GSC Game World wydało pierwszą dużą aktualizację do gry STALKER 2: Heart of Chornobyl. Patch usuwa sto awarii oraz naprawia ponad 650 błędów.
Nie ulega żadnej wątpliwości, ze STALKER 2: Heart of Chornobyl, to ogromna gra, pełna niestety wielu błędów. GSC Game World wydał właśnie pierwszą dużą aktualizację na Xbox Series X/S i PC. Patch naprawia ponad 650 błędów. Rozwiązuje między innymi problemy z SI, takie jak utknięcie lub całkowite zablokowanie postępów w misjach. Naprawiono około 100 awarii — w tym wiele błędów z dźwiękiem.
Aktualizacja poprawia również jakość życia i wprowadza w Zonie korekty równowagi. Artefakty kosztują teraz więcej kredytów. Dzięki czemu przynoszą graczom większe przychody ze sprzedaży. Zmniejszono koszty naprawy broni i zbroi. Mutanty zadają umiarkowanie mniejsze obrażenia na łatwym poziomie trudności, a wytrzymałość pancerza zwiększono o 12,5 procent.
Mutanty również doczekały się serii osłabień. Bloodsucker, otrzymuje teraz większe obrażenia od broni palnej i ma słabszą regenerację HP po wyjściu z walki. Zmniejszono też punkty życia dla takich osobników jak: Burer, Boar, Flesh i Controller.
Obszerny artykuł na temat łatki możesz przeczytać na Steam, kliknij tutaj, aby się tam udać. Niestety patch, nie zawiera jeszcze poprawek dla systemu A-Life 2.0. GSC Game World zajmie się tym w „przyszłych łatkach”.
Milion kopii
Mimo premiery w Game Pass na konsolach i PC gra STALKER 2: Heart of Chornobyl całkiem dobrze się sprzedaje. Tylko w dwa pierwsze dni produkcję ukraińskiego studia zdecydowało się kupić milion graczy. Nic dziwnego, że w Zonie jest teraz trochę tłoczno. W naszej recenzji STALKER 2 otrzymał oceną 5/10:
STALKER 2 to z jednej strony gra z olbrzymim, bogato wypełnionym światem postapo, którego nie znajdziecie w żadnej innej produkcji. Jednak ten świat pełny jest nie tylko drogocennych artefaktów, ale również tych graficznych. Produkcja cierpi na wiele błędów technicznych, które psują, a nawet wręcz całkowicie uniemożliwiają rozgrywkę.
Pamiętajcie, że znajdziecie nas również w mediach społecznościowych. Bardzo chętnie porozmawiamy z Wami zarówno na Facebooku, jak i w serwisie X (na dawnym Twitterze). Zapraszamy was również na nasz Discord.
Dodaj komentarz