Nie milkną kontrowersje związane z zapowiedzianym przez Microsoft projektem Scorpio. Nowa, mocniejsza wersja Xboxa One ma zadebiutować za półtorej roku, ale ludzie wciąż zastanawiają się jak się do tego odnieść.
Pytany o to był Phil Spencer w wywiadzie dla Eurogamera. Redaktor portalu spytał się szefa marki Xbox dlaczego fani marki powinni kupować Xboxa One S, kiedy za jakiś czas pojawi się Scorpio. Na to Spencer odpowiedział pytaniem jaki telewizor redaktor posiada w swoim domu, na co otrzymał odpowiedź, że standardowy 1080p.
Więc powinieneś kupić Xbox One S, ponieważ Scorpio w niczym ci nie pomoże. To konsola zaprojektowana z myślą o 4K i jeśli nie masz telewizora 4K, to nie dostrzeżesz korzyści. Oczywiście, możesz kupić Scorpio i jeśli dokupisz do tego telewizor 4K, mocniejsza konsola i jej nowe możliwości będą na ciebie czekały.
Wygląda więc na to, że posiadacze starszych telewizorów nie muszą martwić się o wyminę konsoli.
W dalszej części dyskusji Spencer zapewnił, że wszystkie gry będą kompatybilne na wszystkich modelach Xboxa, a na Scorpio nie pojawią się produkcje ekskluzywne.
źródło: http://www.videogamer.com/news/have_a_1080p_tv_scorpio_is_not_going_to_do_anything_for_you_says_microsoft.html
Taaa… A świstak siedzi. Prosta kalkulacja. Scorpio ma mieć w granicach 6 Tera FLOPS-ów. Dla porównania, Radeon 480, czyli zapowiedziany odpowiednik wydajnościowy GTX970, oferuje 5.5 Tera FLOPS-ów. Można więc założyć, że w Scorpio siedzi ten lub podobny układ graficzny (CPU charakteryzuje się dużo mniejszą mocą, ale jest elastyczniejsze od GPU). Jak wiadomo, żadne z tych GPU nie radzi sobie z grami w Ultra HD nawet po obniżeniu detali i przymknięciu oka na spadki poniżej 30 FPS-ów. I mowa tutaj o nawet dwuletnich grach. A on mydli oczy przygotowaniem na 4K i to dopiero w przyszłym roku. Litości… I lepsza optymalizacja na konsolach tego nie zmieni, niestety.
Na werdykty polecam poczekać aż pojawią się szczegóły i dokładna specyfikacja 🙂