Recenzja: LEGO 2K Drive [PlayStation 5]

Lubicie się ścigać samochodami przed dużym ekranem i macie ochotę na dobrą zabawę? LEGO 2K Drive to idealna propozycja dla osób takich jak Wy! Ponadto to całkiem niezła dawka dobrej zabawy zarówno dla młodszych, jak i starszych graczy. Czego można się spodziewać po produkcji i jak uważać, by nie stanąć na jakiś zabłąkany klocek LEGO?

---

LEGO 2K Drive to zupełnie nowa gra wyścigowa, której akcja rozgrywa się w dużym, otwartym świecie. Tytuł powstał oczywiście w oparciu na licencji klocków LEGO. Po rozpoczęciu rozgrywki wcielamy się w rolę wschodzącej gwiazdy – kierowcy wyścigowego, którego celem jest zdobycie Podniebnego Pucharu, a tym samym – zostanie gwiazdą Klockolandii. Wymagania nie są skromne, zatem trzeba się postarać, by dojść na sam szczyt! Produkcja jest skutecznym efektem współpracy 2K Games oraz Grupy LEGO. Całość została opracowana przez ambitne studio Visual Concepts, które możecie kojarzyć z popularnej serii NBA 2K. Premiera gry wyścigowej odbyła się 19 maja 2023 na konsolach PlayStation 4, PlayStation 5, Xbox One, Xbox Series oraz Nintendo Switch.

Czy napotkamy złożoną fabułę? Spokojna głowa!

Po prostu rozpoczniemy niesamowitą podróż we wspomnianej już wcześniej Klockolandii. W trakcie całej naszej zabawy wcielamy się w początkującego kierowcę wyścigowego i towarzyszymy mu w jego drodze od zera do bohatera. Na samym końcu czeka go ostateczne starcie z niesławnym Cieniem-Z oraz upragniony, wyśniony po nocach, Podniebny Puchar. Zanim jednak uda nam się dojść do tego momentu, czeka nas wiele wyzwań, zadań do wykonania i wyścigów, które bezkonkurencyjnie musimy wygrać – i nie ma innej opcji! Nie znajdziemy tutaj bardziej rozwiniętej i skomplikowanej fabuły, ponieważ najważniejsza w tym tytule jest dobra zabawa i oczywiście – klocki LEGO.

Jest szybko, nawet bardzo!

Tego to się nie spodziewałam! Teraz zdanie „Mknie jak mały samochodzik” nabrało jeszcze większego znaczenia. Na dodatek, w zależności od nawierzchni, po jakiej się poruszamy, nasz samochodzik ulega… LEGOtransformacji (tak, właśnie to wymyśliłam)! Wpadamy do wody i jedziemy łodzią, jeździmy po piachu i mamy pojazd terenowy, wpadamy na asfalt i klocki zamieniają się w turbodoładowaną wyścigówkę, którą musimy czym prędzej opanować, by piąć się na sam szczyt.

Czy sterowanie jest trudne? Nie, jednak nieco wymagające. Cały czas musimy trzymać przycisk gazu. By wykonać zwinny skręt w prawo lub w lewo należy wcisnąć przycisk na padzie, przez co samochód może się nam wywinąć nawet o 300 stopni, gdy stracimy nad nim kontrolę. To zwykłego, klasycznego driftu wystarczy wciśnięcie gazu i hamulca jednocześnie. Inny przycisk odpowiada za turbodoładowanie, które rośnie nawet po rozbiciu klocków! Osobny, kolejny przycisk odpowiada za turbodoładowanie. Natomiast w czasie wyścigu zbieramy po drodze różne itemy, dzięki którym możemy atakować naszych rywali rakietami, plamami oleju i innymi pułapkami – wypuszczanymi znów osobnym przyciskiem. Brzmi prosto, jednak samochodzik opanować do perfekcji się przyda.

Aktywności nie brakuje

I tej kwestii możecie być bardzo pewni. Podróżujemy sobie szybko, bądź jeszcze szybciej po trzech bardzo zróżnicowanych mapach, nie tylko pod względem nazwy krainy, ale również terenu i aglomeracji. Punkty doświadczenia i flagi zdobywamy po zakończonych pomyślnie wyścigach i czasowych wydarzeniach – które często znajdujemy całkowicie przypadkowo. Każde ze starć ma jednak swoje wymagania względem posiadanego poziomu, więc nie ma tutaj taryfy ulgowej, trzeba expić! Całe szczęście, nic na siłę i wiele odbywa się… samo.

Podgląd mapy udostępnia nam widok całej masy wyścigów, wydarzeń, warsztatów i garaży, które oczekują na nasze odwiedziny. Każdy wyścig niesie ze sobą również profity w postaci odblokowania kolejnych samochodów i ulepszeń, a o to nam głównie w tym chodzi! Dla bardziej kreatywnych stworzono możliwość budowy własnego bolidu. Takiego, którego nie będzie miał nikt inny! Wszystkiemu towarzyszy instrukcja i cała masa podpowiedzi. Zabawy z tym co nie miara.

Czy wygrana przychodzi łatwo?

Tego byśmy chcieli. W LEGO 2K Drive pojawiła się mechanika Rubber-banding. Polega ona na skutecznym utrudnieniu pewnego zdominowania w wyścigu. W chwili, w której nasza postać w supersamochodzie zostanie gdzieś daleko w tyle, mechanizm nieco pomoże nam nadrobić zaistniałą stratę. Jeśli w jakiś sposób uda się Wam jednak wyjść na prowadzenie (ja robiłam to z lekko przygryzionym językiem), rywale nagle będą tuż za nami. Ciężko stwierdzić, czy mamy tutaj do czynienia z zasadą fair play, natomiast możecie być pewni, że chwilami gra wcale nie będzie miła, lekka i przyjemna, a zwycięstwo w takiej sytuacji zasmakuje ze zdwojoną siłą.

Napraw samochód wjeżdżając… w klocki!

Nie, wcale się nie pomyliłam. Najwięcej frajdy przynosiło mi wjeżdżanie we wszystkie drzewa, liście, kwiatki, grzyby i inne pomniejsze budynki z klocków LEGO. Dzięki temu można zniwelować uszkodzenia swojego samochodu, a przy tym na legalu zrobić srogą demolkę! Ponadto samochody, które mijamy na drodze, również możemy w ten sposób zniszczyć. Uwaga, nie próbujcie tego w domu, a tym bardziej – na ulicy.

Szkoda tylko, że latające w powietrzu klocki nieco utrudniają orientację w terenie i nieco przeszkadzają w dalszej drodze. No ale co to za niedogodność, skoro tak bardzo cieszy? Do tego ten fajny dźwięk niczym ASMR. W połączeniu z naprawdę ładną, szczegółową i kolorową grafiką, robi to, co powinno. Czyli bawi i przynosi duży fun z rozgrywki!

Podsumowanie LEGO 2K Drive

Niestety, LEGO 2K Drive posiada w swojej strukturze mikrotransakcje. W cyfrowym sklepie w grze można prawdziwe pieniądze wymienić na wirtualną walutę, dzięki której ulepszymy to i owo. Szkoda, jednak nic nie stoi na przeszkodzie, by nadal cieszyć się rozgrywką nastawioną bardziej na tryb single-player. Wraz z zaplanowanymi aktualizacjami posiadacze gry mogą zapewne spodziewać się kilku zmian. Być może powiększenia mapy oraz ciekawych wydarzeń (i być może samochodów), a to bardzo dobra wiadomość!

Dla dobrej zabawy dla młodszych i starszych gra będzie wręcz idealna. Cena może nieco odstraszać, zdaję sobie z tego sprawę. Wydaje mi się jednak, że dla bujania się LEGOtransformersem warto.

_{^{Kod recenzencki do LEGO 2K Drive otrzymaliśmy od Cenega Polska. Dziękujemy!}}