9 lat temu / Tomasz Alicki

Dziennik Destiny #4 – Oryx upadł

Tak. Skończyłem raid. Potem nawet udało mi się załapać do teamu robiącego ostatniego bossa i na drugiej postaci też zabiłem Oryxa. Moje refleksje dotyczą raczej prekursorów rajdowania niż faktycznych napotkanych trudności.

9 lat temu / Tomasz Alicki
9

Recenzja Destiny: The Taken King

Powinienem zaznaczyć na początku, że należę do tych zboczeńców, którym podobała się podstawka. Biegałem, strzelałem, przyczepiałem granaty do ludzi na PvP, by wreszcie zostawić grę w spokoju i wrócić dopiero teraz.