• PlayStation 5
  • Xbox Series X|S
  • Poradniki
  • Nintendo
    • Switch
    • 3DS
    • WiiU
    • Poradnik: jak zacząć z NSwitch?
  • PlayStation
    • PlayStation 5
    • PlayStation 4
    • PSVR
    • PS Vita
    • Poradnik: jak zacząć z PS4?
  • Xbox
    • Xbox Series X|S
    • Xbox One
    • Poradnik: jak zacząć z XOne?
    • Testy klawiatur i myszek
      • Logitech G910 i G502 Hero
      • HyperX Alloy Core i PulseFire Core
  • Recenzje
    • PS Vita
    • PS4
    • Xbox One
    • Nintendo
    • PS5
    • Xbox Series
  • Testy
  • Kultura
    • Kino news
    • Recenzje
    • Wszystko
    • Cosplay
  • Redakcja

Recenzja filmu Spider-Man: Bez drogi do domu

| 6 miesięcy temu | Autor: Bartosz Kałkus

Spider-Man to zdecydowanie mój ulubiony bohater. Wychowałem się na filmach z tą postacią. Do dziś pamiętam jak w 2002 roku, tuż po zakończeniu roku szkolnego poszedłem z Tatą do kina na pierwszy kinowy film w reżyserii Sama Raimiego. Przez lata z wypiekami na twarzy wyczekiwałem na kolejne ekranizacje. Kiedy ogłoszono, że Marvel i Sony w końcu się dogadali i zobaczymy Pająka w MCU to była to jedna z najszczęśliwszych wiadomości dla takiego fana jak ja. Po dwóch własnych filmach i występie w dwóch częściach Avengers Tom Holland powraca w roli Petera Parkera. Jak Spider-Man: Bez drogi do domu się sprawuje?

O tym filmie było głośno na bardzo długo przed jego premierą. Wycieki z planu czy spekulacje fanów rozgrzewały serca i umysły widzów na całym świecie. Nie będę tutaj oczywiście opisywał, w jakim stopniu teorie te się sprawdziły. Zdecydowanie lepiej by każdy przekonał się o tym sam. Niemniej jednak nie sposób ocenić tego filmu bez opisywania najważniejszych moim zdaniem elementów. Postaram się natomiast nie napisać o niczym, czego samo Sony i Marvel nie pokazało oficjalnie wcześniej.

Nowy film rozpoczyna się dokładnie w momencie zakończenia Daleko od domu. Cały świat poznaje tożsamość Spider-Mana, jednocześnie posądzając go o śmierć Mysterio. Teraz Peter wraz z rodziną i przyjaciółmi musi nauczyć się żyć w nowej rzeczywistości. Po pomoc rusza do Dr Strange’a. Rzuci on specjalny czar wymazujący informację o alter ego Petera ze świadomości wszystkich na świecie. Jak zwykle w tego typu sytuacjach, coś idzie nie tak. W wyniku tych zawirowań do świata MCU wkraczają postaci znane z innych filmowych przygód Spider-Mana.

To oczywiście skrót fabuły, który każdy może znać, oglądając dowolny zwiastun filmu. Nie będę pisał więcej o samej fabule, aby nie psuć wam radości z odkrywania jej na własną rękę.

Gdybym miał w największym skrócie opisać Bez drogi do domu, to powiedziałbym, że jest to takie Avengers: Koniec gry filmów o Spider-Manie. Połączenie wątków z wielu filmów, spięte w jedną całość. Powrót Alfreda Moliny, Wilema Dafoe czy Jamiego Foxa w swoich ikonicznych rolach to strzał w dziesiątkę. To postaci, które znamy i uwielbiamy i ciężko byłoby je sportretować lepiej. Sony i Marvelowi udało się jednak wpleść ich do MCU w sposób niezwykle udany i jednocześnie nietandetny.

Każdy z przeciwników ma tutaj swoje kilka minut. Możemy poznać ich psychikę, problemy czy osobowość, często lepiej niż przedstawione było to w ich pierwotnych wystąpieniach. Serio, scenarzyści i osoby odpowiedzialne za dialogi spisali się na medal. Przeciwnicy Spider-Mana są postaciami z krwi i kości, a nie tylko bezmyślnymi tworami CGI. To niesamowite, że w dużo krótszym czasie ekranowym dało się przekazać dużo więcej niż kiedyś.

Widać, że do prac nad tym filmem zaangażowano wyjątkowo utalentowany zespół ludzi, którzy jednocześnie mają olbrzymią dozę miłości i szacunku do wszystkiego, co powstało przedtem. Każda z postaci w tym filmie, nieważne czy występowała w MCU, czy innych wersjach Pająka, potraktowana jest z godnością i odpowiednio rozwinięta. O złoczyńcach już pisałem, ale tak samo dobrze przedstawione są tutaj relacje i charaktery Petera, MJ, Neda czy cioci May. No i jest to chyba pierwszy film o Człowieku Pająku, który tak dobitnie przekazuje sens najsłynniejszego motta tej postaci – z wielką mocą przychodzi wielka odpowiedzialność.

Jeśli jeszcze tego nie odczytaliście, to oczywiście film mi się wybitnie spodobał. Pokuszę się nawet o określenie, że film ten zrobił mi dobrze na tak wielu poziomach, że nie sposób tego opisać. Dawno nie wyszedłem tak zadowolony z kina. Moja miłość do MCU można powiedzieć, że przechodziła pewien kryzys. Długa przerwa w nowościach filmowych, a potem kolejne premiery filmów, które same w sobie nie były złe, ale brakowało im tego czegoś, sprawiły, że płomień w mym sercu przygasł. Teraz jednak rozpalił się na nowo z pełną mocą.

Film jest tak naprawdę jednym wielki hołdem oddanym postaci Spider-Mana. Znajdziemy tutaj nawiązania do wątków z poprzednich filmów, popkultury czy nawet memów! Fani tej postaci będą wniebowzięci, bo dostaliśmy nie lada laurkę. Z tej perspektywy współczuję jedynie może młodszym widzom, którzy innych filmów niż tych z Tomem Hollandem zwyczajnie nie znają.

Bez drogi do domu można potraktować jako pewien znaczący koniec, dla całego filmowego dorobku Spider-Mana. Poprzednia trylogie Sama Raimiego czy dwie części The Amazing Spider-Man, choć nie pozbawione wad, mają wciąż oddane grono fanów. Są oni jednocześnie niepocieszeni, że każda z tych serii filmowych została przerwana bez odpowiedniego pożegnania czy zamknięcia. Dla takich ludzi przygotowano właśnie ten film. Jest on klamrą spinającą większość wątków postaci i będący pożegnaniem z niektórymi. Klamra zamykająca wszystkie dotychczasowe filmy z Spider-Manem, włączając w to jego trylogię w MCU. Myślę, że nie ważne czy jesteście w drużynie Toma, Tobeyego czy Andrew, każdy znajdzie tutaj coś dla siebie.

Wspominałem, że w pracę nad filmem zaangażowano twórców, którzy do tematu podeszli z należytym szacunkiem i chyba nie widać tego nigdzie tak dobrze jak przy oprawie muzycznej. Michael Giacchino już przy filmach z serii Jurassic World dał się poznać nie tylko jako utalentowany kompozytor, ale także osoba, która jest w stanie wkomponować twórczość innych osób w idealny sposób, by pasowało do nowych filmów. W Bez drogi do domu udaje mu się nie tylko rozwinąć własne motywy muzyczne przygotowane dla poprzednich filmów MCU. Jednocześnie także doskonale dodaje do tego aranżacje Dannyego Elfmana czy Hansa Zimmera. Nie mogę doczekać, by przesłuchać soundtrack z filmu w serwisach streamingowych. Wiem, że natychmiast wyląduje on na mojej komiksowej playliście.

Oczywiście efekty specjalne czy choreografia walk to najwyższa klasa. Z przyjemnością się ogląda wyczyny bohaterów na ekranie. Nie ma tutaj też chaosu, zawsze wiemy co się dzieje i kto kogo uderza. Ale do tego filmy MCU nas już przyzwyczaiły.

Spider-Man: Bez drogi do domu mogę tylko całym sercem polecić. To wspaniałe dzieło i niesamowity film dla fanów kinowych superprodukcji o superbohaterach. Kolejny raz mogłem uczestniczyć w niesamowitym widowisku i nie wiem kiedy podobna okazja znowu się powtórzy. To kompletny film, który zalicza wszystkie checkboxy jeśli chodzi o postać Spider-Mana. Jednocześnie daje też olbrzymie nadzieje na przyszłość, bo już teraz nie mogę się doczekać, jakie będą dalsze losy przygotowane przez scenarzystów.

Konsolowe.info
Follow @KONSOLOWEinfo
Film kino marvel Marvel Cinematic Universe MCU Spider-Man: Bez drogi do domu Spider-Man: No Way Home Tom Holland

Bartosz Kałkus

Miłością do gier zaraził go starszy brat, więc z konsolami jest zaznajomiony od kołyski. Miłośnik wszystkich gatunków gier poza wyścigami i grami sportowymi. Osoba pozytywnie nastawiona do życia, która stara się znaleźć coś dobrego nawet w najgorszym tytule. Bardziej niż grafiką gry ujmują go muzyką, a najlepsze ścieżki dźwiękowe z gier ma zawsze przy sobie. Kolekcjoner, któremu już powoli zaczyna kończyć się miejsce na półce. W ostatnich latach wielki fan gier planszowych, a teraz nie może się doczekać aż będzie mógł grać w coop z synkami.

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Film Uncharted wkrótce na Netflixie

Jeśli nie mieliście okazji obejrzeć najnowszej produkcji z Tomem Hollandem w roli głównej, albo chcecie sobie przypomnieć ten film, to wkrótce będzie ku temu okazji.

Drugi zwiastun filmu Thor: miłość i grom

Marvel wydał drugi zwiastun nadchodzącej czwartej części przygód nordyckiego boga gromów.

Pierwszy zwiastun serialu She-Hulk: Attorney at Law

Disney opublikował pierwszy zwiastun kolejnej serialowej produkcji z Marvel Cinematic Universe.

Recenzja filmu Doktor Strange w multiwersum obłędu

Fani Strange’a nie mogą narzekać brak materiałów z tym bohaterem.

Oto pierwszy zwiastun filmu Thor: miłość i grom

Fani kinowego uniwersum Marvela skupiają swoją uwagę na nadchodzącym filmie Doktor Strange w multiwersum obłędu, który w kinach pojawi się, po kolejnej zmianie premiery, 6 maja.

Ghost of Tsushima – ujawniono scenarzystę filmu

Ghost of Tsushima to bez wątpienia jedna z najlepszych gier dostępnych na konsolach PlayStation. Dziś mamy dobrą wiadomość dla osób czekających na film o Jinie.

HOT

3 dni temu / Konrad Bosiacki

PlayStation Plus Premium od dziś w Polsce! Jak ulepszyć usługę?

Nowe wersje PlayStation Plus – Extra oraz Premium są już dostępne dla polskich graczy. Podpowiadamy jak z poziomu konsoli PS5 ulepszyć usługę oraz przedstawiamy, co znalazło się w rozbudowanej ofercie.

3 dni temu / Tsumi Deshō

Recenzja: Mechanic Battle [Nintendo Switch]

Kupujesz samochód, malujesz, wymieniasz felgi, dodajesz spojler i może jeszcze nitro. Startujesz w zawodach i za wszelką cenę chcesz być najlepszy i posiadać w swoim garażu wszystkie możliwe modele.

3 dni temu / Bartosz Kwidziński

Gamescom 2022: PlayStation i inni wielcy nieobecni

Gamescom otworzy swoje hale dla fanów gier już za nieco ponad 2 miesiące. Wiadomo też, jakie studia nie pojawią się w Kolonii. Gamescom, jedne z najważniejszych targów gier na świecie, już w sierpniu powrócą do Kolonii.

4 dni temu / Konrad Bosiacki

Test: SCUF Reflex FPS – zyskaj przewagę na PS5

Przez ostatnie kilka tygodni testowałem jeden z pierwszych pro kontrolerów do PlayStation 5 – SCUF Reflex FPS. Blokada spustów, cztery łopatki, wymienne analogi, gumowy uchwyt. Tego potrzebujesz, aby zyskać przewagę w grach online.

2 tygodnie temu / Angelika Borucka

Podsumowanie Wholesome Direct 2022

Jak co roku, Wholesome Direct wypełnione było po brzegi. Godzinna prezentacja zawierała prawie setkę gier. Zerknijmy na te, które ukażą się na konsolach. Część z tytułów ma już potwierdzone platformy, czy nawet daty premiery.

2 tygodnie temu / Konrad Bosiacki

F1 Life w F1 22 – Pierwsze wrażenia z jazdy (nie)bolidami

Za nami emocjonujący weekend z GP Azerbejdżanu! W czasie gdy kierowcy w bolidach F1 ściągali się po ulicach Baku, ja robiłem to samo w grze F1 22… Tylko w samochodach takich jak Ferrari Roma, Mclaren 720s, czy Aston Martin DB11.

  • Redakcja KONSOLOWEinfo
  • Kontakt
  • Polityka Cookies
Copyright 2012 - 2022 © Konsolowe.info
Strona wykorzystuje pliki cookie.