Choć premiera najnowszej gry Insomniac Games miała miejsce w piątek, to już teraz Sony ma powody do radości i otwierania szampana. Okazało się, że przez pierwsze 24 godziny tytuł sprzedał się w ponad 2.5 miliona egzemplarzy. To niesamowity wynik, którego do tej pory nie osiągnęła żadna gra od PlayStation Studios.
Niesamowity wynik i ciepłe przyjęcie przez graczy nie sprawia, że ekipa z Insomniac Games osiadła na laurach. Wciąż pracują nad grą i nowymi usprawnieniami. Wynikiem tego jest najnowsza aktualizacja, która dostępna jest już do pobrania. Klasycznie poprawia ona wydajność gry, ale przynosi także dwa nowe ustawienia dostępności.
W opcjach gry można wybrać opcję automatycznego leczenie. Kiedy odpowiedni pasek zostanie zapełniony, gra automatycznie uleczy naszego bohatera, bez ingerencji gracza. Następnym usprawnieniem jest zmiana kontrastu przy idealnym uniku. Wszystko to ma oczywiście pomóc graczom, którzy tego typu opcji potrzebują.
Po tak spektakularnej premierze nic dziwnego, że zaczynają się rozmowy o kolejnej części. Tym bardziej że pewne wskazówki na ten temat znajdziemy w misjach pobocznych Spider-Man 2. Do tej kwestii odniósł się Bryan Intihar, starszy dyrektor kreatywny odpowiedzialny za najnowsze przygody dwóch Spider-Manów.
Jeśli Spider-Man 1 i Miles Morales byli jak nasz Iron Man, a Spider-Man 2 był jak Wojna Bohaterów, to dokąd logicznie zmierzamy? Myślę, że byłoby to dość epickie. Ale wiesz, zobaczymy,
Bryan Intihar
Jeśli mamy to odpowiednio interpretować, to wychodziłoby na to, że Spider-Man 3 miałby być niczym Avengers Wojna bez Granic czy Koniec gry. To dość odważna teza, ale z jej weryfikacją zapewne jeszcze długo poczekamy. Tymczasem jeszcze raz zachęcam do zapoznania się z naszą recenzją i sprawdzenia gry na własnej konsoli.
żródło: Twitter, Gamingbolt, Gamingbolt
Dodaj komentarz