Bastion może i jest trochę za mocny, ale nie oznacza to, że zagraża mecie.
Bastion, jeden z bohaterów Overwatcha od dawna nie był wykorzystywany. Teraz otrzymał szereg zmian wraz z najnowszym patchem, co natychmiast uczyniło go niezwykle popularnym. Jak zwykle to bywa, wraz z napływającymi opiniami, Jeff Kaplan postanowił zająć głos w dyskusji.
Po pierwsze Kaplan potwierdził, że zbliża się aktualizacja, która ponownie zmieni Bastiona, jak również doda nowego bohatera – Orisa.
Wracając jednak do Bastiona. Kaplan powiedział:
Balans zmian może być bardzo trudny do wykonania, kiedy są tak duże emocje wśród społeczności. […] To oburzające, kiedy jakiś bohater nie jest zbyt często grany (tak jak Bastion i Symmetra). Dokonujemy zmian, aby ci bohaterowie byli bardziej opłacalni, co oznacza, że będzie się nimi grało więcej. W rezultacie, ludzie muszą dostosować się do gry przeciwko Bastionowi i Symmetrze, kiedy są dużo silniejsi. Nie możemy magicznie poprzestać zmian, bo ci bohaterowie w dalszym ciągu nie będą wybierani (przyp. red – bo tak mówią statystyki).
Sam Kaplan przyznał, że Bastion jest teraz zbyt mocny. Przytoczył przykład, kiedy grał Bastionem przeciwko Tracer. Uratowała go możliwość samoleczenia, przez co wroga Tracer nie miała z nim szans (tryb Zwiadowcy).
http://www.vg247.com/2017/03/03/overwatch-director-jeff-kaplan-offers-his-take-on-the-bastion-debacle/
Dodaj komentarz