Vampire: The Masquerade już w kwietniu dostanie kolejną grę korzystającą z uznanego uniwersum. W związku z tym pojawił się nowy zwiastun Bloodhunt.
Vampire: The Masquerade to bez cienia wątpliwości cykl, który ma wielu fanów. W maju ukaże się Swansong, o którym mogliście przeczytać między innymi w tym newsie. Nadal jest też oczywiście tworzona druga część Bloodlines, o której również nieraz pisaliśmy na portalu. Niniejszy odnośnik zabierze Was do odpowiednich wpisów. Teraz wróćmy jednak do tematu dzisiejszego newsa, a więc oczywiście do Bloodhunt. W sieci pojawił się nowy zwiastun, przedstawiający rozgrywkę i zaimplementowane funkcje pada DualSense. Odpowiedni materiał możecie obejrzeć niżej.
Jaka płynność i po co DualSense?
Wiadomo już, że gra zaoferuje 2 tryby działania. W jednym z nich zobaczymy tekstury w rozdzielczości 4K w 30 klatkach na sekundę. Natomiast jeśli preferujecie 60 klatek (pod czym ja mogę się podpisać), to trzeba się będzie liczyć z rozdzielczością wynoszącą 1440p. Warto zaznaczyć, że akcja będzie się działa na praskich ulicach i dachach. Aby jak najlepiej odwzorować wygląd czeskiego miasta, twórcy gry – studio Sharkmob – wybrało się do Pragi i zrobiło ponad 10,000 zdjęć. Nie zapomniano też o wspomnianej wcześniej obsłudze funkcji DualSense’a. Dzięki adaptacyjnym spustom inaczej odczujemy każdą broń, natomiast efekty dotykowe pozwolą nam poczuć każdy ślizg po ulicy, czy szybowanie w powietrzu. Znalazło się również miejsce dla obsługi dźwięku przestrzennego – 3D Audio. W produkcji nastawionej na zdejmowanie innych graczy i przeciwników sterowanych przez SI może to znacząco ułatwić nam odniesienie zwycięstwa oraz, przede wszystkim, zlokalizowanie zagrożenia. Oprócz tego podświetlenie pada pozwoli nam zorientować się, czy ktoś na nas poluje, a głośnik będzie wydawał dodatkowe dźwięki zwiększające immersję.
Czym jest Vampire: The Masquerade – Bloodhunt?
Gra pozwoli maksymalnie 42 graczom grać przeciwko sobie na praskich ulicach. W tytule znajdą się trzy tryby rozgrywki, które szczegółowo (po polsku) opisano na oficjalnej stronie Bloodhunt. Jednym z nich będzie tryb rankingowy. Zmierzymy się w nim z innymi graczami i będziemy mieć tylko jedno życie, po którego utracie nie można liczyć na odrodzenie. Aby odblokować dostęp do trybu rankingowego, będzie trzeba osiągnąć 10 poziom postaci. Poza rozgrywką rankingową będziemy mogli brać udział w Krwawych Łowach. Najwięszą różnicą względem trybu rankingowego na pewno będzie tutaj odrodzenie po tym jak zginiemy. Nie ukrywam, że dlatego właśnie ten tryb zamierzam sprawdzić w pierwszej kolejności i uczyć się w nim gry oraz poznawać mapy. Mało tego, pijąc krew mieszkańców Pragi, będziemy mogli odzyskiwać utracone dodatkowe życie, a krótko po odrodzeniu będziemy nietykalni. Pozwoli to zorientować się w sytuacji i przyjąć odpowiednią taktykę wobec zbliżającego się zagrożenia. Wiadomo też, że w grze pojawi się co najmniej kilka klas. Informuje o tym strona z osiągnięciami gry na Steamie. Wczytując się w nią, znajdziemy następujące klany:
- Nosferatu
- Brujah
- Toreador
- Ventrue
Na liście jest 35 osiągnięć i nie wydają się one zbyt trudne, choć zweryfikuje to oczywiście sama rozgrywka.
Kiedy premiera?
Vampire: The Masquerade – Bloodhunt będzie dostępne bezpłatnie na konsolach PlayStation 5 już od 27 kwietnia. Oczywiście, czego można się spodziewać po modelu free-to-play, będzie można wydać realne pieniądze na elementy personalizacyjne dla naszych wampirów. Odpowiedni pakiet przedpremierowy możecie nabyć w PlayStation Store. Twórcy jednocześnie jasno informują, że elementy te nie wpłyną na nasze szanse na zwycięstwo. Niżej możecie zobaczyć wizualizację wspomnianego pakietu.
Źródła: Blog PlayStation, oficjalna strona gry
Dodaj komentarz