Z filmem Predator mam bardzo miłe wspomnienia. Czy oprócz klasycznego Horroru SF, dostajemy w tej edycji coś jeszcze godnego uwagi?
Bezlitosnego łowcę z kosmosu, o którym tu mowa, oglądałem po raz pierwszy z pewnością będąc w wieku, w którym nie powinienem go jeszcze widzieć. Na szczęście oglądałem go z przyjacielem, z którym do dzisiaj dyskutujemy o kierunkach, w które poszły nasze ulubione serie z dzieciństwa. O ile druga część Obcego, była dla serii o Xenomorfie bardzo łaskawa, to Predator 2 nie zachwycił już krytyków. Z kolei Predators (2010), było wyśmienitym popkornowym kinem, które zapowiadało reaktywację od dawna wyczekiwanych filmów. To właśnie promocji tego filmu, zawdzięczamy reedycję pierwszego Predatora w wydaniu Ultimate Hunter Edition. Dzięki wydawnictwu Galapagos mogę dla Was przemierzyć dżunglę i zaraportować czy warto pochylić się nad tą edycją filmu.
Opis filmu
Głęboko w dżungli znaleziono wiszące na drzewach ciała obdarte ze skóry, nikt jednak nie wie, kto lub co dokonało tej straszliwej masakry. Żołnierz sił specjalnych Dutch (Arnold Schwarzenegger) wraz ze swoim oddziałem zostaje wysłany, do likwidacji zagrożenia.
Oficjalny opis filmu
Ocena wydania
Film
Czysto filmowo, Predator jest na pewno dziełem zaskakującym. Sam tytuł, a nawet okładka naprowadzają nas na to, co się będzie w nim działo. Ale zaczynając seans, w zasadzie szybko wskakujemy w buty typowego filmu akcji lat 80-tych z Commando na czele. Dzieje się tak, aby za chwilę skręcić w stronę Horroru/Slashera/ Science Fiction. Czy ta mieszanka jest kiczowata bądź ograna? Według mnie w żadnym wypadku nie jest. Co więcej, są w niej przebłyski reżyserskiego geniuszu. To jak reżyser John McTiernan stopniuje napięcie, a nawet planuje kadry, aby widz nadążał za akcją w gęstwinie tropikalnego lasu, to popis kunsztu najwyższej wagi. To ciekawe, że jego dzieła spotkały się z często mieszanymi reakcjami (od sequela Szklanej Pułapki, po Bohatera ostatniej akcji).
Jak prezentuje się obraz filmowy? Znowu, tak dobrze nie oddadzą tego zrobione przeze mnie zdjęcia, jak porównanie przygotowane przez Blu-Ray Comparisons. Obraz tu prezentowany, to Blu-Ray z 2010 roku, od roku 2008 różni się niemal kompletnym oczyszczeniem z szumów i filmowego ziarna. Niestety, w niektórych scenach wygląda on po prostu nierealnie. Najgorzej jest zdecydowanie w zamkniętych pomieszczeniach (sprawdźcie na przykład 10 sekundę na poniższym porównaniu). W dżungli jest już zdecydowanie lepiej, chcąc nie chcąc – wzrok przyzwyczaja się do żywych i jasnych barw dziczy.
Dodatki
Opisywane wydanie zaskoczyło mnie i to bardzo pozytywnie, jeżeli chodzi o departament dodatków. Zaczęło się niepokojąco – od zwiastunów, które pojawiają się jeszcze przed głównym menu. Na szczęście można je przewinąć. Dotyczyły nawet filmów, które z pewnością leżą w zainteresowaniach osoby lubiącej Predatora. Przedstawiono Antologię Obcego, Predators, oraz Raport Mniejszości.
Dalej, jeżeli chodzi o dodatki jest tylko lepiej. Zacznę od tych najczęściej występujących. Obok zwiastunów mamy tu wersję filmu z komentarzem reżysera (bez napisów), dostajemy też około 4 minuty usuniętych bądź uciętych scen. Tak jak w przypadku każdego filmu, z komentarza reżysera da się wyciągnąć wiele ciekawostek, jednak jest to opcja mało atrakcyjna. Wysłuchają ich tylko wielcy fani danego tytułu. Do takich dodatków z Ultimate Hunter Edition zaliczyć również można możliwość obejrzenie filmu z napisami (tylko po angielsku), historyka filmu. Oparto je o liczne wywiady z załogą i aktorami, którzy pracowali nad pierwszym Predatorem.
Na tym na szczęście nie koniec, ponieważ to co jest diamentem w koronie Predator: Ultimate Hunter Edition to trwający 28 minut dokument jak kręcono film. Obok tego dostajemy wiele krótszych materiałów skupionych na poszczególnych aspektach produkcji, które trwają w sumie dodatkowe 40 minut. Trochę dziwne jest to, że kolejne materiały kręcone zdecydowanie w jednym czasie, wrzucone są do osobnych zakładek. Można je było złączyć w jeden długi dokument (który trwałby 68 minut!). Trochę szkoda, że materiały te nie mają polskich napisów.
Myśleliście że to wszystko? Na płycie znajdziemy jeszcze 10 minutowy materiał o ewolucji serii aż do Predators z 2010 roku, oraz zwiastun tegoż filmu. Te materiały dostarczono już z polskimi napisami. Na deser mamy parę surowych scen z tego jak kręcono efekty specjalne, galerię ekwipunku Predatora wraz z opisem… oraz zdjęcia z samego planu. Przyznacie, że to naprawdę sporo. A wśród zdjęć, które wspomniałem, po raz pierwszy dane mi było zobaczyć taką oto perełkę. Poznajecie tego pana?
Pudełko
Jeżeli chodzi o pudełko, to z zewnątrz prezentuje się bardzo dobrze. W środku znajdziemy samą płytę, która tym razem ma bardzo klimatycznie odwzorowaną czcionkę:
Zwiastun
Podsumowanie
Predator: Ultimate Hunter Edition ma z pewnością najbardziej specyficznie obrobiony obraz, jaki widziałem Rzuca się to szczególnie w oczy na samym początku filmu. Film to w moich oczach perła kina akcji i horroru. Bezdyskusyjnie broni się po latach, stając w szranki z multi-milionowymi produkcjami (początkowy budżet Predatora to jedyne 18 milionów dolarów!). Jeżeli chodzi o bonusy, to jesteśmy wprost przygwożdżeni materiałami dodatkowymi. Ich odkrywanie może zająć Wam kilka przyjemnych wieczorów. Sam dopiero teraz dowiedziałem się, że wygląd Predatora powstał właściwie już podczas kręcenia filmu. Co więcej – miał w nim udział nie kto inny, jak sam James Cameron! Znajdziecie w tych materiałach jeszcze niejeden smaczek. Miłych łowów!
Informacje o wydaniu
- Rok produkcji: 1987
- Kraj produkcji: USA
- Czas trwania filmu: 107 min.
- Wersja wydania: 1
- Obraz: 1.85:1 (panoramiczny), 1080p High Definition
- Wersje językowe filmu: polska, angielska, rosyjska, węgierska, japońska, turecka, tajska
- Dźwięk wersji oryginalnej filmu: DTS-HD Master Audio 5.1
- Napisy: rumuńskie, estońskie, litewskie, łotewskie, tajskie, koreańskie, japońskie, angielskie, polskie, węgierskie, rosyjskie, tureckie, bułgarskie, chorwackie, greckie, portugalskie, hebrajskie, kantońskie, islandzkie, mandaryńskie
- Licencja: film do sprzedaży detalicznej bez licencji do wypożyczania
- Dodatki: Predator – ewolucja gatunku: Łowca doskonały; Komentarz reżysera Johna McTiernana; Jeśli krwawi, to można go zabić – reportaż o realizacji filmu; Predator od kulis; Sceny niewykorzystane i nieudane; Galeria i profil Predatora
Film do recenzji dostarczył polski dystrybutor, firma Galapagos.
Czemu autor się dziwi? To van damme który miał grać pierwotną wersję predatora ale wyszło inaczej w sieci jest więcej zdjęć z nim z planu
No widzisz Krzysztof, ja o tym słyszałem, ale nigdy nie widziałem jego zdjęcia z planu. Dzięki tej edycji zobaczyłem to po raz pierwszy. To co chcę przekazać to fakt, że to naprawdę bogate w perełki wydanie. W internecie można znaleźć wszystko, ale ja jednak wole znaleźć to na płycie. Pozdrawiam!
A co przepraszam Wandam tam robi? Przecież Predatora grał Kevin Peter Hall
Miał grać Predatora. Miał inny wygląd itp. Ostatecznie zastąpił go Kevin.