W miniony weekend odbyło się prawdziwe święto graczy, impreza Warsaw Games Week obfitująca w całą masę atrakcji dla różnych odbiorców. Całość została podzielona na kilka stref, każda została przygotowywana przez inną firmę. Tu skoncentrujemy się na części PlayStation, krainie niebieskiego koloru.
Strefa była podzielona na kilka sekcji, w centralnej części była scena, na której odbywało się show na żywo. Trzeba przyznać, że wszystko bardzo fajnie wyszło. Prowadzący angażował uczestników imprezy do różnych aktywności na scenie i wokół niej, dzięki czemu cała strefa żyła. Na scenie wystąpiły różne gwiazdy, zespół Afromental grał w Guitar Hero Live. Było spotkanie z popularnymi YouTuberami jak Rezigiusz, Masterczółek, MultiGamePlayGuy czy Izak. Ostatni z nich jest bardziej znany ze świata Counter-Strike’a ale na WGW prezentował Star Wars: Battlefront. Co kilka godzin na scenie swoje umiejętności prezentowały tancerki. Reszta czasu została wypełniona licznymi konkursami w których można było wygrać mnóstwo nagród. Rozdawane też były specjalne smyczki i opaski dla wszystkich abonentów PS Plus. Cały czas mogliśmy porozmawiać z ekipą PlayStation Extra, czy podziwiać Mercedesa AMG GT promującego Driveclub.
Kolejną atrakcją były zamknięte mini sale projekcyjne gdzie mogliśmy zobaczyć Unchatrted 4: Kres Złodzieja i Horizon: Zero Dawn. Niestety były to znane nam fragmenty, jednak ogrywane na żywo co dawało okazję przypatrzenia się jak działa to w ruchu z bliska. Zero Dawn było dodatkowo ogrywane przez dwóch członków Guerilla Games co dodawało smaczku pokazowi.
Następne co rzucało się w oczy to stoiska z rozmaitymi grami, niekoniecznie spod szyldu Sony. Była wielka zamknięta powierzchnia w której można było grac w Call of Duty Black Ops III w trybie wieloosobowy. Miłym elementem było tu odblokowanie wszystkich umiejętności i klimat jak w kafejkach internetowych gdzie wszyscy grający siedzą obok siebie. Nieopodal ulokowano gry poświęcone Gwiezdnym Wojną. Były to miejsca do grania w Disney Infinity 3.0 dla młodszych graczy. I pomieszczenie wypełnione standami z odpalonym trybem walk powietrznych z Star Wars Battlefront. Kompletnie niespodziewanym bonusem była częściowa makieta X-Winga do której mogliśmy wejść. Co ciekawe w środku nie można było grać. Na pokładzie kręcony był filmik z nami w roli głównej, niespełna 10 sekund materiału. Jednak efekt końcowy okazał się bardzo miłym działaniem marketingowym wrzucającym nas wprost w świat nadchodzącej gry.
Zobaczcie moje nagranie:
i UzeQa, wykapani z nas piloci.
Dla rozruszania kości można było sprawdzić swoje umiejętności na mini boisku do piłki nożnej czyli PlayStation Football Club na żywo. Obok bardziej wirtualnie, jednak nie miej zacięcie całe dnie mierzyli się gracze w PES 2016. Nieopodal można było poczuć moc grając osobiście w Guitar Hero Live. Dużą powierzchnie dostały też standy z Kolekcją Nathana Drake’a, ale także inne gry Sony cieszyły obecnością zebranych. Mieliśmy Until Dawn, Bloodborne, zremasterowany God of War III i The Last of Us, nowe Tearaway, londyńskiego Assasyna, Driveclub i wiele, wiele innych. Najjaśniejszą gwiazdą był dla mnie bezdyskusyjnie nowy Ratchet & Clank zmierzający na PS4. Niedawno ogrywałem trylogię na PSV i muszę przyznać, że klimat został nie tyle utrzymany co przeniesiony na nowy poziom. Demo pozwoliło nam przetestować jeden normalny poziom i pokonać bossa – coś fantastycznego, niewyobrażalnie ładna przygoda. Obok Horizon i Uncharted 4 to właśnie nowy Ratchet jest przeze mnie najbardziej wyczekiwanym tytułem przyszłego roku.
PlayStation VR
Prawdziwą wisienką na torcie była możliwość przetestowania PlayStation VR. Do wyboru mieliśmy dwa różne dema, London Heist: Interrogation i Kitchen. Stoisko to było bardzo oblegane, nie da się ukryć, że dla wielu osób to był najważniejszy punkt imprezy, cierpliwość była wskazana. Sam sprzęt zaskoczył mnie już na samym początku jeszcze przed użyciem. Jest bardzo lekki, pomimo swoich znacznych rozmiarów. Montuje się go bardzo sztywno do głowy, wcześniej słyszałem o problemach z „zsuwaniem się” jednak zostało to najwyraźniej wyeliminowane w aktualnej wersji. Siłę docisku regulujemy w dwóch płaszczyznach, pomimo korzystania z okularów nie przeszkadzało mi to w wygodnym graniu. Jednak pamiętajmy, że demo trwało maksymalnie 10 minut, więc trudno wydawać wyroki.
Samo granie to doświadczenie które trudno opisać słowami. Poziom imersji jest ogromny. Sterowanie movami wydaje się bardzo intuicyjne, postać natychmiastowo reaguje na nasze ruchy. Akcja na ekranie zachęca nas do patrzenia w różnych kierunkach, aby oszukać nasz mózg który zaczyna myśleć, że faktycznie znajduje się w innym środowisku. Doskonale jest oddane poczucie trójwymiaru, i można naprawdę „uwierzyć”, że ściana za nami jest znacznie dalej a przed nami stoi biurko. Testowałem Londyńskie demo i znałem wcześniej jego założenia. Pomimo ograniczonych lokacji, które tak naprawdę nie pozwalały na wiele działań, miało się poczucie uczestniczenia w samym środku intrygi. Niemalże czuć było unoszącą się gęstą atmosferę i zagrożenie w powietrzu podczas przesłuchania. Już nie mówiąc o mechanice przeładowywania broni podczas sceny strzelaniny. Wszystko wydaje się tam tak realne, że aż trudno uwierzyć jak można oszukiwać nasze mózgi. Nie przeszkadza nawet niższa rozdzielczość niż ta do której nas przyzwyczajają aktualne gry. Jeśli będziecie mieli okazję sprawdzić PlayStation VR nie wahajcie się, warto po stokroć.
Nie sposób opisać wszystkiego, co się działo podczas imprezy, miałem się skoncentrować tylko na jednej strefie choć czuję, że coś pominąłem. Jeśli nie zdecydowaliście się przyjechać w tym roku, nie zastanawiajcie się w kolejnym. Wreszcie mamy konkretną imprezę typowo grową, która miejmy nadzieję, już na stałe wejdzie do naszego kalendarza. Czekamy na kolejną edycję i zapraszam do zapoznania się z innymi tekstami na temat WGW 2015.
Dodaj komentarz