Sądowa walka pomiędzy Apple i Epic Games to jedna z najbardziej spektakularnych potyczek pomiędzy korporacjami. Epic Games lata temu wycofało swój hit, Fortnite ze sklepu App Store. Jednocześnie zarzucali Apple działania monopolistyczne, przez narzucone przez nich prowizje za sprzedaż wewnątrz aplikacji.
Epic Games, które codziennie sprzedaje miliony dodatków do Fortnite, nie chciało dzielić się zyskiem z firmą z Cupertino. Wytoczyli więc im proces w USA, który właśnie się zakończył.
Sąd apelacyjny podtrzymał wyrok sądu pierwszej instancji, który odrzucił roszczenia Epic. Jak czytamy w orzeczeniu sądu
Trwa ożywiona i ważna debata na temat roli, jaką w naszej gospodarce i demokracji odgrywają internetowe platformy transakcyjne o sile rynkowej. Naszym zadaniem, jako federalnego sądu apelacyjnego, nie jest jednak rozstrzyganie tej debaty – ani nawet nie mogliśmy tego próbować. Zamiast tego w tej decyzji wiernie zastosowaliśmy istniejący precedens odnoszący się do zaistniałych faktów.
Na razie sprawa pozostaje nierozwiązana. Możliwe, że Epic będzie dalej walczył w innych sądach.
Apple wydało po wyroku oświadczenie:
Dzisiejsza decyzja potwierdza spektakularne zwycięstwo Apple w tej sprawie, ponieważ dziewięć z dziesięciu roszczeń zostało rozstrzygniętych na korzyść Apple. Po raz drugi w ciągu dwóch lat sąd federalny orzekł, że Apple przestrzega przepisów antymonopolowych na szczeblu stanowym i federalnym. App Store nadal promuje konkurencję, napędza innowacje i poszerza możliwości, i jesteśmy dumni z jego ogromnego wkładu zarówno w użytkowników, jak i programistów na całym świecie. Z całym szacunkiem nie zgadzamy się z orzeczeniem sądu w sprawie jedynego pozostałego roszczenia i rozważamy dalszą rewizję.
Do sprawy odniósł się Tim Sweeney, prezes Epic Games. Napisał o sprawie na Twitterze.
źródło: videogameschronicle
Dodaj komentarz