W ostatnim czasie spędzamy coraz więcej czasu przy komputerze. Tym bardziej powinniśmy zadbać o swoje plecy. Czy Nitro 650 w tym nam pomoże?
Po prawie miesiącu użytkowania nowego fotela od firmy Genesis mogę podzielić się z Wami moimi wrażeniami. Dlaczego aż tyle? Dziennie co najmniej 8 godzin spędzam przed komputerem. Zwykle, gdy piszę dla Was newsy bądź recenzje ten czas się wydłuża. Jednak aby ocenić wygodę fotela, a przede wszystkim jego wpływ na nasze plecy należy się takim testom trochę czasu. Czy przesiadka z fotela biurowego, na fotel gamingowy może być przyjemna? Zapraszam do recenzji fotela Nitro 650 od Genesis!
Paczka
Zacznijmy od oceny samego montażu i paczki którą otrzymujemy. Opakowanie 24 kilogramowej przesyłki ma wymiary 33 x 66 x 82 cm i posiada nadrukowane informacje dotyczące produktu, który otrzymujemy. W wypadku tak ciężkiej gabarytowo przesyłki nie powinniśmy spodziewać się raczej innego opakowania, choć ciągle jestem pod wrażeniem formy w jakiej dotarły do mnie głośniki Helium 600 od tej samej firmy.
W przesyłce znajdziemy wszystko to co potrzebne nam będzie do samodzielnego złożenia Nitro 650.
Montaż
Powinniśmy zacząć od przymocowania podłokietników do siedziska. Całość zostanie umieszczona w jednej pozycji, dzięki 4 solidnym śrubom, znajdującym się już w fotelu. Musimy je odkręcić za pomocą dostarczonego imbusa i ponownie wkręcić po umieszczeniu podłokietnika. Zwróćcie uwagę na to, że naklejka znamionowa znajduje się na przedzie fotela – zaoszczędzicie sobie zamieniania podłokietników pod koniec montażu (coś o tym wiem). Warto też zaznaczyć, że same otwory na śruby pozwalają na małą modyfikację szerokości między podłokietnikami.
Następnie bierzemy się za połączenie oparcia fotela z siedziskiem, w tym celu również musimy odkręcić śruby już wkręcone w fotel.
Po tej czynności od razu zamontujemy maskownice zamontowanych wcześniej łączeń. Różnią się w zależności od strony, jednak nie będziecie mieć problemu z ich dopasowaniem. Pamiętajcie, aby do środka wkręcić drobną śrubę, zanim zatkacie dziurę maskownicy plastikowym sabotem.
Przyszła pora aby zająć się kółkami i podstawą fotela. Przy wciskaniu kółek w podstawę nie usłyszymy satysfakcjonującego kliknięcia, trzeba do tego użyć trochę siły. Jednak na pewno nie trzeba uciekać się do użycia cięższego sprzętu w postaci młotka. Na koniec odwracamy podstawę i montujemy siłownik – również na wcisk.
Pamiętajcie o maskownicy na siłownik. Do skręconego wcześniej siedziska pozostało nam dodanie mechanizmu kontrolującego nachylenie i bujanie się fotela. Pamiętajcie o zamontowaniu go przodem w stronę naklejki znamionowej. Element ten oczywiście łączy siedzisko z podstawą na kółkach.
Całość składania powinno zająć coś około 30 minut, a samą złożoność tego procesu oceniłbym na łatwą. Warto jeszcze raz podkreślić, że nie potrzebujemy przy tym żadnych narzędzi spoza dostarczonego zestawu.
Wykonanie
Fotel gamingowy Nitro 650 wykonano z mieszanki wielu materiałów. Samo siedzisko i oparcie to głównie tkanina w siateczkę oraz eko-skóra. Podłokietniki pokryto gumą, która amortyzuje i odciąża łokcie. Reszta to elementy z twardego nylonu, choć mechanizm pochylający oparcie czy też siłownik wykonane są oczywiście z metalu. Już podczas montażu zwróciłem uwagę na solidne wykonanie podzespołów i słusznych rozmiarów śruby spinające wszystko w całość. Producenci zostawili możliwość zdjęcia materiału z oparcia co możecie zobaczyć na poniższym zdjęciu. Środek fotela wypełnia elastyczna gąbka. Na moją wagę (70kg), była nie za miękka i nie za twarda, po prostu w sam raz.

Specyfikacja Techniczna
Materiał obicia | Tkanina, Eko skóra |
Materiał podstawy | Nylon |
Materiał kółek | Nylon |
Wysokość podłokietników | 28 – 36.5 cm |
Rekomendowany wzrost | 160 – 195 cm |
Mechanizm fotela | Buttefly |
Podświetlenie | Nie |
Rozmiar kół | 60 mm |
Kąt odchylenia oparcia | 90 – 135 ° |
Podnośnik gazowy | Klasa 4 |
Podłokietnik | Regulowany, 1D |
Szerokość oparcia | 54 cm |
Waga | 20 kg |
Dopuszczalna waga | 150 kg |
Wysokość oparcia | 81 cm |
Głębokość siedziska | 51 cm |
Szerokość siedziska | 53.5 cm |
Wysokość fotela | 124 – 133 cm |
Regulowana wysokość siedzenia | 46 – 55 cm |
Funkcje | Regulowane podłokietniki, Regulowana wysokość, Odchylane siedzenie, Funkcja bujania |
Kolor | Czarny |
EAN | 5901969432312 |
Numer katalogowy | NFG-1848 |

Funkcjonalność
W fotelu możemy oczywiście kontrolować wysokość siedziska (zakres między 43,5 do 53,5 cm od podłogi), a siłownik może działać w obciążeniu do 150 kg. Możemy również regulować wysokość podłokietników (w zakresie 28 do 26.5 cm od podstawy siedziska). Podłokietniki oddalone są od siebie o 50.5 cm i to z tym mam największy problem w Nitro 650. Mianowicie, nie możemy tej odległości zmodyfikować (poza wspomnianym momentem przy montażu). Jako osoba raczej wąska w barkach, wolałbym móc je zbliżyć bardziej do siebie.
Oparcie ma wysokość 81.5cm. Możemy je pochylić i zablokować. Co ciekawe do fotela dodano również opcję bujania. Zachowuje ona kąt oparcia i siedziska, jednak możemy odgiąć się do tyłu i trochę zrelaksować. Warto wspomnieć o bocznych poduszkach na siedzisku (obok podłokietników). Dają one 38 cm przestrzeni na nogi. W moim przypadku było to komfortowe, jednak warto wziąć ten wymiar pod uwagę. Ostatnią rzeczą, na którą zwrócę uwagę przy funkcjonalności są nylonowe koła. Nie zarysowały one podłogi, przesuwają się jednak dosyć ociężale. Jeżeli musicie jeździć na fotelu w biurze, mogłoby to Was zaskoczyć. Ja jednak nie przesuwam się nigdzie, tak więc raczej cieszyłem się z ich mniejszej niż zwykle mobilności.

Warto dodać, że fotel dostępny jest również w białej wersji, którą możecie zobaczyć na poniższym filmiku:
Ergonomia
Z początku nie wierzyłem, że fotel gamingowy może być konkurentem dla w pełni regulowanego fotela biurowego. W końcowym rozrachunku okazało się, że jest nawet wygodniejszy! Pierwsze wrażenie było jednak dosyć niepokojące. Przyzwyczaiłem się, że najlepiej i najbardziej zdrowo, siedzi się na fotelu ustawionym w pozycji 90 stopni między oparciem a siedziskiem. W przypadku Nitro 650 w prawidłowej pozycji przeszkadzała mi wtedy górna część fotela, wypychająca moją głowę do przodu. Po lekkim nachyleniu siedziska, zostałem objęty przez fotel. Właściwie czułem nawet jakby mnie Nitro 650 tulił… ale oczywiście faktycznie podtrzymuje najważniejsze odcinki kręgosłupa. Nawet przy dłuższych posiedzeniach, nie odczuwałem dyskomfortu ze strony siedziska czy oparcia.

Wrażenia ogólne
Fotel Gamingowy Nitro 650 od Genesis jest bardzo wygodnym fotelem, który został sprawdzony w ciężkich warunkach Home Office. Brak dodatkowych poduszek widoczny w innych fotelach traktowałem jako zły zwiastun. Okazuje się, że dodatkowe poduszki w tym fotelu są po prostu zbędne. Nitro 650 posiada regulację wysokości siedziska i podłokietników, czy nachylenia oparcia. Do pełni szczęścia brakuje możliwości regulowania odległości między podłokietnikami, co w fotelu za około 1000zł mogłoby się już pojawić. Ogólna jakość wykonania wydaje się bardzo dobra, choć jak wiadomo w przypadku ekoskóry, tylko czas pokaże jak długo fotel będzie prezentować się tak dobrze jak na początku.

Egzemplarz recenzencki dostarczyła firma Genesis
Dodaj komentarz