Trzecia cześć Metro trafiła na konsole nowej generacji wraz z pakietem wszystkich DLC. Ponownie wychodzimy z Metra, tym razem szybko i w pięknej grafice 4K wraz z Ray Tracingiem.
Metro Exodus trafiło na konsole w 2019 roku i szturmem zdobyło serca wszystkich fanów postapo. Dobrze pamiętam moment, w którym 4A Games na konferencji E3 Microsoftu w 2017 roku pokazało pierwszy zwiastun. Pewnie nie tylko na mnie zrobił on ogromne wrażenie. Zresztą podobne emocje przeżywałem na tegorocznym E3 po obejrzeniu zwiastuna STALKER 2 na pokazie Microsoftu. Bez dwóch zdań deweloperzy ze wschodu robią najlepsze gry postapo i z pewnością warto na nie czekać. A czy warto dziś sięgnąć po Metro Exodus Edycja Kompletna?
Metro Exodus – wprowadzenie
Niestety o fabule w Metro Exodus nie mogę nic napisać, ponieważ jest ona tak wciągająca i unikatowa, że każdy zainteresowany gracz powinien zagłębić się w ten świat. Natomiast warto podkreślić, że przed zagraniem w Exodus nie musicie znać fabuły z poprzednich dwóch części, tj. Metro 2033 i 2034 oraz czytać powieści Dmitrija Głuchowskiego. Z Metro Exodus jest podobnie jak z Wiedźminem 3 – obie te gry są na podstawie książek, jednak ich przeczytanie nie jest wymagane, aby świetnie się bawić.
Oczywiście nikogo nie zniechęcam do czytania książek, bo one fabularnie są dużo lepsze od gier i jeżeli ktoś chce poszyć swoją wiedzę o świecie gry, to koniecznie powinien po nie sięgnąć. Metro Exodus jest w pewnym sensie audiobookiem – w świecie gry nieraz trafimy na całą masę dialogów sojuszników lub przeciwników oraz znajdziemy wiele taśm do odsłuchania. Wszystko to pozwoli nam jeszcze bardziej zagłębić się w stworzone uniwersum popularnego rosyjskiego pisarza. Niestety w menu gry zabrakło wisienki na torcie, którą mógłby być rosyjski dubbing. Gracze muszą zadowolić się angielskimi głosami z akcentem wschodnim.
Metro Exodus Edycja Kompletna
W Metro Exodus Edycja Kompletna wcielamy się w żołnierza imieniem Artiom, który wraz ze swoją miłością – Anną, jej ojcem oraz małą grupą Spartan opuszcza Moskwę w poszukiwaniu innych ocalałych. Głównym środkiem podróży jest pociąg zwany „Aurora”, którym podróżujemy między trzema dużymi lokacjami. Miejsca, w których się znajdziemy możemy swobodnie zwiedzać – nie tylko na piechotę, ale skorzystamy też z takich środków transportu, jak łódka, czy stary samochód terenowy. Grę oraz poszczególne misje możemy przechodzić na kilka sposobów – zabijając wszystko na swojej drodze lub skradając się. Pierwszy sposób nie jest zalecany, ponieważ amunicji jest bardzo mało, a jej wytwarzanie kosztuje sporo surowców. Natomiast w trybie skradankowym, nie tylko zaoszczędzimy amunicje, ale także często sprawimy, że sojusznik, który z nami się wybrał przeżyje.
Posiadając Edycję Kompletną, w dowolnym momencie z menu gry możemy odpalić jedno z dwóch fabularnych DLC. „Dwie kolonie” to opowieść o pułkowniku Chlebnikowie, który przemierza Nowosybirsk; akcja tego dodatku ma miejsce przed wydarzeniami w Metro Exodus. Gracze skorzystają z nowego wyposażenia, którym jest m.in miotacz ognia. Natomiast w „Historii Sama” wcielamy się w jedynego amerykańskiego żołnierza, który znalazł się na pokładzie Aurory. Sam opuszcza Zakon Spartan i wyrusza ku Stanom Zjednoczonym. Przemierzając pustkowia, trafia do Władywostoku, który będzie dla gracza ostatecznym sprawdzianem jego umiejętności przetrwania. Warto podkreślić, że Sam nie jest już niemową, jak Artiom, czy bohater pierwszego DLC. Nasz nowy bohater na bieżąco komentuje wszystkie wydarzenia i rozmawia z spotkanymi osobami.
Wytwarzanie przedmiotów w Metro Exodus Edycja Kompletna
W Metro Exodus znajdziemy system wytwarzania przedmiotów podobny do tego z The Last of Us. Amunicje i apteczki wytworzymy, po prostu korzystając z plecaka, natomiast granaty, koktajle Mołotowa oraz zmiany w pancerzu dokonamy dopiero, korzystając ze specjalnego stołu. Będąc przy stole, możemy tez naprawić nasz pancerz czy maskę tlenową. Z poziomu plecaka możemy także modyfikować nasze bronie, zmieniając im lufy, celowniki, magazynki, kolby itp. Nowe części do broni trafiają do naszego ekwipunku dopiero gdy podniesiemy lub rozłożymy na części nową znalezioną broń. System modyfikowania broni jest fantastyczny, bez problemu w kilka chwil z karabinu szturmowego zbudujemy np. snajperkę.
Nowa generacja Metro
Nie ukrywam, że bardzo czekałem na wydanie Metro Exodus na konsolach nowej generacji. Nie tylko ze względu na poprawioną grafikę – do której za chwilę wrócę. Najbardziej liczyłem na znaczne przyspieszenie wczytywania gry. Pierwszy raz w Exodus grałem na zwykłym Xbox One i tam czas wczytywania gry wynosił nawet cztery minuty. Dzisiaj ulepszone Metro na dyskach SSD wbudowanych w PS5 oraz Xbox Series X wczytuje się lekko powyżej 30 sekund. OK, rozumiem, że na tle innych gier może wydawać się to długo, ale patrząc na to, jak wielkie są ogromne lokacje w recenzowanej grze i ile czasu potrzebowała stara konsola na wczytywanie planszy, to te 30 sekund jest naprawdę błyskawiczne.
4k i 60 klatek na sekundę
W kwestii nowinek technicznych, pozwolę sobie wkleić moje lekko zmienione wrażenia po prezentacji Metro Exodus na specjalnie zorganizowanym pokazie przedpremierowym. Ulepszony tytuł 4A Games wykorzystuje pełną moc nowej generacji konsol. Dzięki temu obraz wyświetlany jest w rozdzielczości 4K i w 60 klatkach na sekundę z pełnym Ray Tracingiem na PlayStation 5 i Xbox Series X. Natomiast posiadacze konsoli Xbox Series S zagrają w rozdzielczość 1080p z efektami RTX przy 60 klatkach na sekundę. Wszystkie konsole nowej generacji otrzymają także FOV, zmienną odległość wyświetlania obrazu. Oczywiście od razu polecam w ustawieniach gry ustawić jak najdalsze rysowanie obrazu.
Ray Tracing i dźwięk przestrzenny
Deweloperzy ze studia 4A Games dzięki temu, że konsole PS5 i XSX wspierają Ray Tracing musieli przebudować swój 4A Engine. W wyniku wprowadzonych zmian powstała unikatowa technologia, którą nazwano Fully Ray Traced Lighting Pipeline. Ta pozwoliła osiągnąć oszałamiające i realistyczne efekty świetlne, które fantastycznie prezentują się na nowoczesnych telewizorach 4K. Oczywiście nie zapominano też o doznaniach dźwiękowych i dźwięk przestrzenny również został ulepszony. Na konsoli PS5 dzięki odpowiednim słuchawkom będziecie mogli zagłębić się w dźwięk 3D, a na Xbox Series, korzystając z odpowiednich głośników lub słuchawek, w dźwięk Dolby Atmos.
DualSense na PlayStation 5
Studio 4A Games nie zapomniało o obsłudze funkcji dotykowych kontrolera DualSense na PlayStation 5. Jeszcze zanim zaczniemy strzelać z dowolnej broni, to ściskając specjalnie stworze dynamo naładujemy naszą latarkę – im bliżej naładowania, tym opór R2 jest większy. Podobnie ma to miejsce w karabinie na kulki – Tikhar. Aby móc z niego strzelać, musimy go naładować, siłując się z prawym spustem kontrolera.
Zaawansowane funkcje dotykowe kontrolera DualSense nadają każdej z broni wyjątkowy charakter podczas strzelania, czy przeładowywania magazynka. Przykładowo, oddawanie strzału z karabinu szturmowe powoduje większy opór na spustach niż w przypadku pistoletów maszynowych. Adaptacyjne spusty stanowią stosowny opór w trakcie wiosłowania w trakcie podróży łodzią. Niestety tutaj twórcy troszkę mnie rozczarowali, gdyż prawy spust odpowiada za pływanie do przodu, a lewy do tyłu. Zdecydowanie ciekawiej mogłoby być, gdyby lewy spust odpowiadał lewej ręce a prawy analogicznie prawej ręce. Zabrakło mi także efektów deszczu przekazywanych przez kontroler, co kapitalnie udało się osiągnąć w grze Returnal. A efekty burzy są niesamowite – zobaczcie tylko na ten krótki filmik, który wrzuciłem na Twittera:
Metro Exodus Edycja Kompletna, to zdecydowanie najtańsza i jedna z najlepszych gier, która pozwoli sprawdzić wam wszystkie możliwości waszej konsoli nowej generacji oraz nowoczesnego telewizora 4K. Pudełko, kupicie już za 150 zł, a to przekłada się na dobre 50 godzin rozgrywki w post apokaliptycznym świecie. Jeżeli tylko lubicie takie klimaty, to nawet się nie zastanawiajcie, warto opuścić własne Metro i wybrać się do sklepu.
Grę do recenzji dostarczyło Koch Media Poland
Dodaj komentarz