O filmie:
Kraina Lodu to fenomen, którego chyba nawet twórcy się nie spodziewali. W 2013 roku pojawił się film, który szturmem zdobył serca widowni na całym świecie i wrył się w nasze codzienne życie na zawsze. Wcześniej filmy bywały popularne, ale zazwyczaj rok później pojawiał się następny i moda się zmieniała. A Anna i Elsa wciąż są wszędzie. Gdziekolwiek nie spojrzysz świat wypełniony jest ciuchami, gadżetami i innymi rzeczami z Frozen.
Akcja Krainy Lodu II dzieje się jakiś czas po wydarzeniach z pierwszej części. Elsa jest królową Arendelle i jej poddani wiedzą o jej magicznych mocach. Wszyscy żyją w harmonii aż do czasu gdy do miasta zawitają tajemnicze duchy. Nasze siostry muszą wyruszyć wraz z Olafem, Kristoffem i Svenem na daleką północ do tajemniczej puszczy. W niej odkryją od lat skrywane sekrety i przyczynę długowiecznej wojny między dwoma nacjami.
Kraina Lodu II chce być pod każdym względem większa niż część pierwsza. Mamy teraz większe zagrożenie, więcej piosenek, więcej mocy i więcej efektów. Niestety w tym przypadku więcej nie znaczy lepiej. Akcja galopuje do przodu a w pierwszych 10 minutach słyszymy chyba z 4 piosenki.
Przez takie nagromadzenie wszystkiego każdy poszczególny element nie odstaje i nie wyryje się w pamięci. Boli mnie to szczególnie w kontekście piosenek. Po seansie pierwszej odsłony od razu nuciłem melodie pod nosem. Tym razem niewiele pamiętam po obejrzeniu filmu i gdyby nie to, że część piosenek powróciła w dodatkach na płycie to pewnie w ogóle bym ich nie pamiętał.
Jednak pomimo tego nie mogę powiedzieć by Kraina Lodu II była filmem złym. Jest bardzo dobrą historią, która po prostu nie jest aż tak dobra jak jej legendarna już poprzedniczka. To wciąż dobre kino, które warto obejrzeć. Wrażenie robi animacja, która wygląda wprost niesamowicie. Efekty czarów Elsy i otoczenia w których poruszają się bohaterowie stanowią niezapomniane doznanie. Oglądanie filmu na dobrym ekranie to czysta przyjemność.
Historia też jest ciekawa, wypełniona tajemnicą, którą bohaterowie odkrywają krok po kroku. I choć ostatecznie szybko można domyślić się o co chodzi, to jednak miło śledzi się losy bohaterów. Żarty są na odpowiednim poziomie, a i najmłodsi znajdą coś dla siebie. W tradycyjnym Disney’owskim stylu każdy znajdzie tu coś dla siebie. Jest siostrzana miłość, jest humor, jest przygoda.
Zdecydowanie film warto obejrzeć. Nie jest tak dobry jak pierwsza część, ale to wciąż najwyższa liga animowanego kina. Jest Disney i potem długo, długo nic.
Materiały dodatkowe:
Na równie wysokim poziomie znajdziemy dostępne na płycie dodatki. Idąc tradycją z pierwszego Frozen znajdziemy tu teledysk piosenki „Into the unknown” w 29 językach. W ogóle w okół muzyki jest tutaj skoncentrowana duża część dodatków. Obejrzymy nie tylko materiał o ich powstawaniu, ale także pośpiewamy je w trybie karaoke.
Dalej znajdziemy też kila scen i piosenek, które ostatecznie w filmie się nie znalazły. Obejrzymy materiał z wpadkami z scen nagraniowych czy zestaw ciekawostek z filmu i jego produkcji. Swoją porcję reportaży otrzymały także występujące w filmie duchy.
Dodatków jest całkiem sporo, jest co oglądać. Nie są to może rzeczy, które obejrzymy wielokrotnie, ale sam film to coś do czego będziemy wracać, więc ogólnie jest to bardzo dobre wydanie, które koniecznie powinien w swojej kolekcji mieć każdy fan Disney’a.
Informacje o wydaniu:
Rok produkcji: 2019
Kraj produkcji: USA
Czas trwania filmu: 103 min.
Wersja wydania: 1
Wersje językowe filmu: angielska, grecka, czeska, polski dubbing
Dźwięk wersji oryginalnej filmu: DTS-HD Master Audio 7.1
Napisy: angielskie, polskie, czeskie, greckie
Wersja dla niesłyszących: angielska
Licencja: film do sprzedaży detalicznej bez licencji do wypożyczania
Dodatki:
Opcja odtwarzania filmu w trybie KARAOKE; Dodatki: Czy wiesz?; Duchy Krainy lodu 2; Muzyka w sequelu; Sceny niewykorzystane; Piosenki niewykorzystane; Orkanek – próby animacji; Into The Unknown w 29 językach; Teledyski: Into The Unknown w wykonaniu Panic! At The Disco, Lost In The Woods w wykonaniu Weezer; Wybór piosenek.
Wydanie Blu-Ray dostarczyło wydawnictwo Galapagos.
Dodaj komentarz