Recenzja Blu-ray: Obcy: Romulus

W tym roku do kin trafił kolejny Obcy – tym razem noszący podtytuł Romulus. Sprawdźmy, czy warto zainteresować się wydaniem Blu-ray.

Na wstępie zaznaczę, że nie jestem wielkim znawcą serii Obcy. Tak na dobrą sprawę zagłębiłem się w ten świat dopiero w tym roku, kiedy ogłoszono nadchodzącą grę Alien: Rogue Incursion. Pierwsze dwa filmy (szczególnie dwójka!) bardzo mi się spodobały. Nie jestem natomiast fanem trójki, a w połowie Covenant po prostu odpadłem i nawet nie oglądałem Prometeusza. Niemniej jednak Romulus zainteresował mnie – zwłaszcza po entuzjastycznych opiniach mojego przyjaciela, który jest fanem uniwersum. Postanowiłem czekać aż film ten będzie w usługach streamingowych, ale wcześniej dostałem możliwość zrecenzowania wydania Blu-ray. Skorzystałem więc z niej, a efektem jest dzisiejszy artykuł. Podzielę go na dwie główne części – jakość filmu oraz materiałów dodatkowych. Tyle tytułem wstępu – przejdźmy do analizy.

Obcy: Romulus – jakość filmu

Z początku nic nie zwiastuje czegoś, czego na pewno każdy się spodziewa i bez wątpienia nie będzie to spoilerem. Chodzi mi oczywiście o spotkanie z ksenomorfami. Poznajemy bowiem spokojne, dość nudne wręcz, życie głównych bohaterów zamieszkujących jedną z kosmicznych kolonii. W wyniku pewnej sytuacji – z jednej strony zaskakującej, ale z drugiej niestety prawdopodobnej – decydują się na desperacki krok. W jego rezultacie trafiają do nowego miejsca, w którym czekają na nich pewne zagrożenia. Ukazywane są one w bardzo podobnej kolejności jak w pierwszym Obcym Jamesa Camerona, co uważam za sporą zaletę. Nie mogę jednak nie wyrazić swojego niezadowolenia związanego z pewnym „uwspółcześnieniem” zachowania bohaterów. Jedna z postaci, szukając sposobu na opuszczenie pomieszczenia panicznie mówi do siebie i wyraźnie sprawia wrażenie zwykłej kobiety ze slashera, którą za chwile zabije grasujący morderca. Nie pasuje to do serii Obcy. Powinniśmy czuć przerażenie i atmosferę osamotnienia połączoną z klaustrofobią. Zamiast tego we wspomnianej scenie czułem niestety zażenowanie.

Podobnie zresztą jak w następującej niedługo po niej scenie, w której widać jak pewna forma niebezpieczeństwa szykuje się do ataku. Nikt jednak nie ruszał się dopóki z ust jednego z bohaterów nie padło magiczne słowo „Uciekajcie”. Mimo tych zastrzeżeń podoba mi się sposób przedstawienia Andy’ego i jego podejście do wszelakich sytuacji. Wprowadza ono pewnego rodzaju kontrast do emocji bohaterów, a jednocześnie sprawia, że – przynajmniej w moim przypadku – widz z nim sympatyzuje, przyznaje mu często rację. Końcówka filmu jest niestety trochę rozciągnięta i mocno odstaje od konwencji survival horroru, a stawia bardziej na akcję. Wprowadza to mały niesmak, podobnie zresztą jak podstawowe filmy o Obcym. Ogólnie uważam, że Obcy: Romulus nie jest filmem bez wad i na pewno nie jest lepszy niż Ostatnie Starcie. Mimo wszystko jednak warto dać mu szansę i obejrzeć – ja bawiłem się zaskakująco dobrze. Nie zdziwię się też, jeśli dostaniemy film Remus, aczkolwiek to jedynie moja hipoteza.

Materiały dodatkowe

Na szczęście – co bynajmniej nie jest oczywiste – wydanie Blu-ray nie przychodzi gołe, pozbawione dodatków. W bardzo ładnie zrealizowanym menu możemy przejść do sekcji dodatków specjalnych. Znajdziemy tu kilka tematów bonusowych materiałów filmowych. Dzięki nim dowiemy się między innymi jak powstawał film, czy choćby starcia z ksenomorfami. Zobaczymy też rozmowę reżysera z Ridley’em Scottem, co z pewnością zainteresuje niejednego fana uniwersum. Mi jednak najbardziej spodobały się alternatywne sceny. Śmierć jednej z postaci jest w nich ukazana nieporównywalnie lepiej niż w wersji, która trafiła do filmu. Natomiast scena w laboratorium bardziej spodobała mi się w filmie. Plusem tych dodatków na pewno jest polska wersja językowa – możemy je oglądać z napisami.

Czy warto zainteresować się filmem Obcy: Romulus na Blu-rayu?

Obcy: Romulus w wydaniu Blu-ray to bardzo dobrze zrealizowany film. Nie jest lepszy niż pierwsze dwie odsłony, ale dobrze bawiłem się, śledząc wydarzenia. Czuję się jednocześnie w obowiązku wspomnieć o braku polskiego lektora. Mi nie przeszkadza oglądanie filmów z polskimi napisami, aczkolwiek jestem przekonany, że wielu widzów preferuje jednak lektora. Mimo tego uważam, że warto mieć ten film w kolekcji jeśli lubicie tytułowego ksenomorfa.

Informacje o wydaniu

• Tytuł oryginalny: Alien: Romulus
• Premiera: 9.12.2024
• Reżyser: Fede Alvarez
• Scenariusz:  Fede Alvarez, Rodo Sayagues, Dan O’Bannon
• Obsada: Cailee Spaeny, David Jonsson, Archie Renaux, Isabela Merced, Spike Fearn
• Rok produkcji: 2024
• Kraj produkcji: USA
• Czas trwania filmu: 119 min.
• Wersje językowe filmu: angielska, hiszpańska, włoska
• Dźwięk wersji oryginalnej filmu: DTS-HD Master Audio 7.1
• Napisy: angielskie, polskie, czeskie, hiszpańskie, włoskie
• Dodatki: Powrót do horroru: Tworzenie filmu „Obcy: Romulus”; Kulisy walki z Ksenomorfem; Obcy: dyskusja; Sceny alternatywne i rozszerzone

Film w wydaniu 4K UHD, Blu-ray i DVD jest dostępny w sklepie internetowym dystrybutora. A także na Allegro: bit.ly/bit.ly/romulus_allegro. 

Film do zrecenzowania dostarczył dystrybutor, firma Galapagos.