Powiem Wam, że już zdążyłam zapomnieć, jak wygląda żonglowanie pomiędzy szkołą, nauką a czasem dla siebie! Sprawdźcie, jak prezentują się Licealne Lata w The Sims 4.
To jeden z tych dodatków, na które trzeba się psychicznie przygotować. I poświęcić sporo czasu, by faktycznie „przejść”. Bo Liceum, jak i każda inna szkoła, to etap, który powinien mieć początek i koniec. Gotowi przyjrzeć się dodatkowi Licealne Lata?
Przygotowanie do rozgrywki
Zazwyczaj tego nie robię, ale polecam nauczyć się na moich błędach!
Po pierwsze, tworząc rodzinę z nastolatkiem, najlepiej zakończcie właśnie na nim. Gra z tym dodatkiem pozwala na utworzenie rodziny składającej się jedynie z nastolatka. Wcześniej najmłodszy samodzielny sim był młodym dorosłym. Świetna sprawa!
Dlaczego tak? Bo gra licealistą to naprawdę spore wyzwanie. Kojarzycie pewnie te prace, gdzie wybieramy się razem z Simem, prawda? Albo Dekorowanie Wnętrz czy Wypędzanie Duchów z odpowiednich pakietów rozgrywki. Więc tak, właśnie, razem z naszym nastolatkiem będziemy teraz wybierać się do szkoły. I choć gra da nam możliwość puszczenia go samemu, zazwyczaj skutkować to będzie pogorszeniem ocen…
Po drugie, nie ma znaczenia, na której mapie będziecie mieszkać, choć oczywiście, żeby móc cieszyć się nową mapą, najlepiej wybrać się dokładnie tam.
Po trzecie, czy wiedzieliście, że socialki i powiadomienia potrafią być aż tak dekoncentrujące? W normalnym życiu nie zauważam tego tak bardzo, jak widziałam w tym dodatku. Tu wiadomości, tu jakiś nowy status, a tu ktoś coś odpisał. Zawsze coś! Ale o tym porozmawiamy sobie na spokojnie za chwilę.

Po czwarte, naprawdę, jeden Sim, a już w szczególności jeden nastolatek, wystarczą Wam do szczęścia. Pamiętajcie jednak, że z czegoś się musi utrzymać, więc albo szybko zainwestujcie w sztalugi, albo… szukajcie innej drogi na zdobywanie simoleonów, która nie zabierze Wam zbyt wiele z tego (znikomego) wolnego czasu. Jednym z moich ulubionych sposobów bogacenia się jest uprawa ogródka, szczególnie pod dachem i przy bardzo malutkim domu stworzonym w ramach Tiny Living. Bo, jak może pamiętacie, daje to wtedy bonus do jeszcze szybszego rośnięcia plonów.
Licealne Lata
Jak się pewnie domyślacie, do szkoły uczęszczać będziemy od poniedziałku do piątku. W każdy piątek przystępywać będziemy do egzaminów, a co sobotę wyszalejemy się na studniówce. Kalendarz jest więc mocno zapchany, a to dopiero połowa!
Ambitni simowie mogą korzystać z zajęć pozalekcyjnych, wśród których znajdziemy oczywiście klub sportowy, do którego momentalnie dołączyłam, chcąc zrobić jedną z nowych aspiracji. A tych jest aż 4! Simowie, którym idzie trochę gorzej, czasem będą musieli zostać po lekcjach. Gdzie tu mieć czas na cokolwiek?
Typowy szkolny dzień
Standardowo w szkole stawiamy się o ósmej rano, choć nie biegniemy od razu na zajęcia. Korzystając z dwóch godzin wolnego czasu, możemy pouczyć się do sprawdzianu lub poćwiczyć na siłowni. Czasem gra wymagać też bedzie od nas przyjaznych interakcji z innymi uczniami, czy nawet nauczycielami i innymi pracownikami szkoły.




Po pierwszej lekcji mamy przerwę obiadową, podczas której mamy kolejne mini-zadania i dostatecznie dużo czasu, by coś przekąsić w szkolnej stołówce. Następnie czekają nas kolejne zajęcia i potencjalny fajrant. W zależności od zajęć pozalekcyjnych i innych dodatkowych aktywności, do domu wracamy po 15, 17, albo i później.
Gdy już dotrzemy do domu czas coś zjeść, wykąpać się, odrobić zadanie domowe i iść spać. Gdzie tu czas na romanse? Gdzie czas na rozwijanie hobby?
Praktyka
Rzuciłam się na dwoje simów – rodzeństwo. I jest ciężko. Jedno z nich po trzech tygodniach szkoły wciąż siedzi na czwórkach, drugie spadło na trójkę, pomimo tego, że naprawdę się staram!
Wiecie, że zdarzyło mi się nawet, że moja simka przyszła na sprawdzian ze swoim obiadem i była nim tak zaaferowana, że nie zdążyła napisać i oddać testu? Genialne.

Gdy już jesteśmy w szkole, trzeba naprawdę pilnować czasu. Wielokrotnie nasz sim może być w niewystarczająco dobrym humorze, by samemu wybrać się do klasy. Albo po prostu aż tak wciągnęły go ćwiczenia na bieżni? W każdym razie, trzeba naprawdę trzymać rękę na pulsie. I jeśli zastanawiacie się, czy udało mi się mieć sima w szkole, który opuścił połowę zajęć – owszem!
Ale ale, szkoła to przecież nie wszystko!
Dorastanie
Bądźmy szczerzy, życie nastolatków wcale nie jest łatwe! Może to jeszcze nie etap, gdzie musimy pracować na swoje utrzymanie, ale poza szkołą i związanymi z nią obowiązkami, dochodzi jeszcze cały okres dojrzewania. I wybuchy emocji. I pierwsze miłości.



Jak może pamiętacie, zaraz przed wyjściem dodatku Licealne Lata, pojawiła się aktualizacja rozwijająca podstawową wersję gry. Dodano w niej owłosienie na ciele (klatka piersiowa, nogi, ręce i plecy) oraz rosnący zarost na twarzy. Sami nastolatkowie walczyć będą do tego jeszcze z pryszczami i huśtawkami nastroju. A wiecie, czego odmawia zdołowany nastolatek? Odrobienia zadania domowego.
Stawiam, że to tu wreszcie zaprzyjaźnię się z ekspresem do kawy, bo nawet praca na pełny etat nie jest aż tak wykańczająca. Sami zresztą zobaczcie, jak wygląda kalendarz mojej simki:

Nastolatkowie to też nowe interakcje. Nie dość, że to ten moment, kiedy nasi simowie się zakochują, to jeszcze mogą wymykać się z domu (jeśli postawimy pod oknem kratowane stelaże na kwiaty) a także… bara-bara z innym nastolatkiem! Na szczęście nastoletnia ciąża pojawia się tylko jako mod. Ufff.
Życie pozaszkolne
Jednym z moich największych zaskoczeń (i po troszku bolączek) jest nowy interfejs w telefonie. Sporo kafelków z kategoriami, powiadomienia i nawet konto w social media, dzięki któremu wejdziemy w interakcje ze znajomymi – możemy tam dodać każdego poznanego sima, o ile ma założone konto.
Mamy też to nowe miejsce, gdzie oprócz bubble-tea znajdziemy też nowe-stare ubrania i będziemy mogli wyznaczać trendy.
Po studniówce możemy wybrać się na afterparty, a od znajomych dostaniemy też wskazówki dotyczące szkolnego i pozaszkolnego życia. Naprawdę dużo się dzieje. I znów to ten moment, kiedy przypomnę, że żeby najlepiej „przejść” Licealne Lata, potrzebujemy poświęcić im sporo uwagi, więc najlepiej zdecydować się na jednego nastolatka, bez dodatkowych rozproszeń.
Nowości poza rozgrywką
Copperdale to nowa mapa, czyli miasteczko składające się z trzech dzielnic. W jednej znajdziemy szkołę, w drugiej park rozgrywki, a trzecia to głównie sklepy oraz biblioteka. Całość jest niezwykle malownicza, zbudowana wokół rzeki, pełna drzew i skał. Fajnie wyróżnia się na tle innych map i jest powiewem świeżości. Bryzą, chciałoby się rzec. Mamy tu też aż 12 parceli!


W przeciwieństwie do miejsc pracy z dodatku „Witaj w Pracy”, liceum jest normalną parcelą, którą możemy dowolnie przebudować, czy też przenieść. Jest dość sporo wymagań, wiadomo — szkoła nie obejdzie się przecież bez sal lekcyjnych czy toalet. Na szczęście od jakiegoś czasu nawet na konsolach dostępna jest galeria, więc możecie skorzystać także ze szkół stworzonych przez innych Simsomaniaków.
W trybie budowania jest mnóstwo nowych rzeczy. Stoliki, biurka, łóżka, gejmerskie światła czy nowy smart-głośnik. Śliczne nowe zasłony! Wszystko po to, żeby nasz nastolatek mógł mieć swój unikatowy styl. I serio, opcji jest teraz mnóstwo. I nawet jeśli nie szczególnie bawi Was sama rozgrywka nastoletnimi simami (a pamiętajcie, że to jeszcze ten etap, kiedy kształtują się cechy jak rozwiązywanie konfliktów, czy maniery), warto ten dodatek kupić choćby ze względu na te dziesiątki rzeczy!


Moim ulubionym przedmiotem jest chyba biurko (widoczne na drugim zdjęciu), gdzie mamy zaokrąglony blat, a pod nim okrągły stolik. Można nawet na tej niższej części coś postawić! Cudowne.
Czy warto kupić Licealne Lata?
Jak już wspomniałam, nawet jeśli nie kręci Was życie nastolatków, ilość nowych interakcji i przedmiotów, a także nowa mapa, są już warte zachodu. Bardzo podobają mi się też zestawy przygotowane dla graczy (wiecie, że w jednej z darmowych dostaw pojawiły się słuchawki Logitech, które miałam okazję recenzować?) – choć z tym musicie się spieszyć, bo dostaną je jedynie ci, którzy kupili dodatek przed 8 września!
Poniżej znajdziecie mój stream eksplorujący tryb tworzenia simów i budowania, skupiający się właśnie na dodatku Licealne Lata.
The Sims 4 dostępne jest na konsolach Xbox One i PlayStation 4. Podstawowa gra wchodzi w skład katalogu EA Play (czyli też Xbox Game Pass Ultimate). By móc korzystać z dodatku potrzebujecie podstawowej wersji gry wraz z wszystkimi aktualizacjami. Informacje o dodatku znajdziecie tutaj.
Nie zapomnijcie też, że gra obsługuje myszkę i klawiaturę nawet w konsolowej wersji.
Dodatek Licealne Lata do recenzji dostarczyło EA Polska.
Dodaj komentarz