Vita… Kamera… Akcja!
Joe Danger 2 to zręcznościówka stworzona przez brytyjskie studio Hello Games. Gracze wcielają się w niej w tytułowego bohatera – kaskadera, biorącego udział w filmowych scenach akcji. Celem jest zazwyczaj dojechanie do mety, unikając porozstawianych tu i ówdzie przeszkód terenowych. O ile sam zarys wydarzeń prezentuje się mało interesująco, nie postrzegam tego za wadę produkcji – to arcade w czystej formie i fabuła bardziej by przeszkadzała niż pomagała w należytym odbiorze rozgrywki.
Jedną z największych zalet Joe Danger 2: The Movie jest masa nawiązań do popkultury – w kilku misjach Joe jedzie wagonikiem (co, podobnie jak strój bohatera, przywodzi na myśl film o przygodach Indiany Jonesa), innym razem scena wydaje się być wyjęta z misji Jamesa Bonda – liczne odniesienia do znanych miejsc, nazw filmów, czy postaci sprawiają, że w produkcję aż chce się grać.
Rozgrywka także zachęca do spędzania czasu z Joe. Jak już wcześniej wspomniałem, jest ona prosta w założeniach, aczkolwiek wykonanie wszystkich zadań może stanowić wyzwanie. Podczas przemierzania plansz Danger może wykonywać akrobacje – dokonuje się tego przez naciśnięcie O lub trójkąta. Przyciski te można ze sobą łączyć, tworząc kombinacje i zwiększając mnożnik punktów – a dostępne w grze tabele rankingowe motywują do jak największego śrubowania wyników.
Poziomy oferują cele opcjonalne – należą do nich na przykład zebranie wszystkich liter tworzących nazwisko tytułowej postaci, zniszczenie jaj, powstrzymanie wystrzelenia rakiet, znalezienie wszystkich gwiazdek (także specjalnych, ukrytych w wielu misjach) – naprawdę jest co robić. Jeśli do tego doda się możliwość odblokowania dodatkowych kostiumów dla Joe (w skład których wchodzą między innymi możliwość przeistoczenia kaskadera w bohatera Tearaway, małpę, czy… loda), otrzymujemy wiele czynników, które motywują do jak najpełniejszego wykonywania misji. Warto też zaznaczyć, że osoby, którym mało etapów przygotowanych przez twórców mogą same tworzyć własne poziomy – gra posiada edytor plansz.
Strona wizualna tytuły stoi na dobrym poziomie – kolorystyka, tła, animacje – wszystko to cieszy oczy i nie pozwala oderwać się od konsoli. Oprawa idealnie współgra z warstwą dźwiękową, tworząc harmonijną całość. Estetyka produkcji potrafi zachwycać i prostota audiowizualna zdecydowanie pasuje do rodzaju rozgrywki, jaki oferują Brytyjczycy.
Joe Danger 2: The Movie mnie zachwyciło. To jedna z najlepszych gier zręcznościowych, z jakimi miałem przyjemność mieć styczność i polecam ją każdemu, kto szuka prostej, acz momentami wymagającej podukcji – to jeden z najlepszych tytułów dostępnych na PS Vitę.
Dziękujemy firmie Hello Games za dostarczenie gry do recenzji.
Dodaj komentarz