Plotki o Nintendo Switch 2 krążą w sieci już od pewnego czasu. Niedawno pojawiła się kolejna. Wynika z niej, że być może nowa konsola Nintendo pozwoli na granie w 120 FPS.
Pierwsza iteracja Nintendo Switch zadebiutowała już marcu 2017 roku. Małym krokiem w przód była konsola w edycji V2. Pozwalała ona na dłuższe granie (około 9 godzin). Dla porównania podstawowy wariant zapewniał możliwość grania przez około 6,5 godziny. We wrześniu 2019 roku ukazał się model Lite, który przede wszystkim odznaczał się brakiem trybu stacjonarnego. Na Licie można grać wyłącznie przenośnie. Konsola ta jest też mniejsza i odczuwalnie lżejsza niż jej poprzednie edycje. Ostatnią dostępną na razie wersją jest Nintendo Switch OLED. Tu przede wszystkim należy wyróżnić bardzo dobry ekran OLED, niewystępujący w poprzednikach. Stacja dokująca również została ulepszona i wariant OLED ma dedykowanego docka, do którego można wpiąć kabel Ethernet. Niezależnie od wariantu konsoli maksymalna obsługiwana ilość klatek to 60. Niewykluczone jednak, że zmieni to Nintendo Switch 2. Jak bowiem wynika z wpisu w serwisie X, następca Switcha 1 może obsługiwać nawet 120 klatek na sekundę.
Doniesienie takie pochodzi od użytkownika serwisu X. OatmealDome zauważył, że najnowsza wersja silnika Bezel pozwala na generowanie aż 240 klatek na sekundę. Nie bez znaczenia jest fakt, iż informacja ta znajdować się miała w plikach gry dostępnej wyłącznie na Switchu, a więc Endless Ocean Luminous. Naturalnie należy tę wiadomość przyjąć z pewnym dystansem – nie jest ona przecież oficjalna. Nie znamy też szczegółów dotyczących nowego Switcha. Oczywiście kiedy tylko Nintendo Switch 2 zostanie oficjalnie zaprezentowane, damy Wam znać. Pamiętajcie więc, aby regularnie do nas zaglądać.
Źródło: X
Dodaj komentarz