Xbox Series S i X postawimy w naszych domach już za niecałe 7 tygodni. Jeśli chcecie rozszerzyć ilość dostępnego w konsolach miejsca, nie mamy dobrych wiadomości.
Xbox wyda swoje konsole następnej generacji już na początku listopada. Będą one dostępne w dwóch wariantach – Series X i Series S. Nie wdając się w ponowne ukazywanie różnic między wersjami Xboxów, należy zaznaczyć jeden wyróżnik w kontekście tego newsa – rozmiar zainstalowanego dysku SSD. O ile Xbox Series X będzie miał terabajtową pamięć, o tyle w przypadku tańszego Series S będziemy mieć do czynienia z połową tej wartości – 512 GB dysku SSD. Obie konsole wesprą zewnętrzne rozszerzenia pamięci, ale okazuje się, że specjalnie dedykowana nowym Xboxom wersja nie będzie należała do najtańszych. Jak informuje serwis The Verge, chcąc zwiększyć dostępną liczbę miejsca o 1 TB (oczywiście SSD), trzeba będzie wydać aż… 220 dolarów! Po przeliczeniu na naszą walutę oraz oczywiście doliczeniu podatku VAT okazuje się, że wspomniany dodatkowy dysk Seagate’a kosztuje ponad 1050 złotych!
Oczywiście konsole będą miały porty USB, a więc nadal będziemy mogli instalować nasze gry na tych pamięciach. Niestety, będzie to dotyczyło jedynie tytułów wydawanych wcześniej na Xbox One oraz poprzednich generacjach. W przypadku produkcji tworzonych z myślą o Xbox Series X i Xbox Series S, będziemy musieli korzystać z oficjalnych dysków dedykowanych tym konsolom – albo z pamięci wewnętrznej, albo z opisywanej w tym newsie.
Wszyscy zniecierpliwieni i oczekujący na fizyczną premierę Xbox Series X mogą zobaczyć ją na własne oczy. Najpotężniejsza konsola w historii właśnie wylądowała w Polsce… no prawie. Gdzie? W salonach Media Markt na terenie Polski, a dokładniej w tak zwanych endcupach, czyli ekspozytorach znajdujących się na szczycie alejki w sekcji gamingowej.
Przypominam, że Xbox Series X i Xbox Series S postawimy w swoich salonach i jaskiniach graczy 10 listopada. Udało się Wam już kupić jedną z konsol nowej generacji? Dajcie nam znać w komentarzach.
Źródło: The Verge
Patrząc na to jaki jest to rodzaj dysku oraz jaka technologia została zastosowana – cena wydaję się adekwatna. Chociaż moim zdaniem lepiej poczekać pewien okres czasu na spadek cen. Tymczasowo można ratować się zwykłym HDD i przerzucać tytuły z dysku na dysk 😉
Pewnie, ale zwykły HDD nie załatwi sprawy – nie wrzucimy na niego gier tworzonych wyłącznie na XSX i XSS.