Akcja się rozkręca, a główna bohaterka wie już coraz więcej o tym, co się dzieje wokół niej. Dotarł do mnie 3. Tom mangi Assassin’s Creed. Miecz Shao Jun. Chiny, którą ponownie czytałam z zapartym tchem. Nawet nie wiecie, jak lubię zapach świeżego druku okraszonego genialną historią i świetnie narysowanymi animacjami. Co się zatem dzieje w kolejnej części?
Assassin’s Creed. Miecz Shao Jun to pasjonująca seria, która trzyma czytelników mangi w ogromnym napięciu. Tytuł powstał na podstawie popularnej gry Assassin’s Creed Chronicles: China Ubisoftu. Historia przedstawiona na kartkach to burzliwe, pełne akcji losy nieustraszonej tytułowej asasynki Shao Jun, która w nietypowy sposób ponownie została ożywiona w nowoczesnym świecie.
Manga przenosi nas do roku 1526. W Chinach panuje wtedy dynastia Ming. Panujący wtedy cesarz postanowił przeprowadzić solidnie krwawe, polityczne czystki. Bohaterka Shao Jun z bractwa asasynów pomyślnie ucieka do Europy. Jej współbracia zostali wymordowani przez eunuchów mieniących się Rycerzami Świątyni. Asasynka postanawia wrócić do ojczyzny w ramach zemsty.
Te burzliwe wydarzenia to oczywiście tylko wspomnienia z odległej przeszłości, które zostały wpisane w genetyczną pamięć Lisy – dziewczyny żyjącej w czasach współczesnych w Jokohamie. Ta zmaga się z niekontrolowanymi atakami agresji. Podczas rzekomej 'terapii’, której jest poddawana pod okiem podejrzanej Pani doktor Kagami, podejmowane są próby przeniknięcia do pamięci przodków – które kończą się sukcesem. Jednak w tle tych wspomnień ciągle trwa walka między bractwem asasynów, a zakonem templariuszy.
Mangę Assassin’s Creed. Miecz Shao Jun należy oczywiście czytać jak każdą inną tradycyjną japońską mangę. Jaki to zatem magiczny sposób? Zaczynamy od prawej strony do lewej, zaczynając od górnego prawego rogu. Jeżeli wcześniej nie mieliście do czynienia z czytaniem tego typu dzieł, ta wskazówka może się okazać dla Was bardzo pomocna.
Assassin’s Creed. Miecz Shao Jun. Chiny. Tom 3
Wracamy do mrożącej krew w żyłach historii pełnej akcji i krwawych plam. Wang Yangming, mistrz młodej wojowniczki, wpada w zastawioną przez wroga pułapkę, więc akcja rozwija się bardzo dynamicznie. Nasza Shao Jun, z którą zdążyłam się już polubić, bez cienia zawahania spieszy mu na pomoc. Jak się później okazuje, celem poszukiwań odważnej asasynki ze współczesnego świata staje się Wei Bin. Jest to jeden z najokrutniejszych spośród Ośmiu Tygrysów, a zatem jest również najpotężniejszy i najbardziej doświadczony w boju.
Jego odnalezienie i pokonanie okazuje się prawdziwym wyzwaniem, któremu bohaterka stawia chętnie czoła. To oczywiście jedna strona me4dalu, ponieważ druga rozgrywa się już w tym prawdziwym świecie. Shao Jun, a raczej Lisa, w której genach została zapisana pamięć o tamtych wydarzeniach, odkrywa w sobie niezwykłe zdolności, które, być może, mogłaby w jakiś sposób wykorzystać. Wplątana w nieustannie toczącą się walkę między zakonem templariuszy a bractwem asasynów, podejmuje ważną decyzję, która zaważy na jej losach.
Lisa rozpoczyna poważne rozmyślania nad sensem i dobrymi intencjami związanymi ze swoja Panią Doktor i jej metodami terapeutycznymi. Na całe szczęście w jej życiu istnieje osoba, która chce dla niej jak najlepiej i która martwi się o swoją przyjaciółkę. Całość jest przedstawiona w taki sposób, że nawet nie zauważycie jak szybko dojdziecie do ostatniej strony mangi – a to jest zdecydowanie dużym atutem.



Podsumowanie – wrażenia
Wspominałam już, że manga Assassin’s Creed. Miecz Shao Jun bardzo przypadła mi do gustu. Czytam ją od deski do deski na jednym wdechu (nie mówię poważnie, chodzi jedynie o zobrazowanie). Popularna seria gier Ubisoftu jest doskonale znana graczom na całym świecie. Okazuje się, że jest to świetna okazja, by do uniwersum dołączyli również fani mangi. Z wielką niecierpliwością czekam na kolejną część. I choć domyślam się, że historia szybko się nie skończy, to już wiem, że… Że całość raz jeszcze przeczytam kiedyś od samego początku. Tom 3. jest mniej owiany akcją i walkami, jednak czasem potrzebna jest chwila spokoju i wytchnienia, by połączyć ze sobą poszczególne wątki. Jeżeli lubicie czytać i macie dobrą wyobraźnię, świetnie się odnajdziecie w tej produkcji. Mangowej produkcji.


Liczba stron | 160 |
Wymiary | 14.8×21.0 cm |
Scenarzysta | Minoji Kurata |
Ilustrator | Minoji Kurata |
Tłumaczenie | Alex Hagemann |
Typ oprawy | miękka ze skrzydełkami |
Cena | od 23.00 PLN |


Komiks do recenzji dostarczył polski wydawca, Egmont.

Dodaj komentarz