• PlayStation 5
  • Xbox Series X|S
  • Poradniki
  • Nintendo
    • Switch
    • 3DS
    • WiiU
    • Poradnik: jak zacząć z NSwitch?
  • PlayStation
    • PlayStation 5
    • PlayStation 4
    • PSVR
    • PS Vita
    • Poradnik: jak zacząć z PS4?
  • Xbox
    • Xbox Series X|S
    • Xbox One
    • Poradnik: jak zacząć z XOne?
    • Testy klawiatur i myszek
      • Logitech G910 i G502 Hero
      • HyperX Alloy Core i PulseFire Core
  • Recenzje
    • PS Vita
    • PS4
    • Xbox One
    • Nintendo
    • PS5
    • Xbox Series
  • Testy
  • Kultura
    • Kino news
    • Recenzje
    • Wszystko
    • Cosplay
  • Redakcja

Recenzja komiksu: Batman: Death Metal – Tom 4

| 2 miesiące temu | Autor: Bartosz Kwidziński
Batman kończy swoją przygodę w alternatywnym uniwersum. Wobec tego przyjrzyjmy się czwartemu tomowi z serii Death Metal.

Batman to bez wątpienia jedna z najbardziej istotnych, o ile nie najważniejsza, postać dla DC Comics. W zeszłym roku ukazał się między innymi komiks Batman: Świat (którego recenzję mogliście oczywiście przeczytać na portalu – pod tym adresem). Album ten celebrował ponad 80 lat istnienia bohatera. Od niemal stu lat pojawia się on w ogromnej liczbie komiksów, w tym również cross-overów. Nie brakuje bynajmniej alternatywnych światów. Właśnie to podejście reprezentuje seria Death Metal, stworzona przez Scotta Snydera oraz Grega Capullo. Na łamach portalu mogliście już czytać moje recenzje trzech części z cyklu Death Metal. W minionym miesiącu ukazał się komiks wieńczący tę serię. Czy zakończenie jest godne rozwinięcia wątków? Czy czwarty tom jest godnym następcą poprzednich woluminów? Dowiecie się tego z niniejszej recenzji. Nie pozostaje mi więc nic innego jak tylko zaprosić Was do lektury moich wrażeń po przeczytaniu zakończenia Metalu Śmierci.

Fabuła

Moja zagorzała niechęć do spoilerów nie z pewnością nie jest dla nikogo tajemnicą. Oczywiście, jako że mamy do czynienia z kolejną częścią w serii, nie może zabraknąć odwołań do ukazanych wcześniej wydarzeń. Nie będę jednak o nich pisał, by mimo wszystko nie zdradzić za dużo. Zamiast tego, standardowo, posłużę się oficjalnym opisem fabuły czwartego tomu. Możecie się z nim zaznajomić niżej.

Plan Supermana, Batmana i Wonder Woman na pokonanie Perpetui nie powiódł się – nawet przy pomocy Lexa Luthora, Lobo i Ligi Sprawiedliwości z Nightwingiem na czele. Co gorsza, Najmroczniejszy Rycerz zdobył wystarczającą ilość energii antykryzysu, aby przekształcić wszystko, co istnieje, w Multiwersum, Które się Śmieje. Bohaterowie nie mają dużego wyboru: muszą przywrócić wszystkie wersje przeszłości, jakie istniały, albo zginąć. Czy to koniec multwiersum, jakie znamy? Jaki kształt przybierze, kiedy rozegra się ostateczna bitwa?

Źródło: Oficjalny opis komiksu

Oczywiście nie ma żadnego sensu w zabieraniu się za Batman: Death Metal – Tom 4 bez znajomości opowieści pokazanej w poprzednich częściach. Jeśli jednak mamy je za sobą, to czeka nas kontynuacja konfliktu między bohaterami i czarnymi charakterami, a ostateczną formą Batmana, Który Się Śmieje. Nie brakuje też mniejszych historii, przedstawiających pobudki i genezę niektórych postaci i ich wersji. Nie sposób jednak zaprzeczyć, że wszystko ostatecznie toczy się wokół wspomnianego starcia. W każdej opowieści czuć i widać wpływ Batmana, Który Się Śmieje na multiwersum i na pewno każdy czytelnik znajdzie jakieś opowiadanie dla siebie.

Rozwój wydarzeń i ogólne wrażenia

Mając do czynienia z finalnym tomem serii Batman: Death Metal, można się spodziewać wielkiego starcia i zmagań wielu znanych postaci z największym zagrożeniem multiwersum. Tak jest w istocie i bardzo przyjemnie jest widzieć, jak bohaterowie i złoczyńcy ramię w ramię ruszają przeciw demonicznemu Jokerowi. Jest coś emocjonującego w połączeniu sił wobec wspólnego wroga, który zagraża całemu multiwersum. Naturalnie nie brakuje starcia Najmroczniejszego Rycerza z Perpetuą. W tym albumie dowiadujemy się jednak, że jej motywacja jest bardziej złożona niż mogłoby się wydawać. Jednocześnie spłycono niestety pobudki Najmroczniejszego Rycerza, robiąc z niego tym samym nieco mniej interesującego przeciwnika.
Zyskały za to postaci po drugiej stronie barykady. Dowiadujemy się więc co nieco o jednej z wersji Clarka Kenta, a Sinestro przechodzi intrygującą przemianę. Superman pomnaża szanse na zwycięstwo, natomiast Wonder Woman w pewnym stopniu ewoluuje. Są też wątki romansowe i o ile do nich nie mam wielkich zastrzeżeń (są bowiem krótkie), o tyle nie mogę tego samego napisać w przypadku przesadnego zaznaczania znaczenia uczuć. W niektórych momentach z komiksu robi się niestety melodramat, w którym najważniejsze jest okazanie komuś miłości czy zaakcentowanie nadziei. W zestawieniu z mrocznym uniwersum Death Metal wprowadza to spory dysonans.

Podsumowanie

Batman: Death Metal – Tom 4 z całkowitą pewnością nie jest najlepszym zwieńczeniem historii, jaki można było sobie wymarzyć. Komiks jest miejscami zbyt patetyczny, co psuje całościowy odbiór. Nie znaczy to bynajmniej, że żałuję lektury. Co to, to nie – nadal uważam wydarzenie Death Metal za jedno z najbardziej interesujących od DC Comics. Jeśli podobał się Wam pomysł na Batmana, Który Się Śmieje, to koniecznie przeczytajcie kolejny tom Death Metal. Tym bardziej, że na pewno czeka nas kontynuacja. Za rogiem jest bowiem Elseworld. Czekam również na właśnie to wydarzenie i mam nadzieję, że będzie ono mniej uczuciowe. Chciałbym opowieści bardziej nastawionej na akcję, a czy tak będzie? Czas pokaże. Póki co pozostaje powracać co jakiś czas do świetnych serii Metal oraz Death Metal.

Liczba stron296
Wymiary17 cm x 26 cm
ScenarzyściScott Snyder, Joshua Williamson, James Tynion IV
IlustratorzyGreg Capullo, Yanick Paquette, Brian Hitch
TłumaczTomasz Sidorkiewicz
Typ oprawytwarda
Cenaod 62,79 zł
Komiks do recenzji dostarczył wydawca, Egmont.
Konsolowe.info
Follow @KONSOLOWEinfo
Batman dc comics Death Metal Egmont Joker komiks recenzja recenzja komiksu

Bartosz Kwidziński

Korektor i recenzent portalu Konsolowe.info. Posiadacz konsol PS5, XSS oraz gogli PS VR.
Ulubione gatunki gier: akcja, przygodówki, platformówki, slashery, skradanki, RPG.
Ulubione gatunki muzyczne: rock/hard rock/metal.

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Recenzja: Of Bird and Cage [PS4]

Of Bird and Cage po roku od debiutu na PC trafiło na konsole. Czy warto zainteresować się tym połączeniem musicalu z grą? Dowiecie się tego po lekturze recenzji.

Recenzja komiksu: Batman – Tom 6: Droga do zagłady

Batman otrzymał w czerwcu kolejne przygody. Do czego doprowadziła Wojna Jokera i jaki jest finał tych wydarzeń?

Recenzja LEGO: Żyraf – zestaw numer 76989

LEGO ma w swojej ofercie nieco modeli wzorowanych na grach. Jesteście ciekawi, czy warto zainteresować się Żyrafem z cyklu Horizon? Niniejsza recenzja odpowiada na to pytanie.

W co warto zagrać na Nintendo Switch w lipcu 2022?

Zbliża się kolejny miesiąc, a więc nadchodzi pora na nowe zestawienie premier na Nintendo Switch. Oto proponowane przez nas gry na lipiec.

Gotham Knights – Robin ze swoim zwiastunem

Gotham Knights otrzymało klip prezentujący jedną z grywalnych postaci. Jesteście ciekawi rozgrywki jako Robin? Gotham Knights ukaże się na konsolach już za niecałe 4 miesiące.

Recenzja: MX vs. ATV Legends – takie legendy należy omijać

Tak złej gry o off-roadzie dawno nie było. Zapraszamy na recenzję MX vs. ATV Legends. Ciężko jest z pewnością zrobić grę wyścigową, która zaoferuje nam kilka różnych dyscyplin.

HOT

4 dni temu / Tsumi Deshō

Test: HyperX Clutch – idealny kontroler dla Twojego telefonu + o Diablo Immortal

Coraz więcej gier dostępnych w sklepach aplikacji jest wymagających, a przy tym potrafią wciągnąć nas na długie godziny. Cierpią na tym nasze baterie, ale to nic. W końcu dobra rozgrywka jest tego warta.

5 dni temu / Konrad Bosiacki

PS Plus: Crash Bandicoot 4 zakręci wami w lipcu!

Sony ujawniło w social mediach listę gier dla abonentów PlayStation Plus na lipiec 2022. Posiadacze konsol PS4 oraz PS5 z pewnością mogą przygotować się na prawdziwie zakręcony lipiec.

5 dni temu / Konrad Bosiacki

Test: Razer Kishi V2 – konsolowa jakość w Twojej kieszeni

Razer Kishi V2 zadebiutował w tym miesiącu na rynku. Czy nowa wersja niemal idealnego mobilnego kontrolera z 2020 roku warta jest naszej uwagi?

5 dni temu / Konrad Bosiacki

Sony zaprezentowało słuchawki oraz monitory INZONE dedykowane PS5!

W czerwcu firma Sony Europe zaprosiła naszą redakcję na prezentację zupełnie nowych produktów dla graczy. Poznajcie markę słuchawek i monitorów INZONE, kierowaną głównie do posiadaczy konsol PS5 i PC.

6 dni temu / Harry Raszczak

Najważniejsze z Nintendo Direct 28.06.2022

W tym wpisie znajdziecie najważniejsze informacje z dzisiejszego Nintendo Direct, czy spełnił Wasze oczekiwania? Harvestella Gra trafi do nas 4 listopada tego roku.

7 dni temu / Konrad Bosiacki

Recenzja: F1 22 (PS5)

EA Sports i Codemasters już jutro otworzą bramy do wirtualnego świata Formuły 1. Przekonajmy się, czy warto w tym roku sięgać po F1 22. Najlepsi kierowcy świata od kilku tygodni siedzą za kierownicą bolidów nowej generacji.

  • Redakcja KONSOLOWEinfo
  • Kontakt
  • Polityka Cookies
Copyright 2012 - 2022 © Konsolowe.info
Strona wykorzystuje pliki cookie.