Za nami emocjonujący weekend z GP Azerbejdżanu! W czasie gdy kierowcy w bolidach F1 ściągali się po ulicach Baku, ja robiłem to samo w grze F1 22… Tylko w samochodach takich jak Ferrari Roma, Mclaren 720s, czy Aston Martin DB11. Zapraszam na pierwsze wrażenia z F1 Life!
F1 Life to nowa zabawa dla fanów Formuły 1. Gracze w F1 22 będą mogli poczuć troszkę prywatności prawdziwego kierowcy wyścigowego. Zaczynamy od stworzenia naszej postaci, którą następnie możemy ubrać w czapkę, okulary, koszulkę, spodnie i buty. Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, abyśmy mieli zapisanych kilka projektów garderoby dla naszej postaci. Możemy także przełączać się, między ubiorem na co dzień a tym wyścigowym z kariery F1.
Projekt salonu w F1 Life
Następnie przechodzimy do zakładki „moje miejsce” aby zaprojektować wnętrze naszego domu. To trochę, jak granie w Simsy, możemy wybrać meble (stojące i siedzące), wzór dla podłogi i ścian oraz np. obrazy do powieszenia. Z czasem nasze mieszkanie będziemy mogli wypełnić pucharami zdobytymi w karierze F1, wyzwaniach tygodniowych, czy esporcie. W naszym wirtualnym salonie możemy także zaparkować supersamochody oraz bolidy z F1 – zarówno te oficjalne, jak i zaprojektowane przez nas. Co ciekawe w pełnej wersji gry F1 22 będziemy mogli odwiedzać domy naszych znajomych, aby podziwiać ich wnętrza oraz samochody.
Supersamochody musimy kupić, jednak nie robimy tego za gotówkę, a za żetony. Te zdobywamy po prostu przejeżdżając kolejne kilometry w zawodach F1, F2 lub próbach czasowych. Wszystkich supersamochodów jest razem 8 – ewentualnie 10, jeżeli kupicie F1 22 Champions Edition. Wtedy dodatkowo otrzymacie dwa samochody bezpieczeństwa: Marcedes-AMG GT Black Series oraz Aston Marting Vintage. Jak wspomniałem na wstępie, wśród super samochodów znajdziemy takie modele jak Ferrari Roma, Mclaren 720s, czy Aston Martin DB11. Codemasters jak sama nazwa wskazuje, to mistrzowie, więc każdy samochód prowadzi się zgoła inaczej. Mercedesy i Astony to ciężkie pojazdy, które wolniej wchodzą w zakręty i czuć ich wagę, natomiast Ferrari i Mclareny są lekkie niczym bolidy F1, każdy zakręt najchętniej pokonałyby bokiem. Samochody prezentują się i brzmią naprawdę niesamowicie.
Supersamochody w karierze F1
Supersamochodami możemy ścigać się w karierze tuż przed weekendem wyścigowym lub w dowolnym momencie wziąć udział w zawodach Pirelli. Zacznijmy od trybu kariery, w którym przed każdymi zawodami otrzymamy możliwość przejechania się supersamochodem po torze, na którym odbędzie się wyścig F1. Otrzymamy do wyboru jedno z dwóch wyzwań. Może to być próba czasowa, wyzwanie średniej prędkości, drift, pojedynek 1 na 1, itp. Nasze postępy są oceniane w systemie medalowym, im lepszy krążek zdobędziemy, tym otrzymamy więcej gotówki oraz wzrośnie nam uznanie fanów.
Trudno mi powiedzieć, czy przed każdym weekendem grand Prix otrzymamy zaproszenie dla supersamochodów, ponieważ rozegrałem tylko trzy pierwsze weekendy. Jednak odpalając z menu gry próbę czasową możemy dowolnym supersamochodem przejechać się po każdym torze – w warunkach suchych lub mokrych. I to naprawdę niesamowite uczucie, gdy mogłem wybrać Marcedes-AMG GT Black Series, aby przejechać się po krętym torze w Monaco. Czułem się niczym prawdziwy kierowca samochodu bezpieczeństwa Bernd Mayländer, który pełni tę rolę nieprzerwanie od 2000 roku.
Gorące okrążenia Pirelli w F1 Life
Bezsprzecznie świetną zabawą były dla mnie zawody „gorące okrążenia Pirelli”. To seria ekscytujących wyzwań, które musimy wykonać w konkretnych supersamochodach na wyznaczonych torach. Podobnie jak w trybie kariery nasze umiejętności są oceniane medalami. Oprócz wspomnianej próby czasowej, wyzwanie średniej prędkości, driftu i pojedynku 1 na 1 znajdziemy tu także autocross. Ten polega na pokonaniu toru, przejeżdżając przez każda wirtualną bramkę. Zahaczenie o pachołek nagrodzi nas karnymi sekundami. Tak naprawdę z tych wszystkich zawodów najbardziej uciążliwy wydał mi się drift, ponieważ ustawienia sterowania bolidami, jak i supersamochodami są wspólne. To sprawia, że wspomagacze do prowadzenia bolidów, niekoniecznie są dobre dla supersamochodów, a już szczególnie do driftowania nimi. Trochę rozczarowujący jest pojedynek 1 na 1, gdzie najpierw to my startujemy z przodu, potem mamy wyścig z równoległych pozycji oraz w ostatnim wyzwaniu, to my startujemy z tyłu. Tak naprawdę tylko ten ostatni wyścig jest wyzwaniem, ale aby zdobyć złoty medal, musimy wygrać wszystkie trzy.
Podsumowując, F1 Life i supersamochody w F1 22, to świetna zabawa. Osobiście kapitalnie się bawiłem, realizując kolejne wyzwania w „gorących okrążeniach Pirelli”. Supersamochody dobrze się prowadzą, do tego mają kamery umieszczone wewnątrz pojazdu, na dachu z maski oraz oczywiście trzeciej osoby. Każdy z pewnością znajdzie coś dla siebie. Do pełni szczęścia tylko brakuje, aby Codemastrs pozwoliło się ścigać tymi samochodami graczom na kanapie lub online. Same wyzwania i próby czasowe z czasem mogą się znudzić.
Kiedy premiera?
F1 22 ukaże się 1 lipca 2022 na PS4, PS5, Xbox Series X|S i Xbox One. Możesz rozpocząć wyścigi trzy dni wcześniej, od 28 czerwca 2022, jeśli zamówisz w przedsprzedaży F1 22 Edycję Mistrzowską.
Dodaj komentarz