PlayStation VR2, następca pierwszych gogli wirtualnej rzeczywistości dedykowanych konsolom Sony, dostał sporo informacji. Z pewnością zainteresują one fanów VR.
PlayStation VR2 to bez wątpienia sprzęt, na którego premierę bardzo czekam. Nie ukrywam, że już na PS4 lubiłem grać w produkcje korzystające z dobrodziejstw wirtualnej rzeczywistości. Nierzadko jednak odpuszczałem uruchamianie tych tytułów. Często nie miałem bowiem ochoty na podłączanie ogromnej ilości przewodów wymaganych do działania wspomnianych gogli. Dlatego też wyczekuję na ogłoszenie daty premiery nowych gogli Sony. Jak Wam zapewne wiadomo – i o czym pisałem już w styczniu – będą one wymuszały na nas podłączenie zaledwie jednego kabla – USB typu C. Natomiast dziś na blogu PlayStation pojawił się nowy wpis, który powinien zainteresować podobnych mi graczy, wypatrujących na horyzoncie gogli PlayStation VR2. Przyjrzyjmy się najważniejszym opisanym funkcjom i możliwościom.
Patrzenie przez gogle PlayStation VR2
Każdy, kto korzystał z poprzednich gogli Sony z pewnością nieraz spotkał się z sytuacją, w której musiał poprawić swoją pozycję w pokoju. Rozgrywka w wirtualnej rzeczywistości nierzadko jest nas w stanie porwać i mimowolnie przemieścić. Musieliśmy wtedy unieść gogle lub je zdjąć, zobaczyć, gdzie jesteśmy i ewentualnie przejść we właściwe miejsce. Problem ten będzie wyeliminowany w PlayStation VR2. Wystarczy bowiem nacisnąć na kontrolerze przycisk PlayStation, po czym wybrać z szybkiego menu Pokaż otoczenie. Dzięki temu bez zdejmowania gogli zobaczymy (zobaczymy, nie nagramy) właściwy świat przed naszymi oczami! Przyznaję, że nie spodziewałem się takiej funkcji, ale zapowiada się ona wielce przydatnie. Warto zauważyć, że wśród dostępnych opcji można dostrzec również możliwość włączenia/wyłączenia wibracji samych gogli.
PS5 HD Camera
Nie zabraknie wsparcia dla kamery dedykowanej konsolom PlayStation 5. Po podłączeniu jej do PS5 będziemy mogli nagrać się podczas grania na PS VR2, obrazując co dokładnie robimy, aby wykonać na ekranie odpowiednie ruchy. Pamiętajcie jednocześnie, że kamera ta nie będzie wymagana do standardowego grania. W odróżnieniu od poprzedniego modelu gogli tym razem całe śledzenie będzie realizowane sprzętowo przez gogle i kontrolery, bez konieczności dodatkowego podłączania zewnętrznej kamery.
Dostosowanie obszaru gry
Na pewno korzystając z poprzednich gogli Sony, bardzo często widzieliście komunikat informujący Was o wykroczeniu poza obszar gry. Wygląda na to, że PlayStation VR2 pozwoli nam zminimalizować częstotliwość takich sytuacji. Gogle zeskanują bowiem nasz pokój, a kontrolery Sense pozwolą nam dodatkowo dostosować obszar gry. Nie ukrywam, że bardzo mi się to podoba i nie mogę się doczekać, aby sprawdzić tę funkcję osobiście.
Dwa tryby wyświetlania
Już poprzednie gogle Sony pozwalały na wyświetlanie za ich pomocą obrazu nawet z płaskich gier, czy filmów. Nowy model oczywiście rozwinie tę możliwość. Jednym z trybów wyświetlania będzie wirtualna rzeczywistość. Umożliwi nam on wyświetlanie zawartości gry w wirtualnym środowisku w 360 stopniach. Zobaczymy ją w formacie HDR w rozdzielczości 4000×2040 (2000×2040 na jedno oko) z częstotliwością odświeżania wynoszącą 90 Hz/120 Hz.
Natomiast Tryb Kinowy pozwoli nam oglądać wyżej wspomniane „płaskie” treści za pośrednictwem nowych gogli. Nadal będziemy wtedy korzystali z formatu HDR, aczkolwiek w rozdzielczości 1920×1080. Dostępne częstotliwości odświeżania to 24 Hz, 60 Hz oraz 120 Hz.
Kiedy i za ile dostaniemy PlayStation VR2?
Niestety, póki co nie znamy daty premiery gogli. Można się jednak nastawić na przyszły rok – wtedy bowiem mają się ukazać pierwsze gry dedykowane PlayStation VR2. Tajemnicą pozostaje również cena. Warto zauważyć, że na blogu PlayStation widnieje zapowiedź ogłoszenia dart premiery w najbliższej przyszłości (podobnie jak nowych gier dedykowanej tym goglom). Pozostaje więc uzbroić się w cierpliwość. Oczywiście kiedy tylko dowiemy się czegoś więcej, damy znać. Pamiętajcie wobec tego, aby regularnie do nas zaglądać.
Czekacie na PlayStation VR2? Piszcie w komentarzach lub w mediach społecznościowych. Znajdziecie nas na Facebooku oraz Twitterze.
Źródło: Blog PlayStation
Dodaj komentarz