla przeciwników) oraz lepsza bateria. Urządzenie wyposażone w kilka tych ulepszeń dopiero potrafi porządnie przydać się do pracy snajpera.

Będąc przy modyfikacjach muszę tutaj opisać bardzo fajny system budowania broni palnej. Oczywiście na tym polu najwięcej modyfikacji wprowadzimy w karabinach wyborowych. Pewnie jesteście ciekawi, jakimi lunetami nasz snajper będzie dysponować. Zakres powiększenia wynosi od 4x do 34x, ta ostatnia wartość pozwoli oddać precyzyjny strzał w głowę do celu oddalonego o 1000 metrów. Niestety podczas przechodzenia kampanii najdalszy celny strzał jaki udało mi się oddać był z odległości 600 metrów. Lunet jest bardzo wiele i dysponują sporym zakresem powiększenia. Idąc dalej, do karabinu wyborowego możemy zamontować większy magazynek, tłumik oraz dwójnóg. Ten ostatni pozwala używać pozycji wspomaganej celowanie, możemy z niego korzystać przy murach, barierkach, powalonych drzewach oraz oczywiście w pozycji leżącej. Dodatkowym miłym akcentem jest duży wybór grafik kamuflażu broni.

Kolejnym dodatkiem jest wyostrzony zmysł, który działa podobnie, jak ten w rebootcie Tomb Raidera, czy nawet Wiedźminie 3. Dzięki tej umiejętności nasz snajper jest w stanie dostrzec miejsca, na które może się wspinać. Podświetlone zostaną także pobliskie surowce, przeciwnicy, czy przedmioty, które możemy wysadzić. Nowością jest także możliwość pokazania ścieżki przeciwników, poprzez tropienie ich śladów. Gruzja to oczywiście kraj górzysty, nie jest to świat wiernie odzwierciedlony, ale programiści z CI Games zadbali, abyśmy zobaczyli najważniejsze miejsca charakterystyczne dla tego regionu. Po świecie gry możemy poruszać się jeepem lub buggy, jest także rozmieszczonych kilka punktów szybkiej podroży. Jednym z wielu zarzutów w stronę Sniper Ghost Warrior 2 był brak jakiegokolwiek przygotowania do misji. W trójce ten aspekt został dobrze rozbudowany. Opisałem już formę przygotowania sprzętu, opisałem możliwości drona, ale nie wspomniałem jeszcze o możliwości hakowania kamer, dzięki czemu oznaczymy sobie przeciwników w budynkach. Jest także możliwość przesłuchiwania wrogów, do których zakradniemy się od tyłu. Dostaniemy wtedy informację o niewykrytych przeciwnikach, naszym kluczowym celu lub po prostu o lokacji surowców.

A jak wypada samo strzelenie? Jest oczywiście fantastyczne, na normalnym poziomie trudności mamy to trochę ułatwione dzięki kropce, która pokazuje w który punkt trafi pocisk, a my musimy tylko na lunecie ustawić odpowiednie powiększenie oraz odległość od celu. Nie możemy zapominać także o warunkach atmosferycznych, ustawienia lunety musimy odpowiednio dobrać do panującego wiatru lub deszczu. Eliminacja przeciwników z wysoko położonych miejsc snajperskich sprawia wiele radości, ale niestety czar pryska, gdy musimy wkradać się do bazy przeciwnika. Jeżeli nie wywołamy alarmu i zabijemy wszystkich po cichu, to będzie to satysfakcjonująca akcja godna najlepszych skradanek, ale niech tylko coś pójdzie źle i zostaniemy wykryci, to cala gra zaczyna się sypać. Mam tu na myśli fatalną sztuczną inteligencję przeciwników, którzy lecą na nas jak lemingi, bez żadnego planu, flankowania, pomysłu. Wchodzą pod lufę, dając się bardzo łatwo zabić. Natomiast gdy nie ma alarmu, tylko są podejrzenia, że wtargnęliśmy, to schowają się za osłonami i z nich nie wychodzą.

Skoro już zacząłem wytykać pierwsze błędy, to pora to kontynuować, bo jest naprawdę co naprawiać w Sniper Ghost Warrior 3. Od strony technicznej na zwykłej PS4 ten tytuł działa po prostu fatalnie. Przy wymianie otwartego ognia oraz podczas jazdy samochodem klatki lecą strasznie w dół. Ale co gorsze – i bardzo mnie to denerwowało – gra się dosyć często zawieszała. Zamrażał się obraz, dźwięk leciał dalej, a ja nie mogłem nic zrobić. Takich przypadków miałem ponad dziesięć w całej kampanii. I co śmieszne, ani jedna z takich sytuacji nie miała miejsc podczas zaawansowanych starć, gra się zawieszała, gdy przeglądałem mapę, skradałem się, po prostu nie robiłem nic, co mogłoby konsolę zmusić do większej pracy. Niestety jedynym ratunkiem było tylko zamykanie aplikacji i odpalanie gry od nowa. Ale nie to jest najgorsze…. Pamiętacie, jakie Wiedźmin 3 miał problemy w dniu premiery? Gra potrafiła ładować się do 3 minut, jednak z czasem sobie z tym poradzono i ładowanie gry trwa nieco ponad minutę. Nie wiem, czy będziecie sobie to teraz w stanie wyobrazić, ale czas ładowania gry w Sniper Ghost Warrior 3 wynosi prawie 5 minut (PIĘĆ!). Ale to nie tylko pierwsze uruchomienie gry. Jak już wspomniałem, poruszamy się po trzech obszarach i czas, który jest potrzebny do wczytania obszaru także wynosi pięć minut… Dramat, który bardzo zniechęca do kolejnego odpalania gry. To pierwszy poważny strzał w kolano, nasz snajper jest kulawy, ale próbuje jeszcze poruszać się dalej.

Jak widać musimy być nie tylko cierpliwymi snajperami, ale i graczami, aby grać w Sniper Ghost Warrior 3. Nie podobają mi się animacje twarzy, patrząc na mówiących do mnie bohaterów, mam wrażenie, jakby przemawiały do mnie manekiny. Niestety także bardzo źle jeździ się buggy, prowadzi się nienaturalnie. Trochę przypominało mi to jazdę wózkiem widłowym. Gra została stworzona ponownie na CryEngine i faktycznie jest to dotychczas najładniejsza gra studia, ale niestety jest to mocno średnia pólka.

Błędy, błędy… #SniperGhostWarrior3 przenikanie przez ścianę, zawieszanie obrazu #PS4share pic.twitter.com/xJbPngIJcn

— Konrad Bosiacki (@Konrado87) 25 kwietnia 2017

Na koniec wspomnę, że w grze nie ma obiecanego trybu wieloosobowego, a informacja o tym, że go nie będzie pojawiła się dopiero w dniu premiery. To strzał już w drugie kolano, nasz snajper jest niezdolny do dalszej służby, bez odbioru….

PS. Z prac nad Sniper Ghost Warrior 3 może być dumny na pewno nasz czołowy kompozytor Mikołaj Stroiński (znany z ścieżki dźwiękowej do Wiedźmina 3: Dziki Gon lub The Vanishing of Ethan Carter), który przygotował po prostu rewelacyjną muzykę do gry, ale do jego talentu jesteśmy już przyzwyczajeni. Rewelacyjnie oddal klimat kultury gruzińskiej, wykorzystując do tego wiele ciekawych instrumentów, jak perkusja, czy gitara basowa. Pełną ścieżkę dźwiękową znajdziecie m.in. w Spotify lub iTunes.

Ocena portalu: 5

Grę dostarczył wydawca – CI Games.






Konsolowe.info
Follow @KONSOLOWEinfo
CI Games FPS recenzja snajper Sniper Ghost Warrior 3
5

Konrad Bosiacki

Redaktor Prowadzący oraz właściciel portalu konsolowe.info. Gram na PS5 oraz Xbox Series X. Fan Destiny 2. Kibic Pogoń Szczecin i Liverpool FC

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

XIII Remake – nowy zwiastun wersji na PS5

XIII Remake już w przyszłym miesiącu dostanie darmową aktualizację. Wygląda na to, że fani oryginału powinni być zadowoleni.

Recenzja: Xenoblade Chronicles 3 [Switch]

Idealny jRPG nie istnieje… ale jest Xenoblade Chronicles 3 Gdy zapowiedziano trzecią odsłonę Xenoblade Chronicles, ucieszyłem się jak mały chłopiec.

Recenzja: Spider-Man: Remastered [PC, Steam Deck]

Spider-Man już pojutrze ukaże się na komputerach. Jak port hitu Insomniac Games sprawdza się na nowych platformach? Spider-Man ukazał się pierwotnie na konsolach PlayStation 4 już w 2018 roku.

Chernobylite – The Farm 51 świętuje urodzimy swojej gry

Chernobylite, połączenie survival horroru z produkcją RPG, zadebiutował rok temu. Polskie studio przygotowało nieco niespodzianek dla fanów gry.

Sniper Elite 5 – darmowa mapa, nowe bronie i misja

Sniper Elite 5 nie przestaje być rozwijane przez studio Rebellion. Jeśli mało Wam wyzwań w podstawowej wersji gry, to przygotujcie się na kolejne.

Recenzja Blu-ray: Śmierć na Nilu

Śmierć na Nilu doczekała się kolejnej adaptacji. Czy najnowsza wersja w wydaniu Blu-ray jest obowiązkową pozycją w naszej kolekcji?

HOT

4 dni temu / Bartosz Kałkus

Recenzja: Two Point Campus (PS5)

Two Point Studios powraca z kolejnym symulatorem. Tym razem jednak zamiast służbą zdrowia zajmiemy się sprawami Ministerstwa Edukacji.

4 dni temu / Bartosz Kwidziński

Test: Aim Controllers – DualSense Waszych marzeń

Aim Controllers miesiąc temu dostarczyło nam personalizowanego pada. Przekonajcie się, czy jest on udanym sprzętem. Aim Controllers to bez wątpienia jedna z najbardziej znanych firn produkujących kontrolery.

6 dni temu / Bartosz Kwidziński

Gamescom 2022: Co pokaże Xbox? Co w noc otwarcia?

Gamescom powróci do Kolonii już za dwa tygodnie. Jesteście ciekawi, czego można się spodziewać po Xboxie? Zastanawia Was noc otwarcia targów? Ten news jest dla Was.

6 dni temu / Bartosz Kwidziński

Saints Row – nowy zwiastun przybliżający grę

Saints Row trafi na konsole za niespełna dwa tygodnie. Natomiast dziś można obejrzeć nowy zwiastun tego tytułu. Saints Row, zwariowana gra akcji w otwartym świecie, jest tuż za rogiem.

6 dni temu / Bartosz Kwidziński

Recenzja: Spider-Man: Remastered [PC, Steam Deck]

Spider-Man już pojutrze ukaże się na komputerach. Jak port hitu Insomniac Games sprawdza się na nowych platformach? Spider-Man ukazał się pierwotnie na konsolach PlayStation 4 już w 2018 roku.

1 tydzień temu / Konrad Bosiacki

Test: Słuchawki bezprzewodowe Sony INZONE H7 – drogie rozczarowanie

W sklepach są już dostępne pierwsze gamingowe słuchawki firmy Sony. Zapraszamy na test bezprzewodowego modelu INZONE H7. INZONE to nowa marka na gamingowym rynku, którą w lipcu 2022 wypuściła firma Sony.

  • Redakcja KONSOLOWEinfo
  • Kontakt
  • Polityka Cookies
Copyright 2012 - 2022 © Konsolowe.info
Strona wykorzystuje pliki cookie.