• PlayStation
    • PS5 Pro
      • Gry ulepszone na PS5 Pro
    • PlayStation 5
    • PlayStation 4
    • PSVR
    • PS Vita
    • Poradnik: jak zacząć z PS4?
  • Xbox
    • Xbox Series X|S
    • Xbox One
    • Poradnik: jak zacząć z XOne?
    • Testy klawiatur i myszek
      • Logitech G910 i G502 Hero
      • HyperX Alloy Core i PulseFire Core
  • Nintendo
    • Switch 2
      • Nintendo Switch 2
      • Zestawienie wszystkich gier i ulepszeń
    • Switch
    • 3DS
    • WiiU
    • Poradnik: jak zacząć z NSwitch?
  • PC
    • Asus ROG Ally
    • Lenovo Legion Go
    • MSI Claw
    • Steam Deck
  • Recenzje
    • PS Vita
    • PS4
    • Xbox One
    • Nintendo
    • PS5
    • Xbox Series
    • Steam Deck
  • Testy
  • Kultura
    • Filmy i seriale
    • Gry planszowe
    • Recenzje
    • Wszystko
  • Redakcja

Recenzja: Transformers: Devastation (PS4)

| 10 lat temu | Autor: Tomasz Alicki
Zdjęcie okładkowe wpisu Recenzja: Transformers: Devastation (PS4)

Fani serii wreszcie dostali to, czego oczekiwali – grę opartą na starych, dobrych Transformersach, a nie standardową sieczkę na podstawie filmów Baya. A do tego zajęło się tym studio Platinum. Lepiej być chyba nie mogło…

 

I w rezultacie nie wyszło nawet tak źle. Mamy do czynienia z grą akcji, na których PlatinumGames zna się jak nikt inny. Gameplay sprowadza się w tym przypadku do większych boss roomów.  Wybieramy naszą ulubioną postać, zostajemy wrzuceni do świata gry, a na małej mapie w prawym górnym rogu wyświetla się żółty punkt – cel misji. Za każdym razem musimy po prostu dotrzeć do najtwardszego przeciwnika, pokonując przy tym zgraję słabszych lub jakieś drobne zręcznościowe fragmenty.

System walki można bezpiecznie uznać za satysfakcjonujący. Nie należy do tych ubogich, ale też nie serwuje nam żadnych nowości. Oprócz przyfasolenia komuś w twarz, zmieniając się w samochód, rzecz jasna. Wszystko opiera się na kombinacjach. Kwadrat to lekki atak, trójkąt – ciężki. Udane combo wymaga oczywiście świadomości. W „Transformers: Devastation” kluczem do sukcesu jest zgrabne łączenie dwóch form, jakie może przyjąć nasz bohater – samochodu i robota. W osiągnięciu ofensywnego spełnienia ma pomóc znany system uników. Jeżeli skutecznie uciekniemy przed atakiem przeciwnika, czas zwalnia i otwiera się na nasze miecze, młoty czy strzelby.

Przedmioty to kolejna sprawa, która Platinum wyszła bardzo przyjemnie. Ekwipunek możemy znajdować w różnych miejscach rozsianych na mapie. Czasem natrafiamy na sprzęt przypadkiem, czasem musimy trochę poszperać. Tak czy siak, nie jest to trudne. Drugim krokiem w kwestii odpowiedniego wyposażenia bohatera jest ark – zielony punkt na mapie, nasza baza. Tam możemy ulepszać statystyki Transfomerów, kupować nowe bronie, wzmacniać aktualnie albo łączyć dwie takie same w jedną, silniejszą. Wszystko to za walutę zdobywaną podczas gry. System prosty, ale udany. Każda część ekwipunku sprawuje się bowiem inaczej, zmienia nasz styl. Możemy siekać z dwóch mieczy albo porządnie walnąć z młota, wyrzutnia granatów czy standardowy pistolet…

Potem zaczyna się „ale”, które wychodzi dopiero po godzince czy dwóch spędzonych przy konsoli. Lokacje są bardzo powtarzalne. Czasami zmienia się sceneria, jednak w większości przypadków po prostu kręcimy się w tych samych miejscach. Od czasu do czasu nachodzi nas myśl, że taka mapa już gdzieś była, ale odwrócona do góry nogami. System walki satysfakcjonuje w trakcie gry. Potem przychodzi jednak kwestia „challenge mode” i niespecjalnie miałem ochotę powtarzać pojedyncze zadania ze „Story mode”. Przechodząc do trybu fabularnego, historia mogłaby równie dobrze nie istnieć.

„Transformers: Devastation” to naprawdę przyjemna gra. Bawiłem się dobrze, zmieniałem bronie, ulepszałem postaci… A potem przyszedł koniec. Po czterech godzinach. Za 170zł. Połączcie kropki. Nie pamiętam, kiedy ostatnio recenzując jakąś mniejszą grę na PS4 nie wrzuciłem w minusy ceny. Poczekajcie na jakąś przecenę i bierzcie bez wahania. Jest szansa, że jesteście większymi fanami starych animacji niż ja, a wtedy uśmiech nie zejdzie z waszych twarzy. Niezależnie od walki, muzyki, fabuły czy czegokolwiek innego… Wspomnicie własne dzieciństwo.

Za udostępnienie gry dziękujemy cdp.pl





Podziel się:

  • Kliknij, aby udostępnić na X (Otwiera się w nowym oknie) X
  • Kliknij, aby udostępnić na Facebooku (Otwiera się w nowym oknie) Facebook
  • Kliknij, aby udostępnić na Telegramie (Otwiera się w nowym oknie) Telegram
  • Kliknij, aby udostępnić na WhatsApp (Otwiera się w nowym oknie) WhatsApp
+

Przyjemny system walki Trzy kilogramy nostalgii Klimat Różnorodność ekwipunku

-

Banalna fabuła
Powtarzalność
Cena
Krótka

7

optimus prime Platinum Games Transformers: Devastation

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj Konsolowe.info w Google News
Ilustracja Gracza

Rekrutacja ponownie otwarta!
Szukamy redaktorów

Dowiedz się więcej

Tomasz Alicki

21-letni geek. Młody pasjonat sarkazmu. Podobno potrafi być zabawny. Pisze o grach, kinematografii i esporcie. Zapalony czytelnik.
Autor bloga tomaszalicki.pl

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Recenzja: Transformers: Początek (Blu-ray) – Świetna i piękna animacja!

Na taki film fani Autobotów i Deceptikonów czekali latami. Transformers: Początek, to fantastyczna animacja, która opowie wam historię powstania Optimusa i Megatrona.

Overwatch 2 x Transformers – zapowiedź nowego wydarzenia

Reinhardt jak Optimus Prime, Bastion jako Bumblebee! Fani Overwatch 2 z pewnością nie mogą doczekać się nowego wydarzenia z Transformersami.

7

Recenzja: Bayonetta Origins: Cereza and the Lost Demon [Switch]

Bayonettę znamy z przepełnionych demonami gier akcji. Bohaterka jednak nie zawsze nosiła obcisły lateks i była tak "niegrzeczna"...

8

Recenzja: Bayonetta 3 [Nintendo Switch]

Po ośmiu długich latach fani slasherów z Bayonettą w roli głównej doczekali się trzeciej części. Czy było warto czekać?

Babylon’s Fall okryty złotem

Square Enix oraz Platinum Games potwierdziły w ostatniej transmisji na żywo, że Babylon’s Fall okrył się złotem. Na dodatek mniej więcej dwa miesiące przed światową premierą.

The Game Awards 2021: Babylon’s Fall z filmem z rozgrywki i datą premiery

Babylon’s Fall to kolejna produkcja, która pojawiła się na tegorocznym The Game Awards. Zobaczmy, jak wygląda rozgrywka w tym tytule.

Black Friday na Allegro

📊 Najgorętsza jesienna premiera?

Zobacz wyniki

Loading ... Loading ...

HOT

5 godzin temu / Bartosz Kałkus

Grand Theft Auto VI ponownie opóźnione

Grand Theft Auto VI ponownie opóźnione...

1 dzień temu / Redakcja

Jak ustawić biurko gamingowe, by uniknąć bólu pleców i zmęczenia oczu?

Długie sesje gamingowe potrafią być niezwykle wciągające, jednak często kończą się bólem karku lub suchością oczu. Odpowiednia organizacja stanowiska to fundament komfortowej rozgrywki.

4 dni temu / Bartosz Kałkus
8.5

Recenzja: Jurassic World Evolution 3

Jurassic World Evolution 3 to udana ewolucja serii. Nowe mechaniki, rozmnażanie dinozaurów i rozbudowana kampania zapewniają świeże emocje.

1 tydzień temu / Konrad Bosiacki

Recenzja: SCUF Valor Pro Wireless Controller

Firma SCUF wypuściła do sklepów już trzeci pro kontroler do konsol Xbox Series X/S. Co nowego pojawiło się w Valor Pro Wireless Controller? Tego dowiesz się z naszej recenzji.

1 tydzień temu / Angie Borucka
10

Recenzja: The Outer Worlds 2 (Xbox Series)

Przez ostatnie kilka dni bawię się w świecie The Outer Worlds 2. Gotowi na recenzję kolejnego tegorocznego projektu Obsidian?

1 tydzień temu / Konrad Bosiacki

Battlefield REDSEC – darmowy tryb Battle Royale już dostępny

Wszyscy fani Battlefield 6 mogą już zagrać w Battlefield REDSEC. To darmowy tryb Battle Royale. Dodatkowo czekają na graczy dwa darmowe pakiety!

  • Redakcja KONSOLOWEinfo
  • Kontakt
  • Polityka Cookies
Copyright 2012 - 2025 © Konsolowe.info
Strona wykorzystuje pliki cookie.

Personalizacja reklam

Hej! Wiemy, że chcesz jak najszybciej wziąć się za czytanie. Krótko i szybko więc:

Na naszej stronie wyświetlamy reklamy AdSense (Google). Od Ciebie zależy, czy będą one personalizowane, czy nie.

  • Personalizowane reklamy wykorzystują dane zebrane o Tobie dane z innych witryn, jest więc większa szansa, że wyświetlą coś, co faktycznie Cię interesuje.
  • Jeśli wolisz jednak reklamy totalnie przypadkowe, wyłącz ich personalizację poniżej.