Super Chariot to nietypowa platformówka przygotowana z myślą o rozgrywce kooperacyjnej, obecna od niedawna na Nintendo Switch. Wcześniej tytuł ten był dostępny także na innych platformach (PS4, Xbox One, Wii U, Android, PC) pod nieco krótszym tytułem – Chariot.
Przedstawione w platformówkach historia zwykle nie wyróżniają się zbytnią złożonością i nie inaczej jest tym razem. Dawny król zmarł, więc księżniczka (wraz z narzeczonym) musi zająć się jego pochówkiem. Niestety, nawet po śmierci duch jest niezwykle próżny i nie chce by jego grób znajdował się byle gdzie. Naszym zadaniem jest przetransportowanie trumny do Królewskich Katakumb, zbierając po drodze masę złota.
Na pierwszy rzut oka rozgrywka nie odbiega mocno od standardowych platformówek. Przemierzamy przez kolejne etapy, skacząc po dziesiątkach platform oraz zbierając kosztowności i inne znajdźki. Największym utrudnieniem jest konieczność przewiezienia na wozie trumny, mając do dyspozycji wyłącznie linę oraz siłę mięśni.
Zdecydowana większość stawianych przez grę wyzwań wymaga umiejętnego wykorzystywania wozu i fizyki na niego działającej. Przykładowo, gdy platforma jest położona zbyt wysoko by do niej doskoczyć, wystarczy skorzystać z trumny niczym z podestu. Niektóre fragmenty etapów pozwalają na wskoczenie na wóz i zjechanie z górki, oszczędzając nieco czasu. Wraz z postępem rozgrywki rzucane przeciwko nam są kolejne mechaniki wpływające na rozgrywkę – platformy, po których przemieszczać się może wyłącznie postać lub wóz, wrogowie kradnący pieniądze, czy też parę innych.
Jak wspomniałem we wstępie, cała produkcja nastawiona jest na zabawę kooperacyjną. Choć wszystkie etapy można ukończyć w pojedynkę, nie da się wymaksować poziomów bez drugiego gracza. Ogólnie obecność drugiej osoby mocno ułatwia rozgrywkę, np. umożliwiając przekazywanie sobie wozu w niektórych momentach.
Super Chariot nie wygląda na wymagającą sprzętowo platformówkę, dlatego też zaskoczyło mnie tragiczne działanie pierwotnej wersji gry. Całość była mocno spowolniona, a animacje wyglądały fatalnie. Na szczęście niedawno do Nintendo eShop trafiła aktualizacja znacznie poprawiająca działanie całej produkcji. Obecna wersja działa nieźle, z drobnymi spadkami płynności. Bajkowa dwuwymiarowa oprawa graficzna wygląda bardzo dobrze, a ścieżka dźwiękowa jest przyjemna dla ucha. Co ciekawe, tytuł oferuje opcje połączenia się z oświetleniem Philips Hue.
Jeżeli szukacie produkcji umożliwiającej rozgrywkę co-opową dla dwóch graczy to Super Chariot może być niezłym wyborem. Jest to udany tytuł wystarczający na kilkanaście godzin zabawy. Największą wadą produkcji są drobne, występujące okazjonalnie spadki płynności.
Grę do recenzji dostarczyło Microids.
Dodaj komentarz